Klasy T1/T2 w RMPST
Moderator: Pasza
- elektryczny
-
- Posty: 103
- Rejestracja: czw wrz 30, 2004 12:35 pm
- Lokalizacja: wrocław
Jeszcze jedno pytanie ,czy jest w polsce ktoś kto zorganizuje rajd ,bo automobilkluby chyba są zabiedne na polskie baja.
Ściganie się na tak krótkich odcinkach jak rmpst to raczej chybiony pomysł .A samochody z T1 iT2 mogą jeżdzić w klasach zamkniętych ,zgłoszonych przed poszczególną rundą jeśli się ,aż tyle aut w polsce znajdzie ,które odpowiadały by tym przepisom.
Ściganie się na tak krótkich odcinkach jak rmpst to raczej chybiony pomysł .A samochody z T1 iT2 mogą jeżdzić w klasach zamkniętych ,zgłoszonych przed poszczególną rundą jeśli się ,aż tyle aut w polsce znajdzie ,które odpowiadały by tym przepisom.
No i wszystko jasne:
http://www.rajdy4x4.pl/news/2995
Idealne rozwiazanie. Gratuluje.
Juz od tego roku mozna T1 i T2 jezdzic. Tego sie nie spodziewalem. Ale jest super.
I dwa sezony przejsciowe na nasze kurniki drutem wiazane a potem minimalna masa i zwezka w/g FIA.
Zostaly mi dwa lata jazdy Subaru

http://www.rajdy4x4.pl/news/2995
Idealne rozwiazanie. Gratuluje.
Juz od tego roku mozna T1 i T2 jezdzic. Tego sie nie spodziewalem. Ale jest super.
I dwa sezony przejsciowe na nasze kurniki drutem wiazane a potem minimalna masa i zwezka w/g FIA.
Zostaly mi dwa lata jazdy Subaru


- Maciek Skura
-
- Posty: 216
- Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Warszawa
Najwyższy czas
mamy klasy zgodne FIA, ale to tylko połowa sukcesu.
Potrzebujemy jeszcze rajdów klasy Italian baja czy baja słowacja, bo ściganie się na dotychczasowych trasach T1-kami to nieporozumienie.
Ale od czegoś trzeba zacząć, pierwszy krok został zrobiony:).
Myślę, że za kika lat RMPST wreszcie przybiorą postać imprez godnych rangi mistrzostw kraju.

Potrzebujemy jeszcze rajdów klasy Italian baja czy baja słowacja, bo ściganie się na dotychczasowych trasach T1-kami to nieporozumienie.
Ale od czegoś trzeba zacząć, pierwszy krok został zrobiony:).
Myślę, że za kika lat RMPST wreszcie przybiorą postać imprez godnych rangi mistrzostw kraju.
- sukcesu w likwidacji RMPSTów, bo może się okazać że będzie za mało somochodów spełniających wymogikrif1 pisze:Najwyższy czasmamy klasy zgodne FIA, ale to tylko połowa sukcesu.
- a teraz to niby co? niegodne bo mocniejsze i w trudniejszym terenie dają radękrif1 pisze:Potrzebujemy jeszcze rajdów klasy Italian baja czy baja słowacja, bo ściganie się na dotychczasowych trasach T1-kami to nieporozumienie.
Ale od czegoś trzeba zacząć, pierwszy krok został zrobiony:).
Myślę, że za kika lat RMPST wreszcie przybiorą postać imprez godnych rangi mistrzostw kraju.
Miejmy nadzięję że GKSS w przypadku małego zainteresania i frekfencji w nowych klasach w najbliższych sezonach nie będzie wprowadzał radykalnych zmian. Może się okazać że nie będzie kogo klasyfikować

T2 optymista
"Gdyby Bóg był zwolennikiem przedniego napędu, to chodzilibyśmy na rękach"
"Gdyby Bóg był zwolennikiem przedniego napędu, to chodzilibyśmy na rękach"
- Maciek Skura
-
- Posty: 216
- Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Warszawa
zasadniczo nie zgadam sie z tymi teoriami poza organizowaniem imprez w stylu BAJA ale nie koniecznie w randze mistrzostw polski

krif1 pisze:Najwyższy czasmamy klasy zgodne FIA, ale to tylko połowa sukcesu.
Potrzebujemy jeszcze rajdów klasy Italian baja czy baja słowacja, bo ściganie się na dotychczasowych trasach T1-kami to nieporozumienie.
Ale od czegoś trzeba zacząć, pierwszy krok został zrobiony:).
Myślę, że za kika lat RMPST wreszcie przybiorą postać imprez godnych rangi mistrzostw kraju.
Maciek Skura
609-500-811
Gadu-Gadu: 1394471 Skype: team4x4sport
609-500-811
Gadu-Gadu: 1394471 Skype: team4x4sport
Maćku, ale takie Baja polskie mogło by być pewną motywacją, dla tych wszystkich warsztatów... ktore na ogół zaczynają remonty pokraków przed rundami dwa dni przed wyjazdem, a kończą na miejscu startu 
Gdyby zaczeli tydzień wczesniej, to kto wie, być moze pokraki owe dały by rade przemieścic sie dalej niż 50-60 kilometrów ile trwa standardowa runda rempstów
Dobrze bedzie

