Widziałem pewne rozwiązanie na necie sygnał K-Line puszczony z ALDL (pin M) bezpośrednio do pinu K-Line OBD2 skanera. Zasilanie +12 V (z pinu H) do pinu +12V OBD2, masa w OBD2 piny 4,5 zwarte i do ALDL nivki pin A. I teoretycznie ma to działać. Tyle, że ja bym się bał ze wzgledu na róznice poziomów napięć. Kiedyś to sprawdzę, bo szkoda mi mojego zakupionego interfejsu.
Musze popatrzeć na oscyloskopie jakie rzeczywiscie są tam poziomy bo max232 z definicji daje sygnał TTL czyli +5V i nie wiem jeszcze jak zadziałać z tą sprawą.
Nie bardzo wiadomo co zrobić z pinem G na ALDL - to jest pomiar pompy paliwa - najwyżej tego pomiaru nie zrobi.... ale to nie tragedia.
Sebi - masz może schamat nivki z OBD2

może dałoby się bezproblemowo zamienić ten smieszny ALDL nivki na OBD2 - o ile po drodze nie ma jakiegoś systemowego "babola" w układzie - za komunikację odpowiada to pudełeczko oznaczone numerem 6 na schemacie.
2Kółka pisze:A nawet eksportowe wersje blachy akurat to miały raczej te same

.
@Idel - ale tym gniazdem to byś mnie zadziwił, gdyby jeszcze coś w tych autach potrafiło mnie zdziwić w ogóle

To faktycznie - te blachy to jakaś tragedia - od razu widać, że są źle przygotowane przed nałożeniem lakieru, a na zgrzewach to w ogóle nie dawali tej śmiesznej pasty. U mnie blacha jest jeszcze OK - spód przynajmniej to fabryka, ale prędzej czy później trzeba będzie zakręcić się wokół blacharki. Ostatnio usuwałem kilka parch (między innymi na podszybiu) - po wszystkim zalutowałem ołowiem (wszystko tylko nie szpachlówka

). Jak pogoda się poprawi to siknę to podkładem i lakierem.
A wogóle mam to auto trzeci miesiąc i jestem zaskoczony prototypową formą jego konstrukcji - normalnie rzemiosło i manufaktura
Pozdroofki
IdeL