opaska na gumie od przgubu elastycznego tzw."wału krótk

wszystko o niwce

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
cyp
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: sob paź 29, 2005 10:36 pm
Lokalizacja: kraków

opaska na gumie od przgubu elastycznego tzw."wału krótk

Post autor: cyp » ndz lis 06, 2005 10:22 pm

po każdej wymianie tej gumy od przegubu elasytcznego opaska spada po przejechaniu dosłownie kilku, kilkunastu kilometrów......teraz dojeżdzam homokinetyka i też poszła opaska, chociaz gumy jescze nierozerwało, ale mniejsz z tym....
interesuje mnie kwestia samej opaski, bo.......bart (zresztą kolejny raz pozdr. :) ) pisał, a moze kto inny na forum też, juz niepamięatm że....
ta opaska usztywnia i niweluje drgania gumy, usztywnia ją, szczególnie podczas ruszania są tego efekty.........
i teraz tak.... chodzi mi o sposób zapiecia tej całej opaski , boi zjakis powodów ona spada wrrrr,......w książce obsługi nieviasty na zdjeciu zapiecie tej opaski jest podobne do zapinek przy gumach stożkowych uszczelniajcych przeguby przy kołach.....
do tej pory wszystkie gumy przegubu elastycznego jakie zakładałem miały całkiem inne zapinki, takie trójątne (sorki że fotki nie zamieściałem, ale moze sie orintujecie), moze wsamym zapięciu jest problem ;(

i pytanie czy wam też tak spadają te obejmy, please o jakieś info w tym temacie

pozdr.

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 2115
Rejestracja: wt cze 04, 2002 1:00 am
Lokalizacja: kiedyś UĆ, teraz Końskie, 51_12,932'N 20_30,277'E

Post autor: Wojtek » śr lis 09, 2005 1:25 am

cały czas jeździłm bez tej opaski! Moim zdaniem, to tylko "montażowa" kwestia, ale pewnie się mylę. Żaden z Fiatów nic takiego nie miał, fabryka nie przewidywała, a to przecież włoska myśl techniczna poprawiana jedynie przez ruskich?
Są jakieś różnice, jak tego g...a nie ma?
Generalnie: NISSAN

..jeszcze tylko parę wiosen, jeszcze parę przygód z losem..

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » śr lis 09, 2005 7:42 am

sa :lol:

ja zawsze jezdzilem na przegunbach gumowych polonezowskich, ale kiedys zalozylem oryginlny ruski z opaska i byla duza poprawa podczas ruszania lub pod obciazeniem. Reduktor mial duzo mniejsze wibracje :)2
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

Awatar użytkownika
kacper97
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 60
Rejestracja: sob lip 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: kacper97 » śr lis 09, 2005 9:23 pm

Wydaje mi się, że stalowa opaska jest tylko po to, aby łatwo było przełożyć śruby. Po skręceniu trzeba to zdjąć. Gdyby chcieli zabezpieczyć gumę zrobili by taki łącznik jak był w fiatach 125 – gumowy w osłonie aluminiowej.
Pozdrawiam
Paweł / kacper97 / Warszawa
NIVA '88 Była
Discovery '93 2.0MPI Był
Vitara '97 2.0 Jest

Awatar użytkownika
cyp
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: sob paź 29, 2005 10:36 pm
Lokalizacja: kraków

Post autor: cyp » śr lis 09, 2005 11:00 pm

witam
faktycznie, spotkałem sie z opiniami że ta opaska służy tylko do montarzu, żeby ją "naciągnąć" i śruby założyć, jednak kłuci mi sie to z opinią Barta............może faktycznie teraz cieżko o prawdziwy radziecki fabryczny element :(
nawet miałem plan żeby dorobić jakąś taką solidną własnej roboty, ale narazie nie targa mi poduchy więc dam spokój ( o notorycznym rozrywaniu tego elementu jest inny post)....zresztą było by to tylko leczenie objawów.....
(narazie zrobiłem 250 km i guma żyje wciąż.... to taka dygresja do innego tematu ktory załozyłem)

w każdym razie dzieki za wszystkie wypowiedzi...zawsze to dawka nowych, świerzych wiadomości.....

pozdr.

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » śr lis 09, 2005 11:51 pm

opaski polonezowskie sa po to zeby je zdjac zreszta jak da sie buta to ona sama sie rozepnie przy pierwszych paru kilometrach ale oryginalna ruska ma zupelnie inna konstrukcje- to nie jest tylko kawalek blaszki - ona jest grubsza i ma taki dziwny "zamek"
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

Awatar użytkownika
Miskiller
 
 
Posty: 2586
Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?

Post autor: Miskiller » czw lis 10, 2005 12:42 am

stare fordy tez maja taka opaske i jest ona tylko do montazu....
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 2115
Rejestracja: wt cze 04, 2002 1:00 am
Lokalizacja: kiedyś UĆ, teraz Końskie, 51_12,932'N 20_30,277'E

Post autor: Wojtek » czw lis 10, 2005 8:03 pm

W manualu Nivy na jednym rysunku jest opaska, na drugim brak ale w treści nic na jej temat nie piszą? W katalogu części guma jest z opaską i ma jeden numer ?

Moja Niva juz padła i mam problem z głowy, ale dla zasady chciałbym wiedzieć!
Generalnie: NISSAN

..jeszcze tylko parę wiosen, jeszcze parę przygód z losem..

Awatar użytkownika
silverstone
 
 
Posty: 1017
Rejestracja: śr wrz 14, 2005 9:47 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: silverstone » pt lis 11, 2005 1:16 am

Rozmawiałem dziś z mechanikiem robiącym Nivki od lat, też mówi że opaska jest tylko do montażu, a potem trza zdjąć. Jak zostanie to ją rozerwie, a że dość masywna to może zamielić i uszkodzić gumę. Mechanikowi nie mam podstaw nie wierzyć, bo w aucie mi nic jescze nie popsuł :lol:
Pozdrawiam
A opaski to nie mam i wszystko działa :)18 tak sądzę

Awatar użytkownika
Sniper
Posty: 2028
Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
Kontaktowanie:

Post autor: Sniper » pt lis 11, 2005 2:57 pm

Wojtek pisze: Moja Niva juz padła i mam problem z głowy, ale dla zasady chciałbym wiedzieć!
OT- czy 2.0 wydatnie się do tego przyczynił ??
Ręce precz od GENERAŁA!...
Obrazek

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 2115
Rejestracja: wt cze 04, 2002 1:00 am
Lokalizacja: kiedyś UĆ, teraz Końskie, 51_12,932'N 20_30,277'E

Post autor: Wojtek » pt lis 11, 2005 5:18 pm

Nie, wiek budy - 1982 !! oraz mój styl jazdy (Biga coś na ten temat może powiedzieć...) nie dający szans budzie

Gdyby była nowsza, nie zamienił bym Niviasty na nic innego. Wyjątkowo mi pasi z 2.0 Wreszcie dobre autko!
Generalnie: NISSAN

..jeszcze tylko parę wiosen, jeszcze parę przygód z losem..

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łada Niva”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości