Spawanie podwozia - koszta

wszystko o niwce

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
szary11
 
 
Posty: 217
Rejestracja: sob mar 13, 2010 11:58 am
Lokalizacja: Białystok

Re: Spawanie podwozia - koszta

Post autor: szary11 » wt gru 07, 2010 12:49 pm

No i ku...dźwa po radości. Pojeździł troche i dalej trzeba spawać. Pojechałem na dziakę po przyczepkę. Zajeżdżam do domy a tu... hak ze zderzakiem chodzi góra/dół :)16

Żona mnie zabije za te siedzenie w garażu :)15

A ze spawarką to już sie znam jak ze szczoteczką do zębów...

Jedyne pocieszenie, że na nowych amorach i z nowym/używanym wałem nivka się prowadzi ładnie i nie żampoli nadmiernie 8)

Awatar użytkownika
tomek
 
 
Posty: 919
Rejestracja: wt maja 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Białystok

Re: Spawanie podwozia - koszta

Post autor: tomek » wt gru 07, 2010 12:54 pm

szary11 pisze:No i ku...dźwa po radości. Pojeździł troche i dalej trzeba spawać. Pojechałem na dziakę po przyczepkę. Zajeżdżam do domy a tu... hak ze zderzakiem chodzi góra/dół :)16

Żona mnie zabije za te siedzenie w garażu :)15

A ze spawarką to już sie znam jak ze szczoteczką do zębów...

Jedyne pocieszenie, że na nowych amorach i z nowym/używanym wałem nivka się prowadzi ładnie i nie żampoli nadmiernie 8)
Sprawdż te rury na których mocowany jest zderzak, lubią gnić i wtedy jest efekt taki że zderzak chodzi góra dół...Jedną taką nówkę w piwnicy chyba mam...
UAZ 78 r (dawno temu)>czerwona niva 91r>biała niva 98 r >Disco 300, 98 r

Awatar użytkownika
jarcion
 
 
Posty: 879
Rejestracja: pt sty 24, 2003 5:16 pm
Lokalizacja: 3miasto

Re: Spawanie podwozia - koszta

Post autor: jarcion » wt gru 07, 2010 1:37 pm

niestety końcówki podłużnic tez gniją... wynieniałem ostatnie 30 cm i wstawiłem w poprzek tradycyjnie już profil 6x6cm. Zamiast dolnej części tylnego pasa. Do tego dospawałem podłogę, błotniki (profil przechodzi przez nie) i pas tylni, w środku ucho do ciągania (jarzmo resorów uaza na przelot) i spokojnie wytrzymuje wyszarpywanie z błota- bardzo konkretnego błota.
W 160 3,3 TD (wyprawowy)
była niwka (i uaz, i aro też )

Awatar użytkownika
szary11
 
 
Posty: 217
Rejestracja: sob mar 13, 2010 11:58 am
Lokalizacja: Białystok

Re: Spawanie podwozia - koszta

Post autor: szary11 » wt gru 07, 2010 10:30 pm

Dzięki Tomek i Jarocin za podpowiedzi c(_) Już w wyobraźni szykuję plan działania. Ale za parę dni... narazie tak pojeżdżę, chyba to nie ma wpływu na nic.

Kudźwa, jak się cieszyłem, że już jeżdżę tak mi mina zrzędła, że znów trzeba robić :(

Ivul
Posty: 1526
Rejestracja: wt mar 20, 2007 1:35 pm
Lokalizacja: z nienacka

Re: Spawanie podwozia - koszta

Post autor: Ivul » wt gru 07, 2010 11:53 pm

Tanio zawsze wychodzi drożej. :)16

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łada Niva”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość