www.forum4x4.pl

Wąż pisze:

bert pisze:235 / 85 / 16
BFG
a czy muddy czy alle to już Twoja decyzja, sugerowałbym "all terain"

i nie ma co kombinować wiecej z niczym

popieram na na codzień tylko to albo 7.5r16

także jestem za "all terain", tyle że 235/75/16

Wąż pisze:...
osrał się serwer, a później telefony...
... armagedon który rozpoczął się w Wieliczce ...

Damian pisze: ... to będzie przechodzona cyseta za dychę...

(...) Gdyby praca mi na to pozwalała to by się człowiek nie męczył próbując wyciągnąć skrawek sensownych informacji na tym forum. Trzy tygodnie poza krajem każdego miesiąca nie pozwala na zbyt wiele. (...) Ewidentnie czytanie ze zrozumieniem sprawia problemy.... Proponuję dopełnić obowiązku szkolne...

nie karmić trola

Też mam od kilku lat w disco i są całkiem ok

coś chyba nie tak

Mazeno, bez gadżetów da się i doskonale rozumiem, że na wyprawy w himalaje nie zabierasz ich plecaka. Jednak jeśli mam do dyspozycji samochód o ładowności jednej tony, to dlaczego mam sobie odmawiać wzięcia nawet 10 par skarpetek, żeby nie prać ich codziennie. Komu przeszkadza, że mam na pokładzie p...

to kwestia w ogole braku umiejetnosci obchodzenia sie bez gadzetow - a zostawic gps-y, laptopy, telefony satelitarne w domu i pojechac z sama mapa. albo i bez ;) miodzio: mieć na sobie tę samą bieliznę przez tydzień, podgrzewać konserwę w puszce nad ogniskiem a jeszcze prościej jeść ją na zimno, pi...

a ja lubię zabierać na trasę rożne fajne zabawki i wkuźwiaja mnie później ci wszyscy minimaliści, którzy z dumą pakują się w małą torbę plażową a potem w plenerze co chwilą chcą ode mnie coś pożyczyć

Ja akurat lubię podróżować samochodem

Hmm, nie chcę się wcinać, ale jechać 3700 km do Algeciras (i co najmniej tyle samo z powrotem), żeby na miejscu przez tydzień pojeździć? Niemal w tym samym limicie masz samolot (ryan/wizzair, o RAM nie mówię) i samochód na miejscu (dla 4 osób) - i trochę lepszy standard niż karimaty i jedzenie z pu...

Chyba w październiku 2004 jechałem z grupą z Quarzazate przez Zagorę i Mahamid na pustynię. Lało od kilku dni tak bardzo, że w Antyatlaasie na drogę osuwały się głazy wielkości domku jednorodzinnego. Były to w tym rejonie pierwsze silne opady chyba od ponad 10 lat . Za Mhamid piasek zamienił się w b...

jeśli już to Discotekę

Wiechu pisze:

LR_Olek pisze: eee?

piszesz nawet w toalecie ?

zaplułem ekran laptoka

zakładam, że po zgaszeniu silnika w czasie stygnięcia w turbinie zbiera się dawka oleju, który po ponownym rozruchu wypala się na niebiesko ?? - jeśli były by to luzy na pierścieniach, przestawało by dymić dopiero po rozgrzaniu silnika, - jeśli do wymiany uszczelniacze prowadnic zaworów, nie przesta...

Coś mi to nie pasi... Bo olej z turbiny to wypada alladynem czarnym w momencie rozruchu a dalej niebieski dym ? hmm... OK, ale w takim razie co wypala się po kilkuset metrach, kiedy silnik jeszcze się nie zdąży rozgrzać i i ewentualnie uszczelnić jakieś przedmuchy. Ostatnio zaparkowałem po dłuższej...

Odgrzewam kotleta... :)21 Mam nową teorię w sprawie dymienia w moim ulubionym defie. Dymi na niebiesko zaraz po odpaleniu silnika i przestaje po przejechaniu kilkuset metrów. Potem silnik chodzi idealnie. Wydaje mi się, że tak krótki dystans to za mało na rozgrzanie silnika a wiec podejrzewam, że wy...

Darkman, z tą przeróbką defa na serię to pomysł. Jak się nowy wspornik sprawdzi to pomyślę o jakimś kolejnym seriowym udanym patencie Za udostępnienie właściwego Haynesa z góry dzięki.

Wielkie dzięki ale właśnie już nieaktualne. Sam wpadłem jak to zamontować i teraz w obu defach będę miał tzw. wsporniki nożycowe

I tu zapytam, a bo co :)21 Po długiej walce z zaczepem pręta do podpierania otwartej maski defa, skompletowałem z dwóch różnych źródeł łamany wspornik (taki jaki był w serii) i podstawę do niego. Niestety za cholerę nie pamiętam jak to było razem mocowane. Może ktoś poratować fotą czy rysunkiem, bo ...

przy dobrym kierowniku automat robi w terenie i na śniegu nie gorzej niż manual, a podczas jazdy po czarnym jest znacznie wygodniejszy

tak jak z manualem (szczególnie 4x4), przecież amerykanie nie odstawiają na kołki swoich samochodów po pierwszym śniegu

jeśli chodzi o niezawodność skrzyni, to zdecydowanie automat