Gdyby zaczeli tydzień wczesniej, to kto wie, być moze pokraki owe dały by rade przemieścic sie dalej niż 50-60 kilometrów ile trwa standardowa runda rempstów

Dobrze bedzie

Krzysiek
Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...
Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...
Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi ?, bo ja miałem na myśli imprezy a nie auta.mirek_to pisze:- a teraz to niby co? niegodne bo mocniejsze i w trudniejszym terenie dają radę
Ale jesli już mówisz o autach i uważasz, że są mocniejsze i dają radę w trudniejszym terenie, to powiedz ile z tych aut jest w stanie ukończyć 6 eliminacji Pucharu Świata FIA ..... ? ( Zresztą bez sensu są jakiekolwiek porównania i dyskusje)
Moje zdanie jest takie:
1. Biorąc pod uwagę polskie realia klasy O1,O2 i O3 powinny zostać utrzymane do momentu aż nie braknie chętnych do startu w tych klasach.
Natomiast priorytetem powinny być klasy T1,T2 i T4
2. Jakość organizowanych rajdów musi być na poziomie co najmniej europejskim. Na początek organizatorzy powinni sami zabiegać o to,
żeby do polski przyjeżdżały załogi zagraniczne.
3. Odpowiedni marketing i reklama.
Nie będzie profesjonalizmu i szumu medialnego, nie będzie sponsorów.
A jak nie będzie sponsorów, to nie będzie kasy. Bez kasy nie ma tego sportu. I wielu utalentowanych polskich kierowców straci szansę pokazania, że polacy też potrafią jeździć.
- elektryczny
-
- Posty: 103
- Rejestracja: czw wrz 30, 2004 12:35 pm
- Lokalizacja: wrocław
I dwa sezony przejsciowe na nasze kurniki drutem wiazane a potem minimalna masa i zwezka w/g FIA.
Zostaly mi dwa lata jazdy Subaru
[/quote]
Myśle ,że nie dwa ,zbieraj drut bo będzie na długo jeszcze potrzebny.
Narazie tylko misiek z AMRO to chyba T2 i więcej aut nie widze ,krif 1
napisał,by klasy O istniały do momentu zapotrzebowania na nie i niech tak pozostanie, to chyba rozsadne rozwiązanie.
Zostaly mi dwa lata jazdy Subaru


Myśle ,że nie dwa ,zbieraj drut bo będzie na długo jeszcze potrzebny.
Narazie tylko misiek z AMRO to chyba T2 i więcej aut nie widze ,krif 1
napisał,by klasy O istniały do momentu zapotrzebowania na nie i niech tak pozostanie, to chyba rozsadne rozwiązanie.
Na początek spytam: kfir1 jeździsz w RMPSTach i cierpisz na brak możliwości rozwoju czy jesteś kibicem i masz koncert życzeń
- pewnie większość. Coraz więcej rempstówek jeździ w H-6 i daje radę przejechać pareset km w ciężkim terenie.

Po szutrach i innych drogachkrif1 pisze:Ale jesli już mówisz o autach i uważasz, że są mocniejsze i dają radę w trudniejszym terenie, to powiedz ile z tych aut jest w stanie ukończyć 6 eliminacji Pucharu Świata FIA ..... ? ( Zresztą bez sensu są jakiekolwiek porównania i dyskusje).


Zgadzam się że powinny być stworzone takie klasy żeby dać możliwość chętnym, przy pozostawieniu klas O.krif1 pisze:Moje zdanie jest takie:
1. Biorąc pod uwagę polskie realia klasy O1,O2 i O3 powinny zostać utrzymane do momentu aż nie braknie chętnych do startu w tych klasach.
Natomiast priorytetem powinny być klasy T1,T2 i T4.
krif1 pisze:2. Jakość organizowanych rajdów musi być na poziomie co najmniej europejskim. Na początek organizatorzy powinni sami zabiegać o to,
żeby do polski przyjeżdżały załogi zagraniczne.
3. Odpowiedni marketing i reklama.


Sponsorzy zainwestują w 3-4 kierowców a cała reszta wypadnie z braku kasy. Przy obecnych klasach jazda w RMPSTach jest w zasiegu śmiertelnika.krif1 pisze:Nie będzie profesjonalizmu i szumu medialnego, nie będzie sponsorów.
A jak nie będzie sponsorów, to nie będzie kasy. Bez kasy nie ma tego sportu. I wielu utalentowanych polskich kierowców straci szansę pokazania, że polacy też potrafią jeździć.
T2 optymista
"Gdyby Bóg był zwolennikiem przedniego napędu, to chodzilibyśmy na rękach"
"Gdyby Bóg był zwolennikiem przedniego napędu, to chodzilibyśmy na rękach"
jarząbek pisze:masz na myśli organizatorów poszczególnych rund
czy ogólnie uważasz za organizatora PZMot bo od działaczy wiela nie wymagaj


