www.forum4x4.pl

Na początek sprawdź luz na osi przepustnicy, często są tam wyrobione tuleje i łapie lewe powietrze.

Ja mam zrobioną taką "pseudo" klatkę Miałem problem z otwierającymi się drzwiami, buda stan agonalny plus bardzo fachowo podcięte progi. zdjąłem budę, w poprzeczki wbiłem solidne profile, wzmocniłem progi i zrobiłem stały środkowy stelaż wpuszczony do środka słupka plus idące od niego wzmocnienie do...

Tam jest ośka przepustnicy, po prostu ktoś za często dodawał gazu i wyrobił tuleje w obudowie gaźnika :lol: Do gaźnika od poldka były nadwymiarowe ośki które zakładało się w takiej sytuacji, z takowymi do Uaza się jeszcze nie spotkałem więc żeby uniknąć lewego powietrza które się przez tą ośkę dosta...

Mój pod brezentem i bez zbiorników pod progami waży 1400

Niech toś sprawdzi w którą stronę się kręcą wały we Fronterze żeby nie wyszedł zonk na sam koniec

To co piszczy to ja stawiam na wyrobione tuleje na osi gazu.

Kiepska sprawa albo rzeźbienie albo wymiana gaźnika.

Bardzo chętnie przygarnę

3x laska popychaczy o długości 28,5cm
podkładka izolacyjna gaźnika jednogardzielowego (gruba)

no i na dokładkę uszczelka pomiędzy wydechem a kolektorem, ale to już najmniejszy problem.

Co do suwenirów to się chętnie dogadam

Gumek czwórek nigdy nie udało mi się założyć, może mam jakąś dziwną obudowę, zawsze ratowałem się silikonem. Kup od razu uszczelkę miski olejowej, ale nie z korkowymi uszczelkami tylko gumowymi. Sznur łojowy od merca, jak zobaczysz oryginał to zrozumiesz :) Sprawdź od razu luz podłużny na wale. Kasu...

Generalnie już kilka razy to rozbierałem i u mnie to cholerstwo pasuje tylko w jeden sposób. Próba przekręcenia w jedną lub w drugą stronę kończy się dym że nie mogę osadzić aparatu do końca. Nie pytajcie jakim cudem.
Zawsze ustawiałem na oko i działa bez problemu.

pilnie przygarnę 2 laski w w dobrym stanie.
Przy okazji jedną grubą.
znaczy się dystans pod gaźnik i 2 laski popychaczy

stacyjka od zerota też i do tego ma taki fajny duży pin do świec żarowych, w sam raz na rozrusznik starego typy

Ale miłe powitanie. Tak na przyszłość 99% postów skończy się odpowiedzią użyj szukaj. Sorry taki mamy klimat

z tą lampką to jest tak że próbówkę 12v z tym kabelkiem przykładasz do zacisku cewki od strony aparatu i do masy z drugiej strony. Wał ustawiasz na znaku i kręcisz aparatem, w momencie w którym wyzwalana jest iskra lampka się zaświeca, o ile dobrze pamiętam, w tedy dajesz jeszcze troszkę na + i siln...

no to kolego po kolei: 1. ustawić aparat na lampeczkę. 2. sprawdzić iskrę na kablu centralnym -> wyczyścić i ustawić patynki -> wymienić kondensator -> sprawdzić czy mechanizm przyśpieszacza działa -> sprawdzić iskrę na kablu -> sprawdzić krzywkę/wymienić -> sprawdzić masę silnika -> sprawdzić iskrę...

generalnie jak uaz się gotuje to:
1. ustawić zapłon bo jak jest na sporym plusie to temperatura w momencie idzie
2. wypłukać chłodnice z błota bo pewnie prześwit jak w ruskim czołgu.

joraf1 co znaczy że silnik nie do odzyskania?

Nowe tuleje cylindrów z tłokami, pierścionkami i sworzniami - 650
szlif wału z nowymi panewkami - od 150
komplet uszczelek - 100zł

schody zaczynają się przy głowicy dopiero.

albo jeep

Stawiam na 0 lub +5

a jak dale będzie nie halo to na krzyż przekładasz kable i nic więcej nie mieszasz. Z resztą jak byś dobrze przyjrzał się kopułce to na pewno masz zaznaczony 1 cylinder i kierunek obrotu, przynajmniej moje 3 mają

solidny zderzak wystarczył

piętro niżej był podobny problem, jak tam kolega zauważył walnął się o jeden ząbek na rozrządzie.

jak masz padnięty aku i rozrusznik starego typu czyli ten duży, a do tego kable z biedronki to możesz próbować palić w nieskończoność ;]

ślub był ale nie mój a siedzenia z jakiejś lanci, na złomie ciężko było określić z jakiej ale cały komplet kosztował mnie 90 złociszy , wszystko zamontowane na oryginalnych stelażach oprócz tylnego oparcia gdzie trzeba było dorobić dodatkowe oparcie

Tak nawiasem uaz bez nadstawek i pałąków kiepsko wygląda

jak masz słabą iskrę to popracuj nad masą silnika, swoją drogą mój dostał takich cudów że z kluczyka jak postoi to nie idzie zapalić, a na lince idzie praktycznie od strzała

ja zawsze uszczelki zakładałem tak że szerszą do góry, jakoś żadna nie wystrzeliła.