www.forum4x4.pl

Może S40?
http://otomoto.pl/volvo-s40-C33565636.html
Może być niezłe.

Masz rację, czasy się zmieniły. Wtedy jednym z kryteriów wyboru było: "żeby w razie czego mógł ją wyciągnąć koń".

Moja Ładzianka jest tak jak @Janusza 73 kupiona w 2005, rocznik 2004. Nigdy nie zakładałem nadkoli, nie konserwowałem podwozia. Nie ma problemu korozji, podłogi, progów. Są pojedyncze wykwity na łączeniach blach. Samochód stoi stale pod gołym niebem, i taki stan karoserii jest więcej niż zadowalając...

Ło, no rzeczywiście. Blokada mech różnicowego rzeczywiście potrafi wyskoczyć, zaś reduktor zapina się na postoju i się jedzie. Ale, oczywiście, rację masz. Pewnie tak było.. Ładę dałem tacie. Mam nadzieję, że pojeździ nią jeszcze długo. Samochód jest używany zdecydowanie za rzadko - one lubią jak si...

@Monialb - jako posiadacz Nivy od nowości wyrażam zrozumienie i pełne poparcie dla twojej inicjatywy. Jednocześnie nie sposób nie zgodzić się ze słusznymi poniekąd opiniami dyskutantów, z wyjątkiem jednej o przypadku "rozłączenia napędów na skrzyżowaniu". Może garść szczegółów?

Wierzyłem, że to będzie Uaz "Marszrutka". Żal.

No to może Trabant hycomat + Simson Duo.

BMW E30 sztuk 2?

Podobny problem w 3.0
http://7er.pl/showthread.php/21245-e38- ... ona-POMOCY

Ja jestem za zapinaniem napędu na 4 na śliskim, szczególnie jeśli stały jest tył - teraz jeżdżę praktycznie więcej "na sztywno". W samochodzie z centralnym dyfrem (Niva) jeżdżąc po lodzie (ślisko, naprawde slisko :)21 ) blokuję dyfer, bo przy działającym mechaniźmie różnicowym samochód jest wg mnie ...

Pewnie trochę się wymądrzam, ale w lutym to góry dla pojazdów kołowych są w zasadzie niedostępne.

Trafiają się Nivy z opuszczanym orurowaniem przednim, służącym jako kosz.

W moim KŁ, gdzie każdy ma jakiś samochód "do lasu", ciągle jestem nękany propozycjami zakupu Nivki "na potrzeby koła" - myslą, że znaleźli jelenia.

Po tym policyjnym już na złomie nie ma śladu. Szkoda - normalny samochód na kołach. Pamiętam, że służył głównie jako holownik i do slipowania łodzi.

Rok temu widziałem u nas zezłomowane policyjne Aro (z ostatnich zakupów sprzed 6 lat). Będę na tej stacji w poniedziałek - może mają jeszcze coś z tego samochodu.

Nie wiem czemu opinia, że Doblo "niejedzie". Użytkujemy już 7 lat wersję krótką 1,2 z gazem BRC sekw.od początku. Pewnie, że nie ładuje się 600 kg, ale swego czasu jechałem zapakowany po dach parkietem + po dach przyczepka bez hamulca i powiem, że hamowac,to nie hamował, ale jechać, jechał nieźle. D...

Z "Auto Świata" trasa chyba wiodła z Nieledwi do Soli asfaltem, a tu jakby przez Małą Zabawę i jakby przez Zabawę do Rajczy stacji (jakby trochę znajoma j...a siatka).
A do Krakowa to najszybciej zdecydowanie jest z Zywca na Tresnę i normalnie na Kalwarię.

Jeżeli to było w czasie jazdy na gazie,to mógł to być "strzał" w kolektor.

Zauważyłem u siebie, że blokadę w czasie jazdy włącza się najłatwiej w momencie lekkiego "kopa" przy dodaniu gazu, zaś wyłącza odwrotnie - w momencie ujęcia gazu.

Mnie wychodzi gazu jakieś 11l/100 km wzwyż (na twardym).

nes 421, miałem operację z laminektomią 3 lata temu. Mogę powieć, że ból zmusza w końcu do radykalnych działań i nie ma się co łudzić, że będzie lepiej . Ja akurat musiałem mieć operację tradycyjną, ale są jeszcze mniej inwazyjne. Najgorsza jest pierwsza noc po operacji (jak chce się być twardzielem...

Aż miło popatrzeć.

128?

Jeśli tylko spełniają warunek rozbieralności.

znalazłoby się kilka innych wozów które mają ładne światła z tyłu.

no, np. corvette, ikarus, 125p.

wołge sobie kup.
czarną.
911tke.

Wiem, ale to sentyment właśnie do tego modelu.
Te tylne światła, lekkość samochodu i buczący dżwięk z rury.
Dobry wóz.
Wołga czy Porsche - fajne, tylko jakieś takie nachalne trochu są.

Wkręciłbym się jakbym trafił, ale ich już chyba nie ma. Miałem taki samochód przez 3 dni. Bez egzaltacji powiem, że takiej jazdy na zatracenie górskimi drogami Norwegii 20 lat temu, już więcej na pewno nie odbędę.