*ANDRZEJKI 4X4*MAZURY-OSADA MARGRABOWA
Moderator: Misiek Bielsko
- papryczka28
- jestem tu nowy...
- Posty: 9
- Rejestracja: śr sie 11, 2010 8:17 pm
- Lokalizacja: podlasie
*ANDRZEJKI 4X4*MAZURY-OSADA MARGRABOWA
WITAM
Ściana Wschodnia Team i Hotel Olecko***zaprasza na zlot Off-roadowy z cyklu Pogranicze połączony z Imprezą Andrzejkową w hotelu. Podobnie jak pierwsza edycja Pogranicza będą to trasy przeznaczone dla aut terenowych oraz dla samochodów typu SUV posiadających reduktory.
W programie piękne,wiodące przez tajemniczą krainę Mazur Garbatych trasy w asyście jezior i pagórków. Zwiedzimy perełki historii przygranicznych terenów.Drogami szutrowymi ,torfowiskami i lasami dotrzemy do miejsc i zabytków gdzie wojna światowa odcisnęła swój ślad i zebrała śmiertelne żniwo.
Naszą bazą będzie hotel w dawnej Osadzie Margrabowa – Olecku Hotel Olecko***, położony w zabytkowej okolicy nad brzegiem jeziora.Zapraszamy nowicjuszy i miłośników Off roadu ciekawych świata, historii i przygody. Zlot zakończy się Magiczną Imprezą Andrzejkową w klubie nocnym w bazie,rozdaniem nagród
i pamiątek oraz zabawą do białego rana.
Ze swojej strony obiecujemy- nie zabraknie wrażeń i atrakcji
od 16.00 spotkanie w bazie przyjmowanie uczestników , zakwaterowanie
18.00-21.00 kolacja w hotelowej restauracji – stół szwedzki
21.00-22.00 zebranie opłat za uczestnictwo w rajdzie, rozdanie gadżetów oraz roadbooków
Restauracja i Drink Bar czynne do ostatniego gościa(ten punkt nie ulegnie modyfikacji)
27.11.2010 sobota
7.00-9.00 śniadanie – szwedzki stół
10.00 spotkanie w Sali Szkoleniowej - omówienie trasy,zasad zachowania się w terenie,wyjazd w teren,zwiedzanie
14.00 obiad Restauracja Polowa w terenie
16.00-17.00 powrót do bazy
możliwość skorzystania z sauny,wypożyczenia rowerów górskich,czas wolny.
20.00 - Impreza Andrzejkowa w hotelu – 2 dania gorące,przystawki,
0,5 l vodki na parę,zabawa z Dj’em – lasery,dymy,konkursy.(cokolwiek by się działo impreza się odbędzie)
28.11.2010 niedziela
8.00 – 11.00 śniadanie
wyjazd w teren na zakończenie zlotu(dla orłów co dadzą radę)
możliwość przedłużenia pobytu hotelowego o kolejną dobę zgodnie z aktualnym cennikiem Hotelu Olecko.
Sprawy organizacyjne oraz informacja
Patrycja Czaja
tel.kom 504 019 329 , 609 319 300
Ściana Wschodnia Team i Hotel Olecko***zaprasza na zlot Off-roadowy z cyklu Pogranicze połączony z Imprezą Andrzejkową w hotelu. Podobnie jak pierwsza edycja Pogranicza będą to trasy przeznaczone dla aut terenowych oraz dla samochodów typu SUV posiadających reduktory.
W programie piękne,wiodące przez tajemniczą krainę Mazur Garbatych trasy w asyście jezior i pagórków. Zwiedzimy perełki historii przygranicznych terenów.Drogami szutrowymi ,torfowiskami i lasami dotrzemy do miejsc i zabytków gdzie wojna światowa odcisnęła swój ślad i zebrała śmiertelne żniwo.
Naszą bazą będzie hotel w dawnej Osadzie Margrabowa – Olecku Hotel Olecko***, położony w zabytkowej okolicy nad brzegiem jeziora.Zapraszamy nowicjuszy i miłośników Off roadu ciekawych świata, historii i przygody. Zlot zakończy się Magiczną Imprezą Andrzejkową w klubie nocnym w bazie,rozdaniem nagród
i pamiątek oraz zabawą do białego rana.
Ze swojej strony obiecujemy- nie zabraknie wrażeń i atrakcji
od 16.00 spotkanie w bazie przyjmowanie uczestników , zakwaterowanie
