tak mi się jeszcze pomyślało, że nie ma fabryk produkujących używane samochody i czasami ktoś musi ten nowy kupić ... ale nie upieram się przyjmuje argumenty i krytyki. już sobie uaza 452 wyperswadowałem
nivę zawsze mieć chciałem :D nieracjonalnie ale jak to w życiu bywa nie zawsze się ma to co się chce. samochód potrzebuję do rekreacji 60/40 trasa/teren typu dojazd do domu drogą leśną z średnimi koleinami po traktorze i czasami błotem... niby nic ale zwykłym samochodem czasami nie idzie i raz sobie...
żeby nie zakładać nowego wątku... zbieram na nivę ale nową te 4 dychy co trzeba dać no chyba, żeby z gazem to jeszcze by wypadało dołożyć... generalnie jestem na ukończeniu (zbierania, chyba że mi się coś tam coś tam pokombinuje). w każdym razie mam takie pytanie, bo czytam o nivach same kontrowersy...