No jak zwykle koledzy mega impreza. O integracji nie wspomnę wybawieni na maxa jesteśmy (jak zwykle z resztą)


Mam trochę materiału - "król błota" też jest ale muszę go trochę ogarnąć.
Ps Szogun księgowego mam na karcie ale nie wiem czy publikować bo ludziska ze śmiechu poumierają he he
Pozdro Skarszewy