IX Zlot łada Niva 2013r.

[Janusz73]

Do Suchacza pojechałbym i ja,bo mam dosłownie "rzut kamieniem" ale nigdy tam nie byłem.A może byłem,a nie pamietam?Wiem,że Suchacz z czegoś słynie,coś o nim obiło mi sie o uszy ale dokładnie nie wiem co.Marek.Ż. okolice Olsztyna też mi pasują ale konkretnie gdzie?Blizej Morąga,Kretowiny?

[MarekŻ]

Janusz73 okolice Morąga jak najbardziej ok, w Kretowinach jest dobra baza noclegowa, pozatym Morąg to moje rodzinne okolice. Dobrym miejscem do pojeżdżenie jest żwirownia w Kotkowie. Na youtube jest kilka filmików z Kotkowa.

[Janusz73]

Marek.Ż. Kretowiny jak najbardziej są godne polecenia ale wydaje mi się,że nie w okresie od połowy czerwca do końca sierpnia,ze wzgledu na bardzo dużą liczbe wczasowiczów.Żwirowni Kotkowo nie znam,znam czynna żwirownie w Żabim Rogu.

[SQ6XL]

Witam
Standardowo na początku słów kilka o mnie, Arkadiusz mi na chrzcie dali a mieszkam aktualnie we Wrocławiu.
Od mniej więcej roku pracuję nad włączeniem do ruchu nivki i zaczyna to jako tako wyglądać więc chętnie się zintegruję.
Dla mnie propozycja Krzyśka popełnienia lokalnego zlotu gdzieś w okolicy do 200 km jest jak najbardziej ok.
Termin możliwie wiosenny bo wiadomo im cieplej tym więcej atrakcji i trzeba wybierać .
Drugim moim hobby jest krótkofalarstwo a to dość aktywne środowisko.
Swojego czasu udało mi się zorganizować kilka imprez w tym jedną integrującą środowisko 4x4 z krótkofalowcami.
Miało to miejsce w Marianówce w 2009 roku i bardzo możliwe, że udało by się to powtórzyć, ale o tym napiszę jak coś będę wiedział więcej, muszę sprawdzić bazę noclegową itd.
Pozdrawiam
Arek

[kamiloskop]

Chłopacy chłopacy konkrety zeby każdy wiedział co gdzie bo wiadomo ze z data do ustalenia
moze głosowanie

[MarekŻ]

Kamiloskop najgorsze w tym wszystkim, że gdzie i kiedy by nie organizował nigdy wszystkim nie dopasujesz. Najrozsądniej byłoby w centralnej Pl., ale ja będę się upierał na okolice Olsztyna.

[Przemasl]

moim skromnym zdaniem zlot powinien odbyć się w dolnośląskim okolice Wrocławia. Jest kilku niviarzy w tych okolicach, a i moja łada pewnie by się jakoś dokulała.

[MarekŻ]

I jakby nie kombinować to dupa z tyłu - każdy obstaje za organizacą zlotu w swojej okolicy.

[tomaszpi]

czyli nie pozostaje zorganizować w pierwszej lokalizacji
Czyli okolice Radomia
Co Wy na to

[tomaszpi]

A poza tym Radom już był słynny za czasów Gomułki
cyt:" wstyd Mi za Tych z Radomia"

[cerber67]

Co prawda Niva to nie "3 cytryny" ale ... chytra baba z Radomia grasuje

[SQ6XL]

Witam ponownie.
Jaki termin byście widzieli.
Jeśli chodzi o Marianówkę to na dzień dzisiejszy są wolne wszystkie soboty i niedziele od 27.04 do 16.06 .
Wcześniej nie ma chyba sensu bo może być jeszcze za zimno.
Koszt to 12 zł / osobę sam nocleg w warunkach harcersko/traperskich tj. wspólne sale kilkuosobowe z piętrowymi łóżkami.
Toaleta i natryski w budynku, stołówka i zaplecze kuchenne do dyspozycji.
Miejsce na ognisko oczywiście zagwarantowane .
Można z posiłkami wówczas 30 zł od osoby ale to y musiało być kilku chętnych bo trzeba ściągnąć obsługę kuchni a dla dwóch czy trzech chętnych nie ma sensu.
Możemy sobie zaordynować np. grochówkę z kotła.Z atrakcji mogę zorganizować przejazd po górach z leśnikiem oczywiście, możemy zorganizować grę terenową w oparciu o nasze geocache lub pokazać możliwości systemu APRS ( w skrócie widać nas na mapie w czasie rzeczywistym jak sie przemieszczamy).
Na miejscu rozłożę radiostację gdzie będzie można liznąć tego hobby a dla zainteresowanych tematyką kilka pogadanek co można z krótkofalarstwem zrobić i z czym to się je.
Możemy zwiedzić jaskinie niedźwiedzią oraz sanktuarium na Górze Iglicznej pod którą w zasadzie będziemy nocować.
Można wjechać też na Halę Śnieżnicką i wejść na szczyt Śnieżnika.
Umieszczę na googlach kilka fotek z ostatniej imprezy to zainteresowani będą mogli zobaczyć jak się bawiliśmy.
Co do przejazdu po górach to pewno będzie płatny ale nie znam jeszcze szczegółów.
Jeszcze jedno w Marianówce może nocować około 40 osób ale blisko są inne pensjonaty gdzie standard jest wyższy ale też i ceny.
Pozdrawiam
Arek

