Skrzynia, Zapalanie i inne

[radeons]

Witam, zakupiłem Galloperka w "rajchu" 2001 2,5 TDI Long. Dodam, że to mój pierwszy diesel i to na 4 buty. Przeprowadziłem sie na wieś, więc autko zostaje w domu do roboty:D.Tak więc mam parę pytań do osób, które kręcą śruby. Czy jest ktoś, kto wymieniał skrzynię biegów w tym aucie i udzieli jakiejś praktycznej porady? Czy skrzynia od Pajero jest kompatybilna?(jeżeli tak to jaki model ,znalazłem dwa oznaczenia skrzyń).Padł mi pierścień synchronizujący, ale prawdopodobnie będę wymieniał całą skrzynię. I teraz Serducho. Pali w ciepłe dni dobrze, ale poniżej 0-5 stopni odpala ciężko, poczym pojawia się chmurka białego dymu i zaskakuje, aby juz cały dzień pracować bez problemu.Nie wymieniłem jeszcze w nim nic. Obawiam się, że to może czujnik temp. pompy wtryskowej, lub sama pompa szwankuje-co myślicie?

[bazylisek]

1. Przywitaj się w odpowiednim dziale [ czyli w Mitsu] - tu rzadko ktoś zagląda
2. Zmotaj automata i spokój [ ale będzie mułem bagiennym ]
3. Sprawdź przewody paliwowe [ cofanie się paliwa] filtr, rozrusznik, świece żarowe... i dopiero bier się do poważnych napraw

[radeons]

Dzięki za zainteresowanie.Właściwie to myślałem o dziale Mitsu, ale jakoś tak dałem to do odpowiedniego co by bałaganu nie robić.Skrzynia automat odpada, będę ją wymieniał w warunkach polowych więc wszystko musi pasować bez najmniejszych przeróbek.Przypomniało mi się że auto nie odpala od "strzału" nawet w cieplejsze dni, więc może to i paliwko, przewody, filtry...Dziś wymieniłem filtr powietrza...Na początek .

[blizniak79]

Sprawdź świece, i wymień wszystkie filtry - kiedyś kupiłem furę z działu uszkodzone z NL - silnik nie palił, a jak odpalił to na krótko i gasł - okazało się, że filtr paliwa był przerdzewiały na wylot i ciągnął sobie powietrze zamiast ON


Jak już go złożysz do kupy, daj znać, to oblecimy po okolicy

[Radson]

Hej, to ja radeons musialem zmienic konto, bo stare sie przyblokowalo na ament.Chetnie sie wybiore na jakis wypad, juz nawet go sobie sprobowalem w lesie po gorkach .Wiec jezeli chodzi o Galopka i jego odpalanie to powiem tak:jak grzeja swiece to odpala bez problemu, a jak nie grzeja to nie odpala.Grzanie swiec to ruletka, czasem zaskoczy a czasem nie.Mowimy o odpalaniu ponizej 5 s.t C ma sie rozumiec.Ma ktos jakies pomysly?Czujnik temperatury moze?Albo sterownik pod lewa noga ten od ABS,EGR i grzania swiec?

[kzh]

sprawdz konektor kabelka przy takim dziwnym przekazniku na lewym nadkolu. to jest przekaznic do swiec zarowych.
sprawdz konektorek czujnika temp plynu, jesli nie ma styku swiece nie zagrzeja sie.

jezeli masz spieprzony sterownik, to podlacz na krotko przez wylacznik plus do tego kabelka na przekazniku.

[Radson]

W sumie te Twoje porady to chyba blisko... bo mój brat podejrzewa czujnik temperatury. A ten kabelek w przekaźniku to który z plusem połączyć? Grzanie na włączniku z kabiny ułatwiło by sprawę-prostota. Dla pewności kupię jeszcze akumulator jak grosz wpadnie wówcza będę wiedział, czy to aby mrozy go nie destruktuja(akumulatora).

[kzh]

na przekazniku jest tylko jeden kabelek na wsuwce i tam trzeba zapodawac +

[Radson]

Dzięki

[Radson]

Kzh jeszcze raz dzięki, zlokalizowałem objaw ciężkiego odpalania, było to banalne : zaparchane wtyczki wszędzie!Po oczyszczeniu pali od strzała

[kzh]

wtyczki od czego ?

[Radson]

W sumie to wtyczki, wsówki kabelków od: Czujnika temperatury znajdującego się przy listwie wtrysków, przekaźnika świec na nadkolu.Polutowałem równierz kabel od czujnika na pompie wspomagania?(nie wiem ale chyba to pompa nie miałem czasu się przyglądać i mróz był a ja z lutownicą smażyłem) kabelek był przetarty i ledwo się trzymał.Przesmarowałem równierz zaśniedziałe wtyki-wsówki przy interkulerze. Nie wiem dokładnie, który wadził przy zapalaniu na zimno ale chyba ten od czujnika tempy lub przekaźnika.No to do szczęcia pozostaje mi orka przy skrzyni: deski, cegłówki błoto, pocięte łapska i zakwasy tfu...

[kzh]

ten od temperatury nie dawal sygnalu do sterownika.

natomiast w pompie wspomagania nie ma zadnych kabelkow
moze chodzilo ci o pompe klimatyzacji (kompresor) ?

[Radson]

Możliwe, mam klimę.To pompa na pasku jedno klinowym.Nie zdążyłem się jeszcze zaznajomić z tym motorkiem.Da się tu na forum dać jakieś "pomógł" czy punkta ?

[kzh]

na pasku pojedynczym jest kompresor i wspomaganie. tylko alternator jest na podwojnym. ja u siebie zmieniam na wielorowkowy bo juz mnie wkurza ciagle piszczenie paska. komplet kol pasowych wzialem z kia 2500 czy jakos tak

[Radson]

Piszczy, piszczy i u mnie na wilgoci, ale myślałem że to wina ich starości czy naciągu. Wogóle to klima to gówno jest, tylko zapalenie zatok od tego szajsu można się nabawić, pomyślę o odciążeniu motorka i wywaleniu klimy. Nie miałeś przy tych zabiegach (elementy od Kia)problemów, średnica, sposób montowania koła czy cóś?

[kzh]

elementy od kia to sa elementy od hyundaia. to jest jeden producent.

[Radson]

O ja głupi, a myślałe, że jak sprzedam japończyka i kupię tego koreańca to będę miał kopie Mitsu a tu surogat tylko... Ale nie jest źle jak na razie stwierdzam nawet solidność wykonania auta. Już widzę, że kable elektryki w tym autku to porażka, trzeba je konserwować i lepić .Natomiast reszta nie odbiega od jakości japońskiej

[kzh]

spoko, masz japonczyka. czesci do mitsu robione sa w tych samych chinskich fabrykach od wielu lat.

[Radson]

Nie no, moje stare mitsu było zrobione w Japonii, może troszkę na filipinach zapewne dlatego tak go rudy lubiał he he,No ale niema jak to mit, że koreaniec to gówno.Nie zapomne mechaników z początku lat 90 jak mówili "japońskie auta to są jednorazowe, wszystko na nity...jak rozbierzesz to juz nie złożysz" Byli tacy, przywiązani do pegeerowskiego systemu pracy i zestawów naprawczych

[kzh]

koreanczycy juz dawno wyprzedzili japoncow, o europie nie mowiac. hyundai/kia to obecnie najlepsze wozki na rynku. szkoda ze nie robia terenowki zadnej.