18.00-21.00 kolacja w hotelowej restauracji – stół szwedzki
21.00-22.00 zebranie opłat za uczestnictwo w rajdzie, rozdanie gadżetów oraz roadbooków
Restauracja i Drink Bar czynne do ostatniego gościa(ten punkt nie ulegnie modyfikacji)
27.11.2010 sobota
7.00-9.00 śniadanie – szwedzki stół
10.00 spotkanie w Sali Szkoleniowej - omówienie trasy,zasad zachowania się w terenie,wyjazd w teren,zwiedzanie
14.00 obiad Restauracja Polowa w terenie
16.00-17.00 powrót do bazy
możliwość skorzystania z sauny,wypożyczenia rowerów górskich,czas wolny.
20.00 - Impreza Andrzejkowa w hotelu – 2 dania gorące,przystawki,
0,5 l vodki na parę,zabawa z Dj’em – lasery,dymy,konkursy.(cokolwiek by się działo impreza się odbędzie)
28.11.2010 niedziela
8.00 – 11.00 śniadanie
wyjazd w teren na zakończenie zlotu(dla orłów co dadzą radę)
możliwość przedłużenia pobytu hotelowego o kolejną dobę zgodnie z aktualnym cennikiem Hotelu Olecko.
Sprawy organizacyjne oraz informacja
Patrycja Czaja
tel.kom 504 019 329 , 609 319 300
Ostatnio zmieniony ndz lis 28, 2010 1:24 pm przez papryczka28, łącznie zmieniany 1 raz.
- papryczka28
- jestem tu nowy...
- Posty: 9
- Rejestracja: śr sie 11, 2010 8:17 pm
- Lokalizacja: podlasie
Re: *ANDRZEJKI 4X4*MAZURY-OSADA MARGRABOWA
Pomału zgłaszaja się ekipy
Ostatnio zmieniony ndz lis 28, 2010 1:22 pm przez papryczka28, łącznie zmieniany 1 raz.
- papryczka28
- jestem tu nowy...
- Posty: 9
- Rejestracja: śr sie 11, 2010 8:17 pm
- Lokalizacja: podlasie
Re: *ANDRZEJKI 4X4*MAZURY-OSADA MARGRABOWA
Specjalnie osób stowarzyszonych w Klubie Podlasie 4x4 oraz dla wspaniałych z Ściany Wschodniej Team udzielamy 20 % zniżki na usługi hote
Ceny hotelowe kształtują się nastepująco;
pobyt od piątku do niedzieli
dwa noclegi ze śniadaniem
kolacją w piątek
obiadkiem w terenie w sobotę
i Imprezką Andrzejkową dwa dania gorące,przystawki i diabelskie procenty
to koszt 248 zł od osoby
pobyt z soboty na niedzielą
jeden nocleg ze śniadankiem
obiadek w terenie
Imprezka Andrzejkowa - j.w.
koszt 170 zł od osoby
mamy dostępne pokoje 2,3,4 osobowe
zgłoszenia zainteresowanych - im szybciej tym lepiej .
Zapraszam serdecznie
1.Piotr z Gosią Wrangler
2.Abram/? Fryca/Asia Toyotka
3.Darek/Gosia
4.Piotr z żoną
5.Zbyszek/Beata
6.Lunek/Mały Navara
7.Jgnacy z żoną
8.Wyspa/?
9.para która zwyciężyła przygodę
10.PRZESYMPATYCZNI PANOWIE Z BANKIETU Sokółka Eco Challenge Z MOJEJ LEWEJ
-prośba o kontakt
11.Piotrek z żoną
12.Olecko QUADY
13.Olecko Quady
14.Olecko Quady
15.Olecko Quady ?
16.Olecko Jeep
17.Ja /?
18.Konrad01 /? JEEP
:raca:
Ceny hotelowe kształtują się nastepująco;
pobyt od piątku do niedzieli
dwa noclegi ze śniadaniem
kolacją w piątek
obiadkiem w terenie w sobotę
i Imprezką Andrzejkową dwa dania gorące,przystawki i diabelskie procenty
to koszt 248 zł od osoby
pobyt z soboty na niedzielą
jeden nocleg ze śniadankiem
obiadek w terenie
Imprezka Andrzejkowa - j.w.
koszt 170 zł od osoby
mamy dostępne pokoje 2,3,4 osobowe
zgłoszenia zainteresowanych - im szybciej tym lepiej .
Zapraszam serdecznie
1.Piotr z Gosią Wrangler
2.Abram/? Fryca/Asia Toyotka
3.Darek/Gosia
4.Piotr z żoną
5.Zbyszek/Beata
6.Lunek/Mały Navara
7.Jgnacy z żoną
8.Wyspa/?
9.para która zwyciężyła przygodę
10.PRZESYMPATYCZNI PANOWIE Z BANKIETU Sokółka Eco Challenge Z MOJEJ LEWEJ