Organizatorów rund oczywiście. Od panów z PZMot można wymagać tylko jednej rzeczy "Żeby nie utrudniali i nie przeszkadzali" (Przynajmniej narazie)
Pajero z AMRO to T1 (całkiem niezłe autko).elektryczny pisze:Narazie tylko misiek z AMRO to chyba T2 i więcej aut nie widze ,krif 1
napisał,by klasy O istniały do momentu zapotrzebowania na nie i niech tak pozostanie, to chyba rozsadne rozwiązanie.
A Albert, Góreccy, Komornicki z Martonem, Hołek. Myślisz, że by nie startowali w Polsce jak by było gdzie? Nigdy nie wiadomo.
Ja mam 2 auta w T1 napewno bym się pojawił i znam jeszcze kilka osób z autami które mieszkają poza Polską które z pewnością też by się pojawiły. A i kilka zaprzyjaźnionych załóg z Włoch i Hiszpanii pewnie też bym namówił. A Czesi, Niemcy, Słowacy myślisz, że by nie przyjechali ?
I w ten sposób rozkręca się rajdowa karuzela, pojawia się zainteresowanie mediów, na trasach coraz więcej kibiców i pojawiają się
sponsorzy dla polskich zawodników. Za kilka może kilkanaście lat nie będzie obsady do klas O1 O2 O3


mirek_to pisze:Na początek spytam: kfir1 jeździsz w RMPSTach i cierpisz na brak możliwości rozwoju czy jesteś kibicem i masz koncert życzeń![]()

Ja na nic nie cierpię

mirek_to pisze: Po szutrach i innych drogach- pewnie większość. Coraz więcej rempstówek jeździ w H-6 i daje radę przejechać pareset km w ciężkim terenie.



mirek_to pisze: Sponsorzy zainwestują w 3-4 kierowców a cała reszta wypadnie z braku kasy. Przy obecnych klasach jazda w RMPSTach jest w zasiegu śmiertelnika.
W polsce jest wystarczająco dużo kapitału żeny zasponsorować kilkadziesiąt załóg.
Wiem co mówię, 12 lat prowadzę agencję reklamową. Wiem jakie firmy mają budżety reklamowe.Powiem Ci więcej Polskie firmy sponsorują zawodników za granicą.(oczywiście tylko te firmy które są na rynkach zagranicznych)Dlaczego nie polaków

Zacytuję Ci słowa Znanego Zawodnika Polskiego (nie będę podawał nazwiska bo może sobie tego nie życzy) wypowiedziane podczas rajdu Berlin-Wrocław odnośnie sponsoringu w Polsce. " Sponsorzy mają w D.... Mistrzostwa Polski liczy sie tylko Dakar"
Trasa rajdu typu Baja nie zawsze prowadzi szutrami(patrz-Italia).mirek_to pisze:Po szutrach i innych drogachkrif1 pisze:Ale jesli już mówisz o autach i uważasz, że są mocniejsze i dają radę w trudniejszym terenie, to powiedz ile z tych aut jest w stanie ukończyć 6 eliminacji Pucharu Świata FIA ..... ? ( Zresztą bez sensu są jakiekolwiek porównania i dyskusje).- pewnie większość. Coraz więcej rempstówek jeździ w H-6 i daje radę przejechać pareset km w ciężkim terenie.
![]()
My więcej frajdy czerpiemy z jazdy niż niszczenia samochodu na wyjebach stąd zainteresowanie tymi maratonami.Baja wbrew pozorom jest rajdem wymagającym ,zarówno dla załogi jak i auta. Przejazd kilku odcinków ca 50km+ w pełnym skupieniu to większa przygoda niż 2 minutowy oes...
Jeśli chodzi o wytrzymałość sprzętu...te pareset km w ciężkim terenie na H-6 to sto kilkadziesiąt kaemów.. to jedna czwarta trasy Baji gdzie rozwija się dużo większe prędkości,a to wbrew pozorom jest problem dla rempstówek...
Mi się baje spodobały

pozdrawiam
...to je reli...
...były pilot...

...były pilot...


Tu poruszyłeś kolejny problem: samochody to jedno, a trasy po których jeżdżą to drugie i być może trudniejsze do realizacji. Gdzie ustawić trasę która będzie miała 500-600kmPasza pisze: Jeśli chodzi o wytrzymałość sprzętu...te pareset km w ciężkim terenie na H-6 to sto kilkadziesiąt kaemów.. to jedna czwarta trasy Baji gdzie rozwija się dużo większe prędkości,a to wbrew pozorom jest problem dla rempstówek...

T2 optymista
"Gdyby Bóg był zwolennikiem przedniego napędu, to chodzilibyśmy na rękach"
"Gdyby Bóg był zwolennikiem przedniego napędu, to chodzilibyśmy na rękach"
- Maciek Skura
-
- Posty: 216
- Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Maciek Skura
-
- Posty: 216
- Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Warszawa
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość