Galloper - swap z 2,5 TDI na 3.0 V6 - czy warto?

[Galop83]

Witam,
jestem tu nowy i jeszcze przecieram szlaki, wiec proszę o wyrozumiałość.

Mam pytanko - czy warto w ogóle pchać się w takie operacje, tzn. zmiana silnika z 2,5 TDI na 3.0 V6?
Czy ktoś na forum bawił się w to?
Mówię od razu, że silnik obecny jest zajechany strasznie i mam go dość, bo co chwile coś pada.
Co trzeba byłoby zmienić oprócz całej jednostki napędowej? Skrzynia? Mosty?
Dzieki za odpowiedzi z góry!

[Eskapada]

Witam,
jestem tu nowy i jeszcze przecieram szlaki, wiec proszę o wyrozumiałość.

Mam pytanko - czy warto w ogóle pchać się w takie operacje, tzn. zmiana silnika z 2,5 TDI na 3.0 V6?
Czy ktoś na forum bawił się w to?
Mówię od razu, że silnik obecny jest zajechany strasznie i mam go dość, bo co chwile coś pada.
Co trzeba byłoby zmienić oprócz całej jednostki napędowej? Skrzynia? Mosty?
Dzieki za odpowiedzi z góry!

Najprościej jest zmienić motor z 2.5 na 2.5 lub zmienić auto - pozostałe zmiany z ekonomicznego i zdroworozsądkowego punktu widzenia są bezsensowne.

[robertsw]

Tak jak pisze Eskapada albo zbyć klamota lub wymienić na 2.5TDi.
Miałem taki sam problem padł mi motor przy przebiegu 287000km ,chciałem sprzedać z uszkodzonym silnikiem ale znalazłem motor od L200 115km wymiana pompy ,kolektorów,miski olejowej ,chodzi jak nówka i jestem zadowolony.

[kzh]

a jakie mieliscie objawy padnietego motoru?

[robertsw]

Mi obróciło panewkę na wale 4 cylinder,silnik chodził do końca ale dziwnie klepał
Dodam ,że było grzebane w silniku i zrobione na sztukę czyli mina przygotowana na sprzedaż.

[Galop83]

Mi najpierw poszedł rozrząd, wszystko się rozsypało na wałku, a kilka tygodni później poszła głowica po przegrzaniu, olej w chłodnicy itd... Kopcił na czarno rano, brak mocy i nierowne obroty.

[Eskapada]

Mi najpierw poszedł rozrząd, wszystko się rozsypało na wałku, a kilka tygodni później poszła głowica po przegrzaniu, olej w chłodnicy itd... Kopcił na czarno rano, brak mocy i nierowne obroty.

Kolego Galop83 Twój silnik został zamordowany tylko i wyłącznie dzięki osobie użytkującej ten samochód. Rozrząd pęka jak się go nie wymieni na czas. Głowica pęka jak się auto przegrzeje....

[Galop83]

No niestety po paru miesiącach mojego użytkowania rozrząd padł, natomiast co do przegrzania, to niestety moja wina.
Myślicie, że jest sens wymieniać głowicę i bawić się w regenerację silnika, czy szukać innego ?

[migawki]

Cały silnik to koszt rzędu 3000 zł
Żaden ze mnie spec ale po takiej masakrze i przegrzaniu to już stary zostawiłbym sobie na części

[Eskapada]

Cały silnik to koszt rzędu 3000 zł
Żaden ze mnie spec ale po takiej masakrze i przegrzaniu to już stary zostawiłbym sobie na części

Masz racje

[Galop83]

Tak, tylko trafić na dobry silnik, to też nie takie proste.
Może ktoś z forumowiczów posiada taki na sprzedaż? A może 2.8 od PAJERO?

[robertsw]

Mam namiar na silnik od L200 2002 r 115KM mam taki w swoim galloperze i chodzi super jak coś to pisz na Priva.

[gebels]

Tak, tylko trafić na dobry silnik, to też nie takie proste.
Może ktoś z forumowiczów posiada taki na sprzedaż? A może 2.8 od PAJERO?

2,8 to zły pomysł musiałbyś zmienić skrzynke

[Galop83]

Decyzja zapadła i obecnie zostaje zakładany inny silniczek taki sam (od Pajero I). Autko tez dostanie kilka nowych gadgetów, np. nowe buty, dystanse itd... Czas go sprawdzić w terenie.