11.Piotrek z żoną
12.Olecko QUADY
13.Olecko Quady
14.Olecko Quady
15.Olecko Quady ?
16.Olecko Jeep
17.Ja /?
18.Konrad01 /? JEEP

Re: *ANDRZEJKI 4X4*MAZURY-OSADA MARGRABOWA
O Waszym "rajdzie" w okolicach Dubeninek już jest nawet głośno. Przejazd przez tereny prywatne bez pozwolenia, trochę zniszczeń, przejazd przez Park Krajobrazowy Puszczy Rominckiej, także bez pozwolenia, brak zgłoszenia imprezy w odpowiednim oddziale Straży Granicznej. Działam na tym terenie już kilka lat i Wasze poczynania bardzo zepsuły wizerunek osób w samochodach terenowych. Lekkomyślnie zniszczyliście zaufanie jakim obdarzono tu mnie i moją działalność.
Panie Tomanek, ustalił Pan trasę dokładnie po tych samych drogach, którymi przebiegała trasa zimowej imprezy w zeszłym roku. Na której był Pan gościem, fantastyczne zachowanie. Podejrzewam, że uznaje się Pan za autora trasy, mam nadzieję, że nieświadomym uczestnikom się podobała.
Jednym słowem impreza przez Was zorganizowana była jak najbardziej NIELEGALNA!.
Ciekawi mnie co powiedzieliście uczestnikom bo chyba nie przyznaliście się, że nie posiadacie zgody na przejazd niektórymi odcinkami?
Jeżdzi Pan landrowerem? Super, ja też. Świat jest mały, może wystarczyło przyjść i zapytać o co tu chodzi, na pewno udzieliłbym Panu wyczerpującej odpowiedzi dzięki czemu nie byłoby tego syfu, jaki po sobie zostawiliście i wyjechaliście do swoich domów.
Jeśli jeszcze raz będzie Pan "organizował" jakąś imprezę to proponuję zapoznać się z przepisami a nie robić coś na pałę.
Wielkie podziękowania dla organizatorów za wszystko co uczynili aby samochód terenowy na tych terenach był postrzegany jak niszczące narzędzie w rękach troglodyty. Dzięki takim ludziom jak Wy w tym kraju jest coraz mniej miejsc do jeżdżenia.
Włodzimierz Babicz
Panie Tomanek, ustalił Pan trasę dokładnie po tych samych drogach, którymi przebiegała trasa zimowej imprezy w zeszłym roku. Na której był Pan gościem, fantastyczne zachowanie. Podejrzewam, że uznaje się Pan za autora trasy, mam nadzieję, że nieświadomym uczestnikom się podobała.
Jednym słowem impreza przez Was zorganizowana była jak najbardziej NIELEGALNA!.
Ciekawi mnie co powiedzieliście uczestnikom bo chyba nie przyznaliście się, że nie posiadacie zgody na przejazd niektórymi odcinkami?
Jeżdzi Pan landrowerem? Super, ja też. Świat jest mały, może wystarczyło przyjść i zapytać o co tu chodzi, na pewno udzieliłbym Panu wyczerpującej odpowiedzi dzięki czemu nie byłoby tego syfu, jaki po sobie zostawiliście i wyjechaliście do swoich domów.
Jeśli jeszcze raz będzie Pan "organizował" jakąś imprezę to proponuję zapoznać się z przepisami a nie robić coś na pałę.
Wielkie podziękowania dla organizatorów za wszystko co uczynili aby samochód terenowy na tych terenach był postrzegany jak niszczące narzędzie w rękach troglodyty. Dzięki takim ludziom jak Wy w tym kraju jest coraz mniej miejsc do jeżdżenia.
Włodzimierz Babicz
transgranica4x4.pl
Re: *ANDRZEJKI 4X4*MAZURY-OSADA MARGRABOWA
ostro . ale chyba trudno się nie zgodzić z rozsądną argumentacją.
trzyseta jedna , dwa mechaniki
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 2
- Rejestracja: pt gru 21, 2007 7:22 pm
- Lokalizacja: BIAłYSTOK
- Kontaktowanie:
Re: *ANDRZEJKI 4X4*MAZURY-OSADA MARGRABOWA
Mam wielką niechęć do tego pieniactwa
TEMAT TEN DZIĘKI UPRZEJMOŚCI PANA SOCHOW JEST JESZCZE NA KILKU INNYCH FORACH
Koleś bije pianę i pisze bzdury
To jego sposób na konkurencyjną imprezę 
Od kiedy drogi publiczne są terenami prywatnymi ? Jak Kolega napisał żyje z tego typu imprez i taka forma niszczenia konkurencji to co najmniej ku..estwo z Pańskiej strony
.
Znam osobiście Piotrka i ma chłopak uczulenie na bezmyślne zachowania w terenie .
Trasa tej pojazdówki przebiegała po DROGACH PUBLICZNYCH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
( tylko na bardzo znikomym odcinku prowadziła ogólnodostępną częścią nasypów kolejowych) .
Ja osobiście jeździłem tak kilkanaście razy już w latach 90 tych i nie przypominam sobie , żeby była to trasa imprezy Szanownego Pana . Nie wydaje mi się , że Skarb Państwa- który jest właścicielem nasypów kolejowych - dał Panu je w posiadanie . :shock:
Bo jeżeli tak jest to rzeczywiście nikt Pana nie pytał o pozwolenie ....
Taka forma Srania we własne gniazdo jest karygodna.
Robisz Gościu podobną imprezę w tych samych okolicach i w tym samym czasie no i niestety frekwencja nie dopisuje .
Więc wpadasz na pomysł jako lokalny MONOPOLISTA: obesram klika osób na ogólnopolskim forum i dobra passa wróci . :git:
Będzie okazja przytulić parę złotych na podobnych pojazdówkach . :mrgreen:
Szanowni Państwo .
Bzdury wypisywane na forum przez Kolegę SochoW są wyssane z palca .
Nie było faktu wjechania na teren Parku :shock:
Jeżeli chodzi o trasę pojazdówki Pan SochoW twierdzi ,że to wierna kopia Jego roadbooka . Jest to wierutna bzdura -osobiście tyczyłem tę trasę, nie mając jednocześnie nigdy wcześniej "do czynienia" z roadbookiem Pana SochoW!
Mogę w tym miejscu domniemywać , że jedyne podobieństwo to przejazd nasypem kolejowym i mostami powstałymi w okolicy 1914 roku .
Podejrzewam , że Pan SochoW ich nie usypał , więc ciężko nazwać je Jego autorskim pomysłem . Jak wcześniej wspomniałem trasę tę przejeżdżałem kilkanastokrotnie ze znajomymi już w latach 90-tych i później , a i skakać z mostów w Stańczykach była okazja. To co w związku z tym - Pan SochoW skopiował moją trasę???????
Bicie piany i wysnuwanie tak daleko idących oskarżeń jest pożałowania godne , jest wiele form zdrowej konkurencji , ta na pewno do zdrowych nie należy :?
Najciekawsze jest to , że cała pojazdówka została skontrolowana przez Straż Graniczną i towarzyszącą im osobę reprezentującą zielonych lub podobny fanklub offroadu w Polsce - NIE STWIERDZONO ŁAMANIA PRAWA z naszej strony i bez problemu mogliśmy kontynuować naszą pojazdówkę po Mazurach dalej ( drogami ogólnodostępnymi - szutrowymi).
Pozdrawiam.
Darek.
___

