www.forum4x4.pl

Jeśli chodzi o alternator to masz z jednym przewodem do szczotek czy dwoma? Jeśli masz jednoprzewodowy to tam masz wejście obwodu wzbudzająceco, czyli napięcie z regulatora i tam można dokonać pomiaru napięcia (plus). A napięcie mierzysz przykładając końcówke miernika dodatnią do śruby na alternator...

Czyli jestem debilem, bo cały czas hamuje pulsacyjnie ?

Wlewa sie sposobem przez korek w moście.
Tam są dwa korki, jeden do spuszczania, drugi do zalewania troche wyżej pod kątem.
Najlepiej dużą strzykawką z dobrą podziałką i dokładnie potrzebną ilość wstrzyknąć.

A co to za ostatnie zdjecie?
Bo zderzaka tam nie moge dojrzec.

To wygląda, że ja mam źle założone, ide poszukać dziur w dolnej półce.

Bo on na nich plywa
Przynajmniej kiedyś takie zdjęcie widziałem, wyglądało super.

Jesli brac pod uwage te 24 na poczatku numeru, to powiedzial bym ze wolga.
Najlepiej poprosic o zdjecie od strony kolektorow.

A moze napiecie na przewodach tak spada, ze sie elektrozawor zamyka?
A moze ktorys z elektrozaworow padl, w koncu jest ich kilka.

Oj jest możliwe.
Mam już kolejnego uaza i w kolejnym potrafię zejść poniżej 13L/100km
Oczywiście gazu.

1. Umyj filtr powietrza
2. wymień filtr gazu
O porządnej regulacji już nie wspomnę.

W podstawowej wersji pewnie uszczelka plus planowanie glowicy, w 100PLN mozna sie zmiescic.

Miałem oba, efekt działania podobny.
W chwili obecnej mam regulator od 6 diodowego altka z FSO.
I na razie działa

mudder pisze:

robertik pisze:Szpilki Lublin są o około 1cm dłuższe niż uaz.

i też są to 14

Nie wiem czy to są 14.
Wiem że mają tą samą średnicę i skok gwintu co uaz, bardzo podobne łebki tylko są ciut dłuższe.
Wchodzą bez żadnych poprawek

Szpilki Lublin są o około 1cm dłuższe niż uaz.

Jeśli chodzi o uazowskie, to pewnie odwrocone.
Bo u mnie oryginaly na oryginalnych oponach obcieraja.
No chyba ze to buda bez amorkow, to nie ma wtedy o co obcierac

Dokladnie, te podlaczenie nie przewiduje zakrecania zaworu.

Tez to obstawiam

Na pierwszy rzut oka jak najbardziej.
Ale bazujac na zdjeciach stan jest bardzo ladny.
Na chwile obecna wyglada, ze jest wart swojej ceny.

Didymos pisze:Starsze poldy i kanty miały 6-diodowe, pytaj o taki regler, kosztuje ok. 10 PLN

No u nas 15PLN.
Już mam, jakiś Hybryd RNA-12, tylko zapomnieli opisać który przewód do czego

Jak się okazało, szklanka wypadła, a więc laska trafiła bezpośrednio na wałek.
Powinien już jeździć.

Witajcie. Ja znów z problemem. Wczoraj wyjechałem sie przejechać samochodem, zaczął nierówno pracować, czasem wypadał jeden cylinder. Więc dziś zacząłem szukać przyczyny. Zabrałem się za sprawdzenie ustawienia zaworów, na jednym garze luz na zaworze był spory, co mnie zaniepokoiło. Wyciągnąłem szpil...

KleryK pisze:Gdzieś był temat o regulatorach, poldżerowski elektronik jest świetny. POLECAM

No dziś po niego jadę, tylko jak dobrze pamiętam podałeś model elektronika właśnie do 9 diodowych altków.
Bo taki mi wystrzelił.

Problem rozwiązałem poprzez rozebranie i ponowne złożenie altka.
Ładowanie wróciło.
Jeszcze tylko wymiana rgulatora, bo mam regulator do alternatorów 9 diodowych, a uaz ma ich 6.
Tak więc jutro jadę po regler i będę sprawdzał

1. Czy posiada ktos alternator nowzego typu z wbudowanym regulatorem, jak sie on spisuje i czy sa dostepne do niego czesci? 2. Mam problem z alternatorem z obwodem wzbudzającym (wirnik). Po podłączeniu tegoż obwodu wystrzelił mi regulator elektroniczny, a mechaniczny pali przewody. Pobór prądu z aku...

Dokladnie tak, maly obieg zamyka sie w bloku wiec dostanie sie do niego jest klopotliwe ;) No zawsze masz zawór wychodzący do nagrzewnicy. Jest też zaślepka z tyłu sinika na głowicy, którą można by było w tym celu wykorzystać. A najlepiej to chyba wstawić trójnik przed zaworem do nagrzewnicy wewnąt...