www.forum4x4.pl

powodzenia przy montażu

napewno nie kupiłbym nigdy samochodu ze zdjęcia - to prawie jak z kobietą

poruszaj kabelkami przy wentylatorze - lubią czasem nie stykać

dokładnie - niczym się nie różnią

Jeżeli sprawdziłeś dokładnie ten samochód i nie będzie przykrej niespodzianki - to warto

dokładnie - bedziesz mysiał wymienić całą piastę - powodzenia

jeśli wszystko jest ok - to cena wydaje się być ok

jest czym oko ucieszyć

ostatnio kupiłem w chrslerze na zawiłej w krakowie wzmacniane i wydłużone wachacz - koszty nie tak porażające około 200zł - oryginalne udało mi się już 2 razy rozerwac - jak bede miał chwilke to wrzuce fotki

możesz spróbować to naprawić w kuźni komputerowej (robią tam różne dziwactwa) w krakowie albo w którymś z serwisów tel komórkowych (dobrym)

wbrew pozorom taka konstrukcja ma kilka zalet

proponuje zmiane pompy wtryskowej na taką bez elektroniki, samochód troszke straci na moicy ale dzięki temu wystarczy jeden kabelek do silnika - nie bedziesz musiał przejmować sie tą cała plątaniną kabli.

niesamowite ale ta obręcz na której był flak w zasadzie jako jedyna nie potrzebowała żadnego ciężarka do wyważenia ( widać nasze dziury ją wyważyły:-)

ufff - po przejechaniu blisko 10km prawie na samej obreczy, udalo sie dotrzec do wulkanizatora. Kieszen bardzo zaplakala ale wymienilem 4 gumy. 32 weszly prawie na styk (zwlaszcza z tylu) przod ok ale zachacza przy skrecie o drazek stabilizatora a z drugiej strony o dolny wachacz

trudno spróbuje włożyć 32 ............

zapomniałem dodać, że auto jest podniesione o 8 cm

za 20 min musze kupić opony (szukałem na forum ale coś nie mogłem sie doszukać) Pytanie Czy zmieszcze MT 32" i jakie spotkają mnie problemy jeżeli na tyle bedą 32" a przód 31" (zakładam, że po czarnym jezdze tylko na napędzie tynym)

kompresorek odłoczony - i do lata spokój

grom pisze:

mendelmax pisze:I tak odkryto kolejną wadę diesla w jeepie

niestety przyznaje racje

ale tylko w tym przypadku

mendelmax pisze:I tak odkryto kolejną wadę diesla w jeepie

niestety przyznaje racje

ale tam pase nie przechodzi bezpośrednio przez klime, tylko napędza pompe wspomagania a z jej tyłu wychodzi wałek który napędza kompresor

zdejumij pasek i smigaj do woli odpinajac lub nie elektryke tylko po co ci to ?? nieaktywna spreżarka to praktycznie zerowe obciażenie silnika dopóki nie zadziała elektromagnes !! są nawet takie dobilne przyciski z trybem eco w klimach polega to na niedopuszczeniu zadziałania elektromagnesu hehe :w...

ok - dzięki za informacje - w takim razie pędze ją odpinać

A jak poprostu nie będzi włączana to też odpina elektrykę?

Witam, takie mam pytanie. Jeżeli odepne kompresor klimatyzacji to coś mu się stanie? Czy musi się kręcić cały czas?[/b]