TEMAT TEN DZIĘKI UPRZEJMOŚCI PANA SOCHOW JEST JESZCZE NA KILKU INNYCH FORACH

Koleś bije pianę i pisze bzdury


Od kiedy drogi publiczne są terenami prywatnymi ? Jak Kolega napisał żyje z tego typu imprez i taka forma niszczenia konkurencji to co najmniej ku..estwo z Pańskiej strony

Znam osobiście Piotrka i ma chłopak uczulenie na bezmyślne zachowania w terenie .
Trasa tej pojazdówki przebiegała po DROGACH PUBLICZNYCH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
( tylko na bardzo znikomym odcinku prowadziła ogólnodostępną częścią nasypów kolejowych) .
Ja osobiście jeździłem tak kilkanaście razy już w latach 90 tych i nie przypominam sobie , żeby była to trasa imprezy Szanownego Pana . Nie wydaje mi się , że Skarb Państwa- który jest właścicielem nasypów kolejowych - dał Panu je w posiadanie . :shock:
Bo jeżeli tak jest to rzeczywiście nikt Pana nie pytał o pozwolenie ....

Taka forma Srania we własne gniazdo jest karygodna.
Robisz Gościu podobną imprezę w tych samych okolicach i w tym samym czasie no i niestety frekwencja nie dopisuje .
Więc wpadasz na pomysł jako lokalny MONOPOLISTA: obesram klika osób na ogólnopolskim forum i dobra passa wróci . :git:
Będzie okazja przytulić parę złotych na podobnych pojazdówkach . :mrgreen:
Szanowni Państwo .
Bzdury wypisywane na forum przez Kolegę SochoW są wyssane z palca .
Nie było faktu wjechania na teren Parku :shock:
Jeżeli chodzi o trasę pojazdówki Pan SochoW twierdzi ,że to wierna kopia Jego roadbooka . Jest to wierutna bzdura -osobiście tyczyłem tę trasę, nie mając jednocześnie nigdy wcześniej "do czynienia" z roadbookiem Pana SochoW!
Mogę w tym miejscu domniemywać , że jedyne podobieństwo to przejazd nasypem kolejowym i mostami powstałymi w okolicy 1914 roku .
Podejrzewam , że Pan SochoW ich nie usypał , więc ciężko nazwać je Jego autorskim pomysłem . Jak wcześniej wspomniałem trasę tę przejeżdżałem kilkanastokrotnie ze znajomymi już w latach 90-tych i później , a i skakać z mostów w Stańczykach była okazja. To co w związku z tym - Pan SochoW skopiował moją trasę???????
Bicie piany i wysnuwanie tak daleko idących oskarżeń jest pożałowania godne , jest wiele form zdrowej konkurencji , ta na pewno do zdrowych nie należy :?
Najciekawsze jest to , że cała pojazdówka została skontrolowana przez Straż Graniczną i towarzyszącą im osobę reprezentującą zielonych lub podobny fanklub offroadu w Polsce - NIE STWIERDZONO ŁAMANIA PRAWA z naszej strony i bez problemu mogliśmy kontynuować naszą pojazdówkę po Mazurach dalej ( drogami ogólnodostępnymi - szutrowymi).
Pozdrawiam.
Darek.
___
- Marek D.
-
- Posty: 6613
- Rejestracja: czw mar 17, 2005 12:31 pm
- Lokalizacja: Coś koło Piątka ale bliżej Soboty
Re: *ANDRZEJKI 4X4*MAZURY-OSADA MARGRABOWA
sochoW - i tu Cię diabli przynieśli
Ot zawzięta besta
Szanowny Panie Włodzimierzu.
Na wstępie zmuszony jest wyznać, że Pański post sprawił mi przykrość.
Byłem uczestnikiem tej imprezy andrzejkowej i znam jej organizatorów, stąd też, po części czuję się upoważniony do podjęcia z Panem dyskusji.
Zarzuca Pan organizatorom przedmiotowej imprezy naruszenie prawa i zachowanie niegodne dżentelmena.
Z mojego puntu widzenie stwierdzenie to jest skrajnie krzywdzące.
No cóż, nie mam wpływu na subiektywne opinie postronnych obserwatorów, ale pragnę zwrócić Panu uwagę, że organizatorami imprezy byli członkowie stowarzyszenia Podlasie4x4. Stowarzyszenie to powstało między innymi właśnie po to, żeby ukrócić tego typu działania, doprowadzić do alienacji nieodpowiedzialnych użytkowników samochodów terenowych i umożliwić naszym członkom bezpieczne i zgodne z obowiązującym prawem korzystanie z naszych zabawek. Przez ostanie lata zdołaliśmy ułożyć sobie poprawne stosunki tak ze służbami, jak i jednostkami samorządu terytorialnego. W dużej mierze dlatego, że Stowarzyszenie to skupia skupia ludzi statecznych i nierzadko zawodowo związanych z administracją, ochroną środowiska lub pracujących w tych jednostkach.
W związku z tym zmuszony jestem ponowić moją prośbę o przedstawienie dowodów legitymujących Pana do stawiania tak ważkich zarzutów.
Jak Pan pewnie zauważy, czytając wpisy na naszym, mały, zaściankowym forum, naród u nas jeszcze nie do końca mowę ludzką opanował. Szczególną awersją zaś darzy złożone formy retoryczne z przenośnią włącznie . O dziwo nie wpływa to na przejrzystość wypowiedzi. W związku z powyższym postulat, że oszczerca winien kalumnie odszczekać i zjeść klawiaturę, na której ją wyklepał, na Pana miejscu, traktowałbym nadwyraz dosłownie.
z poważaniem
Marek Kaczyński
p.s.
w przypadku niejasności mogę dołączyć tłumaczenie tekstu na język zrozumiały przez użytkowników samochodów innych niż RR i zapewniam Pan, że zamknie się ono najwyżej w trzech zdaniach prostych

