Dziękuję wszystkim za świetną zabawę. Wszystko się zgadzało. Trasa, pogoda, bułki prezesa, muzeum no i piknik pod kopcem.
Proszę mnie już zapisać na ew. następną imprezę.
Ja go nie znam, więc mogę sugerować się jedynie listą startową. Jestem w temacie off-road zupełnie świeży. Ale wg mnie oceniać mogą Ci, którzy byli. I ich komentarze chętnie poczytam.
No nareszcie coś fajnego dla szczególnie lubiących przeprawy i pieczątki. Jeśli do tego dojdzie organizacja jak na zakończeniu sezonu w grudniu to będzie super. Aa i nagrody kuszą
Hmmm czytam i czytam i oczom nie wierzę. No to znaczy teraz już wierzę, bo 4 razy czytałem, ale ja nie kumaty jestem, więc czasem muszę kilka razy. Sz. P. Gizmo: Nie jestem z Częstochowy i nawet mam do niej kawałek. Na imprezę PREZESA przyjechałem, bo polecił mi ją ktoś, kto ze względu na swój choci...