Wojtek Bratford pisze:Rochodzi sie o to,że kobita jego własna marudziła chyba

Dokładnie się o to rozchodzi, survivalu kempingowego się zachciało a jak, cholera, w zimę tylko słupek rtęci na termometrze w domu spadnie 0,001 mm poniżej 20'C to już jest miauczenie żeby rozpalać w kominku ;P ... niezbadane są ścieżki rozumu kobiałki.
A teraz proszę odstawić napoje, nie jeść ewentualnie przełknąć, bo trzeba będzie czyścić ekrany.
Dialog 100% autentyczny, z ubiegłej niedzieli. Urodziny chrześniaka Nelki, zjechała jakaś rodzina, osobnik zwany Juskiem próbuje podtrzymać i tak słabo klejącą się rozmowę:
Juzek: No to co, wybieracie się teraz gdzieś?
Ja: Tak, jedziemy na Piknik Terenowca do Iłży.
Juzek: Słyszałem, że w zeszłym roku się im coś nie udała impreza - rzekł znawca.
Ja: Tak??? A z jakiego to niby powodu?
Juzek: A bo mokro było i samochody się w błocie topiły ...
ROTFL