Ot zawzięta besta

Szanowny Panie Włodzimierzu.
Na wstępie zmuszony jest wyznać, że Pański post sprawił mi przykrość.
Byłem uczestnikiem tej imprezy andrzejkowej i znam jej organizatorów, stąd też, po części czuję się upoważniony do podjęcia z Panem dyskusji.
Zarzuca Pan organizatorom przedmiotowej imprezy naruszenie prawa i zachowanie niegodne dżentelmena.
Z mojego puntu widzenie stwierdzenie to jest skrajnie krzywdzące.
No cóż, nie mam wpływu na subiektywne opinie postronnych obserwatorów, ale pragnę zwrócić Panu uwagę, że organizatorami imprezy byli członkowie stowarzyszenia Podlasie4x4. Stowarzyszenie to powstało między innymi właśnie po to, żeby ukrócić tego typu działania, doprowadzić do alienacji nieodpowiedzialnych użytkowników samochodów terenowych i umożliwić naszym członkom bezpieczne i zgodne z obowiązującym prawem korzystanie z naszych zabawek. Przez ostanie lata zdołaliśmy ułożyć sobie poprawne stosunki tak ze służbami, jak i jednostkami samorządu terytorialnego. W dużej mierze dlatego, że Stowarzyszenie to skupia skupia ludzi statecznych i nierzadko zawodowo związanych z administracją, ochroną środowiska lub pracujących w tych jednostkach.
W związku z tym zmuszony jestem ponowić moją prośbę o przedstawienie dowodów legitymujących Pana do stawiania tak ważkich zarzutów.
Jak Pan pewnie zauważy, czytając wpisy na naszym, mały, zaściankowym forum, naród u nas jeszcze nie do końca mowę ludzką opanował. Szczególną awersją zaś darzy złożone formy retoryczne z przenośnią włącznie . O dziwo nie wpływa to na przejrzystość wypowiedzi. W związku z powyższym postulat, że oszczerca winien kalumnie odszczekać i zjeść klawiaturę, na której ją wyklepał, na Pana miejscu, traktowałbym nadwyraz dosłownie.
z poważaniem
Marek Kaczyński
p.s.
w przypadku niejasności mogę dołączyć tłumaczenie tekstu na język zrozumiały przez użytkowników samochodów innych niż RR i zapewniam Pan, że zamknie się ono najwyżej w trzech zdaniach prostych

Ostatnio zmieniony pt gru 10, 2010 10:51 pm przez Marek D., łącznie zmieniany 1 raz.
- Gniewny
- jestem tu nowy...
- Posty: 47
- Rejestracja: pt gru 16, 2005 9:51 pm
- Lokalizacja: Sobolewiec
- Kontaktowanie:
Re: *ANDRZEJKI 4X4*MAZURY-OSADA MARGRABOWA
Panie sohoW, na forum onetu itp też już pan powklejał? Zachowanie cokolwiek piętnastolatka któremu znowu w życiu coś nie wyszło, a podobno pan konkret jest i nie złe imprezy robi
, sam sobie pan antyreklamę robisz 


