CO sprawdziłem:
na początku wentylator - mam uszkodzone sprzęgło wiskotyczne i wentylator kreci sie na maxa

termostat - jest OK otwiera się jak wskazówka jest juz na polu temperatury "roboczej"
Tylna nagrzewnica - zawór działa, po zamknięciu go jest zimna
poziom płynu w normie
wycieków brak a płyn niebieski do -35
Jedynie mocniejsze operowanie gazem trzymanie wyższych obrotów powoduje wzrost temperatury a wszystkie wahania wyraźnie to czuć po temperaturze powietrza jakie wylatującego z kratek.
Aha mam LPG - ale żeby reduktor był w stanie schłodzić tak mocno silnik?