www.forum4x4.pl

Ja kombinuję troszkę inaczej jak kolega Thocy skoro do Syrii,czy Maroka dotarłem w 3 dni że nie wspomnę o Mongolii w 8 dni to dlaczego tak samo nie pocisnąć do Gruzji?i tam spokojnie przez 12-14 dni cieszyć się pięknem Kaukazu:)

Początkiem lipca wybieram się przez Ukrainę i Rosję do Gruzji,wybiera się ktoś swoim autem w tym terminie?w przypadku zgodności charakterów można by wieczorami pogwarzyć przy bukłaczku...a w razie co mogę również wygospodarować miejsce w swoim sprzęcie,ale to już po poważnej rozmowie kwalifikacyjnej:)

https://plus.google.com/photos/111152538869498989048/albums/5780990849174663185/5780991393188967666?banner=pwa wszystkim da się pojechać,trzeba tylko trochę myśleć za fajerką...Getz jest z pewnością faworytem,a spotkani na stepie kolesie mieli ogromny ubaw opowiadając jak im poduchy od wstrząsów pow...

nie chciałbym być mocno złośliwy ale o jeepach też są wierszyki...

ładne cacko...jako użytkownik campera 4x4 iveco musze przyznać ze na razie jego najwieksza wadą jest dyskomfort i słaba predkość na dojazdówkach

też zaliczyłem ten rafting w sierpniu,widoki super nie do opisania pare miejsc do skoków ze skał też robi wrażenie a posiłkiem nie był batonik a konkretny regionalny szwedzki stół.Płynąłem z ekipą z campingu GRAB już sam dojazd na miejsce startu był dość extremalny...polecam

hej,swiezo zbudowałem taka wyprawówke na iveco i jestem po dwu testowych podrózach,wiec jesli chcesz troche info to pisz na gg 7992569

z tą niedostępnością to tak róznie...nas w zeszłym roku zaskoczyła na zamknietej jeszcze drodze ta ich dziwna,,straż"panikując że nie wiadomo jak tam extremalnie a jadąc troche przygotowanymi autami nawet nie bardzo zauważyliśmy o co im chodzi i gdzie miało być tak cięzko...

Tydzień temu wróciłem z Maroka gdzie wjechałem na standartowej zielonej karcie...na granicy zamieszanie jak w np.rosji czy ukrainie,mnóstwo bzdurnych papierków trzeba dać pare drobnych euro i moment znajdą sie chętni którzy pomogą sprawnie przejechać bez zbednych nerwów i straty czasu na stanie w dz...

wielkie dzieki na pewno przydadza się rady kogos z uzytkowników tego,,białego kruka"

autko jest rozebrane na czynniki pierwsze...ale już mechanicznie myśle wszystko ok.łącznie z blokadą która jak sądze jeszcze nigdy nie była w nim załączana...teraz walka z blacharka,poprawki i przeróbki.Nastepnie lakier,zmiana okien,wyposażenie,stolarka,tapicerka itpmam czas do czerwca bo wtedy plan...

a ja właśnie niedawno stałem sie szczeslwym posiadaczem Iveco 4x4 (reduktor,blokada tylnego mostu)i tu zaczeły sie schody....trudna dostepnosć czesci że nie wspomne o ich chorych cenach ale chcąc tym autem dojechac na symboliczny koniec świata trzeba je z 10 letniego strucla przerobić na nówke sztuk...

no i bardzo dobrze bo w maju to i ja mam szanse sie załapać

Podobno można sie z nimi zabrać na naprawde profesjonalnie zorganizowane wyprawy....chyba i ja spróbuje,zawsze to lepiej wyłożyć jednorazowo jakąś wcale nie wygórowaną w tym przypadku kasę niż utrzymywać przez cały rok kolejnego 4x4

nawiązując do pozostawiania auta to nam zdarzyło się tego lata z konieczności pozostawić jedno zepsute auto u tubylca w wiosce jak z 3-go świata.O dziwo po tygodniu zastaliśmy je całe z tym że gospodarz tak się przejął odpowiedzialnością za powierzony dobytek że nakrył auto derką położył na nim mate...

jestem szczęśliwym posiadaczem takiej zmoty,co bys chciał wiedzieć?

Witam,też mam zmotaną suze z motorem 1.9D skrzynia poldka i reduktorem od 1.3 i wydaje mi sie strasznie wolna a zarazem w ostrym terenie musze ją piłowac od jedynki,czy zmiana przełożeń reduktora na Calmini poprawim własciwosci jezdne(zwłaszcza chodzi o teren)czy eksperymentowac w innym kierunku?Moż...