Samurai, Nissan PickUp, Jeep Cheeroke XJ, Toyota Tacoma -> Jimny
Re: *ANDRZEJKI 4X4*MAZURY-OSADA MARGRABOWA
Witam!
Na poczatku chcialem przeprosic, ze tyle czasu kazalem czekac na odpowiedz.
Jeśli chodzi o ścisłość to nie cala Wasza trasa odbywala się po drogach publicznych. Na pewnym odcinku przejechaliście przez własność prywatna nie informując o tym właściciela. Ktos tam się chwalil, ze może nalozyc roadbook na Geoportal? Proszę bardzo, dzialka o numerze 65/11 i 145/1. O ile na pierwszej był tylko przejazd, na drugiej nagraliście nawet filmik z Waszych zabaw.
http://www.youtube.com/watch?v=U3psz2zsrFI
Filmik o … na prywatnej dzialce w Stanczykach. Czy tak zachowuja sie ludzie stateczni i nierzadko zawodowo związani z administracją, ochroną środowiska lub pracujący w tych jednostkach?
Nazwał to Pan DAREK-JEEP niszczeniem konkurencji, ja to widze troche inaczej. Nie niszcze Was ponieważ nie jesteście dla mnie żadna konkurencja. Nie organizowałem w tym czasie i tym miejscu zadnej imprezy. Poza tym nie traktuje moich imprez jako źródła dochodu, nie zyje z tego, robie je bo lubie. Nie walcze jak lew o frekwencje, nieraz bywa tylko jedno auto i impreza także się odbywa. Na zadnej z moich imprez nie zarobiłem ani zlotowki, do wszystkich dokladam ale stac mnie na to i taki mam kaprys.
Co do monopolu to także nie mogę zgodzic się z Panem, jako przykład podam impreze organizowana przez Turystyke4x4 -SUDOVIA. Z powodzeniem organizuja swa impreze na tych terenach. Proszę zapytac ich czy kiedykolwiek w jakikolwiek sposób próbowałem im szkodzic czy utrudniac prace. Zastanawia mnie tylko dlaczego oni może trzymac się przepisow i organizowac swoja impreze bez niepotrzebnego echa.
Fakt wjechania do parku miał miejsce ale Pan DAREK-JEEP uparcie twierdzi, ze ma racje. Przytocze tutaj Rozporządzenie nr 35 Wojewody Warminsko-Mazurskiego z dnia 27 wrzesnia 2005 r w sprawie Parku Krajobrazowego Puszczy Rominckiej, które jasno okresla przebieg granicy parku. Przejazd po nasypie kolejowym jest wlasnie tym, co podobno wyssałem sobie z palca a droga ta nie jest droga ogolnie dostepna. Po prostu nie można tam jeździć.
Jeśli uwaza Pan, ze to ja skopiowałem czesc Pańskiej trasy to czemu w Waszych postach pokazujecie zdjęcia z imprezy robionej przez nas? Chyba jedynym wytłumaczeniem może tu być fakt, ze w latach 90-tych nie było jeszcze aparatow cyfrowych i niestety nie posiadacie innych zdjęć tego miejsca.
Kontrola przez Straz Graniczna miala miejsce i dzieki temu, ze byliście mili (choc kto w takim przypadku nie bylby?)dyrektor parku nie ukaral Was mandatami. Moglo to także skończyć się sprawa w sadzie.
Co do poinformowania SG o zamiarze zorganizowania imprezy zapraszam do Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 21 kwietnia 2008 r w sprawie warunkow uprawiania turystyki, sportu, polowan i polowu ryb w strefie nadgranicznej.
Teraz jeszcze kilka slow celem wyjaśnienia. Padło pytanie: czemu na forum?
Dlatego, ze było już duzo na temat lamania przepisow i caly czas jeszcze ktos z czyms wyskoczy. A tak ogolnie to dlaczego nie? Czy to jest zakazane? Czy lepiej byloby gdybym pisal lub dzwonil tylko do organizatorow? Uwazam, ze takie przypadki powinny być znane w tym swiecie aby nie powtórzyły się w przyszłości. Poza tym regulaminu forum nie złamałem swoja wypowiedzia chyba?
Szanowni Organizatorzy(oraz grono poplecznikow), jeśli kiedykolwiek będziecie chcieli zorganizowac impreze na tym terenie, zwroccie się do odpowiednich osob. Te osoby na pewno udziela Wam informacji co i gdzie można tu robic.
Chciałbym także napisac, ze nie zywie urazy do grupy SWT oraz reszty organizatorow. W miare możliwości oferuje Wam pomoc, czy to w postaci noclegu, wyciagniecia z bagna czy jakiejs drobnej naprawy a dla posiadaczy LR pomoc rozszerzona o serwis i czesci zamienne.
Jesli ktos z zainteresowanych dalej nie wierzy w moje slowa prosze zadzwonic do p. Jaromira Krajewskiego, tel: 87 615 97 27. Pan Jaromir pelni funkcje dyrektora Parku Krajobrazowego Puszczy Rominckiej i na pewno odpowie na ewentualne pytania.
Wiecej pisal nie bede, uwazam, ze dosc jasno wytlumaczylem moje zarzuty.
ps. to jakas paranoja, ktora mnie przesladuje. Zawsze znajdzie sie ktos, kto mnie zle nazywa. Ok, rozumiem, sa dyslektycy, to ich tylko troche tlumaczy. Innych zapraszam na moja strone celem nauki pisownictwa, jesli chodzi o mowe nie jestem tak ortodoksyjny. Choc moze to bylo po to, by mnie obrazic...
specjalnie dla pani papryczki28 kopiuj-wklej i...lecimy dalej!
Na poczatku chcialem przeprosic, ze tyle czasu kazalem czekac na odpowiedz.
Jeśli chodzi o ścisłość to nie cala Wasza trasa odbywala się po drogach publicznych. Na pewnym odcinku przejechaliście przez własność prywatna nie informując o tym właściciela. Ktos tam się chwalil, ze może nalozyc roadbook na Geoportal? Proszę bardzo, dzialka o numerze 65/11 i 145/1. O ile na pierwszej był tylko przejazd, na drugiej nagraliście nawet filmik z Waszych zabaw.
http://www.youtube.com/watch?v=U3psz2zsrFI
Filmik o … na prywatnej dzialce w Stanczykach. Czy tak zachowuja sie ludzie stateczni i nierzadko zawodowo związani z administracją, ochroną środowiska lub pracujący w tych jednostkach?