[tomaszpi]

No Arku super to widzę, więc na pewno jestem chętny
Termin jaki bym proponował to czerwiec
bo ciepło i pod namiot można jechać

[tomaszpi]

I po raz pierwszy będę gościem zlotowym a nie organizatorem

[Krzysiek-74]

Miejscówka Arka /SQ6XL/ ciekawa.
Szału frenwencyjnego, raczej nie będzie. Tak czy owak - temat naklejek zlotowych - biorę na siebie

"Moja" miejscówka, też jeszcze aktualna

Termin, do uzgodnienia. Ale od połowy kwietnia, już można myśleć o zlotowaniu. Powinnobyć, już ciepło.

[kamiloskop]

o matko
coraz dalej ode mnie ;/ musiał bym jechać jakieś 500km w jedną stronę, nie chce rezygnować ze zlotu ale będę zmuszony widzę.
Wg mnie dla sprawiedliwości powinno być w takim miejscu ze każdy "trochę" będzie miał do przejechania a nie 500km w jedną stronę

[benek83]

o matko
coraz dalej ode mnie ;/ musiał bym jechać jakieś 500km w jedną stronę, nie chce rezygnować ze zlotu ale będę zmuszony widzę.
Wg mnie dla sprawiedliwości powinno być w takim miejscu ze każdy "trochę" będzie miał do przejechania a nie 500km w jedną stronę

Mięczak

Prawda Marek

[górni$]

o matko
coraz dalej ode mnie ;/ musiał bym jechać jakieś 500km w jedną stronę, nie chce rezygnować ze zlotu ale będę zmuszony widzę.
Wg mnie dla sprawiedliwości powinno być w takim miejscu ze każdy "trochę" będzie miał do przejechania a nie 500km w jedną stronę

Ja swoją Niva po zakupie wróciłem zza Białej Podlaskiej, więc i Ty dasz radę

Ale fakt faktem dobrze by było zorganizować to blizej centrum kraju...

[kamiloskop]

panowie ja jadę laweta a na lawecie auto albo najazd wezmę od kumpla
na tych oponach co ja mam po ulicy jazda to męczarnia tylko nie uśmiecha mi się ta czy inaczej jechać tyle.
poczekamy zobaczymy.wg mnie powinna być centralna polska

[tomaszpi]

A ja mam 300 km więc nie ma tragedii
A jak wspomniał Krzychu wydaje mi się tak samo z frekwencją zlotową.
Chociaż o de mnie będą dwa lub trzy autka

[Krzysiek-74]

Słuchacje uważnie, bo nie będę powtarzał

Zorganizowanie zlotu, którego miejsce, nie jest "na wyciągnięcie" ręki od domu, to też są setki przejechanych kilometrów.

Do miejscówki Arka, lub mojej, mamy z domu ponad 120 km w jedną stronę. Rekonesans, ustalenia, dopięcie wszystkiego na ostatni guzik to w najlepszym wypadku dwa wyjazdy tam i z powrotem. Nie licząc wyjazdu na zlot. Więc kilometry się same nabijają

Naklejki się zrobi, krótkofalarskie tematy Arek zapewnia. Jakąś traskę się zorganizuje. Najważniejsze to spotkanie, wspólne pobiesiadowanie i chwilowe oderwanie od codziennej szarości.


Oooot co

[szataniszcze]

jestem za! jak tylko poskładam nive to bardzo chętnie bym zawitał na jakiś spęd
i gdzie w końcu większość chce? centrum, czy południe, czy północ ?

[felippe]

Witam. Nie będę się rozpisywał o urokach Warmii i Mazur chociaż miejsce na zlot by się znalazło. Jest do dyspozycji tor gdzie od 3 lat kolega(właściciel) organizuje zloty Monterey/Trooper. Może jednak centralna Polska to dobra myśl hmm?

[Przemasl]

felippe ,a jakie to dokładniej miejsce jest możesz napisać?

[szataniszcze]

myśle że na zlot najpiękniejsza będzie warszawa
bbuuaahahahhahahahahahahaha