Nazwał to Pan DAREK-JEEP niszczeniem konkurencji, ja to widze troche inaczej. Nie niszcze Was ponieważ nie jesteście dla mnie żadna konkurencja. Nie organizowałem w tym czasie i tym miejscu zadnej imprezy. Poza tym nie traktuje moich imprez jako źródła dochodu, nie zyje z tego, robie je bo lubie. Nie walcze jak lew o frekwencje, nieraz bywa tylko jedno auto i impreza także się odbywa. Na zadnej z moich imprez nie zarobiłem ani zlotowki, do wszystkich dokladam ale stac mnie na to i taki mam kaprys.
Co do monopolu to także nie mogę zgodzic się z Panem, jako przykład podam impreze organizowana przez Turystyke4x4 -SUDOVIA. Z powodzeniem organizuja swa impreze na tych terenach. Proszę zapytac ich czy kiedykolwiek w jakikolwiek sposób próbowałem im szkodzic czy utrudniac prace. Zastanawia mnie tylko dlaczego oni może trzymac się przepisow i organizowac swoja impreze bez niepotrzebnego echa.
Fakt wjechania do parku miał miejsce ale Pan DAREK-JEEP uparcie twierdzi, ze ma racje. Przytocze tutaj Rozporządzenie nr 35 Wojewody Warminsko-Mazurskiego z dnia 27 wrzesnia 2005 r w sprawie Parku Krajobrazowego Puszczy Rominckiej, które jasno okresla przebieg granicy parku. Przejazd po nasypie kolejowym jest wlasnie tym, co podobno wyssałem sobie z palca a droga ta nie jest droga ogolnie dostepna. Po prostu nie można tam jeździć.
Jeśli uwaza Pan, ze to ja skopiowałem czesc Pańskiej trasy to czemu w Waszych postach pokazujecie zdjęcia z imprezy robionej przez nas? Chyba jedynym wytłumaczeniem może tu być fakt, ze w latach 90-tych nie było jeszcze aparatow cyfrowych i niestety nie posiadacie innych zdjęć tego miejsca.
Kontrola przez Straz Graniczna miala miejsce i dzieki temu, ze byliście mili (choc kto w takim przypadku nie bylby?)dyrektor parku nie ukaral Was mandatami. Moglo to także skończyć się sprawa w sadzie.
Co do poinformowania SG o zamiarze zorganizowania imprezy zapraszam do Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 21 kwietnia 2008 r w sprawie warunkow uprawiania turystyki, sportu, polowan i polowu ryb w strefie nadgranicznej.
Teraz jeszcze kilka slow celem wyjaśnienia. Padło pytanie: czemu na forum?
Dlatego, ze było już duzo na temat lamania przepisow i caly czas jeszcze ktos z czyms wyskoczy. A tak ogolnie to dlaczego nie? Czy to jest zakazane? Czy lepiej byloby gdybym pisal lub dzwonil tylko do organizatorow? Uwazam, ze takie przypadki powinny być znane w tym swiecie aby nie powtórzyły się w przyszłości. Poza tym regulaminu forum nie złamałem swoja wypowiedzia chyba?
Szanowni Organizatorzy(oraz grono poplecznikow), jeśli kiedykolwiek będziecie chcieli zorganizowac impreze na tym terenie, zwroccie się do odpowiednich osob. Te osoby na pewno udziela Wam informacji co i gdzie można tu robic.
Chciałbym także napisac, ze nie zywie urazy do grupy SWT oraz reszty organizatorow. W miare możliwości oferuje Wam pomoc, czy to w postaci noclegu, wyciagniecia z bagna czy jakiejs drobnej naprawy a dla posiadaczy LR pomoc rozszerzona o serwis i czesci zamienne.
Jesli ktos z zainteresowanych dalej nie wierzy w moje slowa prosze zadzwonic do p. Jaromira Krajewskiego, tel: 87 615 97 27. Pan Jaromir pelni funkcje dyrektora Parku Krajobrazowego Puszczy Rominckiej i na pewno odpowie na ewentualne pytania.
Wiecej pisal nie bede, uwazam, ze dosc jasno wytlumaczylem moje zarzuty.
ps. to jakas paranoja, ktora mnie przesladuje. Zawsze znajdzie sie ktos, kto mnie zle nazywa. Ok, rozumiem, sa dyslektycy, to ich tylko troche tlumaczy. Innych zapraszam na moja strone celem nauki pisownictwa, jesli chodzi o mowe nie jestem tak ortodoksyjny. Choc moze to bylo po to, by mnie obrazic...
specjalnie dla pani papryczki28 kopiuj-wklej i...lecimy dalej!
transgranica4x4.pl
Re: *ANDRZEJKI 4X4*MAZURY-OSADA MARGRABOWA
Witam i trochę jako wolny słuchacz /czytacz sie przyłącze do polemiki jestem w tej materii bezstronny bo mnie nie dotyczy,choć nie do końca bo jeżdziłem na Mazury na rózne imprezy organizowane przez w/w ekipę i im podobne ale... Przedmówca ma tu poniekąd racje. Taka atmosfera nie sprzyja i przybliża "nam" zwolenników.sochoW pisze:Witam!
Co do monopolu to także nie mogę zgodzic się z Panem, jako przykład podam impreze organizowana przez Turystyke4x4 -SUDOVIA. Z powodzeniem organizuja swa impreze na tych terenach. Proszę zapytac ich czy kiedykolwiek w jakikolwiek sposób próbowałem im szkodzic czy utrudniac prace. Zastanawia mnie tylko dlaczego oni może trzymac się przepisow i organizowac swoja impreze bez niepotrzebnego echa.
!
Każdy ma prawo jeździć jak to zorganizuje dobrze i legalnie a partyzantka po cudzym to tylko zakrawa na karę i to sporą celem nauki dla następnych.
Każdy wykonuję jakas pracę nad Rollem i w takim terenie jak wasz to chyba nie ma już dróg,których jedna czy druga ekipa nie przetnie w jakimś tam kawałku i mówie to z doświadczenia będąc na miejscu.
Szkoda ,że dochodzi do takich konfliktów a nie współpracy między orgami co powodowało by modyfikacje już oblatanych przez "nas turystów " tras i atrakcji bo każdy org ma w swoim menu jakas perełke terenową i turystyczną.
Pozdrawiam i zyczę pojednania


Najpierw do bólu,a później nie ma,że boli - NIEPRZEMAKALNI
Fotki
Fotki
Re: *ANDRZEJKI 4X4*MAZURY-OSADA MARGRABOWA
8.I.11 sie pojednamy.. przed 9.I.11 r........




bądz twardy ........ i odpuść sobie!!!!!
Re: *ANDRZEJKI 4X4*MAZURY-OSADA MARGRABOWA
OK




Najpierw do bólu,a później nie ma,że boli - NIEPRZEMAKALNI
Fotki
Fotki
Re: *ANDRZEJKI 4X4*MAZURY-OSADA MARGRABOWA
NUREK MAV pisze:Witam i trochę jako wolny słuchacz /czytacz sie przyłącze do polemiki jestem w tej materii bezstronny bo mnie nie dotyczy,choć nie do końca bo jeżdziłem na Mazury na rózne imprezy organizowane przez w/w ekipę i im podobne ale... Przedmówca ma tu poniekąd racje. Taka atmosfera nie sprzyja i przybliża "nam" zwolenników.sochoW pisze:Witam!
Co do monopolu to także nie mogę zgodzic się z Panem, jako przykład podam impreze organizowana przez Turystyke4x4 -SUDOVIA. Z powodzeniem organizuja swa impreze na tych terenach. Proszę zapytac ich czy kiedykolwiek w jakikolwiek sposób próbowałem im szkodzic czy utrudniac prace. Zastanawia mnie tylko dlaczego oni może trzymac się przepisow i organizowac swoja impreze bez niepotrzebnego echa.
!
Każdy ma prawo jeździć jak to zorganizuje dobrze i legalnie a partyzantka po cudzym to tylko zakrawa na karę i to sporą celem nauki dla następnych.
Każdy wykonuję jakas pracę nad Rollem i w takim terenie jak wasz to chyba nie ma już dróg,których jedna czy druga ekipa nie przetnie w jakimś tam kawałku i mówie to z doświadczenia będąc na miejscu.
Szkoda ,że dochodzi do takich konfliktów a nie współpracy między orgami co powodowało by modyfikacje już oblatanych przez "nas turystów " tras i atrakcji bo każdy org ma w swoim menu jakas perełke terenową i turystyczną.
Pozdrawiam i zyczę pojednania![]()
Ja nie ubolewam nad faktem, ze jakas grupa zrobila sobie imprezke przy mojej chalupie, mi chodzi tylko i wylacznie o to, ze zrobili to wbrew przepisom. Wlasnie takie zachowania doprowadzaja do sporow, wasni i niepotrzebnych zgrzytow. Ktos tam wczesniej wspominal, ze nie mam racji, ze jest coraz wiecej prywatnych terenow gdzie mozna sobie pojezdzic za odpowiednia oplata. Dlaczego w takim razie grupa jedzie na pale do lasu i na tereny prywatne i czyni szkody? Zapewne dlatego, ze takich organizatorow nie obchodzi gnoj jaki po sobie zostawia bo to nie jest ich dom. W okolicach swojego domu zapewne uchodza za wzor wszystkich wyjatkowych cech i sa krysztalowo czysci ale na obcym terenie? Huzia do lasu bez myslenia, aby tylko mi bylo fajnie. Ciekaw jestem jak by to bylo gdybym pojechal np. gdzies pod Lomze i poupalal na prywatnym tak, ze wlasciciel zobaczyl by tylko terenowke, dzipa jakiegos. O tym nikt z organizatorow nie pomyslal i cieszy sie teraz, ze fajnie sie bawili i przytulili troche salaty.
Obok takiego zachowania trudno jest mi przejsc obojetnie.
Ostatnio zmieniony śr gru 22, 2010 9:38 am przez sochoW, łącznie zmieniany 1 raz.
transgranica4x4.pl
- benek83
-
- Posty: 269
- Rejestracja: pn paź 29, 2007 9:28 pm
- Lokalizacja: Wysokie Mazowieckie
- Kontaktowanie:
Re: *ANDRZEJKI 4X4*MAZURY-OSADA MARGRABOWA
Socho Łomży w to nie mieszaj, bo to nie te towarzystwo było u Ciebie na gościnie
Nie puszczone bąki unoszą się do mózgu, stąd biorą się pos.ane pomysły...
Re: *ANDRZEJKI 4X4*MAZURY-OSADA MARGRABOWA
Przeprosil, nie wiem dlaczego Lomza. Tak mi sie napisalo ale to chodzilo o kazde miasto w tym kraju. Nie mam absolutnie zadnych uprzedzen ale jakbym napisal Ostroleka to byloby podobnie. Na pewno nie bede upalal bezmyslnie pod Lomza!
POZDR
POZDR
transgranica4x4.pl
- benek83
-
- Posty: 269
- Rejestracja: pn paź 29, 2007 9:28 pm
- Lokalizacja: Wysokie Mazowieckie
- Kontaktowanie:
Re: *ANDRZEJKI 4X4*MAZURY-OSADA MARGRABOWA

Nie puszczone bąki unoszą się do mózgu, stąd biorą się pos.ane pomysły...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość