"Liftowka padwieski"

wszystko o niwce

Moderator: Albert_N

suzuki_
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 85
Rejestracja: pn lip 15, 2013 4:11 pm
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Re: "Liftowka padwieski"

Post autor: suzuki_ » czw sty 30, 2014 10:59 am

A co powiecie na taki zestaw:
http://www.niva-lada4x4.ru/shop/product ... ts_id=2944

Cena wydaje mi się nie wygórowana niecały 1000 zł.
Jeep Wrangler YJ 2.5, Łada Niva 1.6

górni$
Posty: 651
Rejestracja: sob wrz 22, 2012 4:47 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Re: "Liftowka padwieski"

Post autor: górni$ » ndz kwie 20, 2014 6:21 pm

Uwaga uwaga, udało się zmontować lifta i u mnie :D

Było:
Obrazek

Jest:
Obrazek

Przód dostał podkładki 20mm, tył 30mm. To co najważniejsze czyli niski przód poszedł w górę jakieś 2,5".
Póki co wszystko gra przy takim zestawie.
To co stało pod największym znakiem zapytania to Panhard. Moim zdaiem podkładki 30mm to granica podnoszenia bez przedłużania drążka.
Na normalnym kole nie widać tego aż tak bardzo, ale na innym już tak:

Obrazek


Przy okazji pytanie odnośnie strzałki przy przednim kole-środkowa część koła ociera o nadkole mniej więcej na wysokości wskazanej strzałką. Gdyby ocierała o rant to sprawa jest jasna. W moim przypadku ociera wewnątrz nadkola... Można coś na to poradzić czy grubsze podkładki i będzie działać?
Opony Colway MT 195/15...

Mlody_Rolnik_
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 9
Rejestracja: ndz wrz 22, 2013 2:12 am

Re: "Liftowka padwieski"

Post autor: Mlody_Rolnik_ » śr cze 25, 2014 8:48 pm

Krzysiek-74 pisze:
awem pisze:buhehehehehe już was wszystkich widzę jak wymieniacie sprężyny z przodu bez ściągacza z łomem w ręku w 3 godziny, padnę zaraz :)20
Sam na początku przygody z NIVĄ, ten pierwszy raz :)21 , użyłem ściągacza. Potem sprawy przemyślałem i stosowałem inną technikę. Prostszą, szybszą. Do zastosowania na drodze :)13
No Panowie, byłbym wdzięczny gdybyście pomogli instruując, jak tu zmienić sprężyny z przodu :)
Ja mam niestety taki ściągacz który obejmuje 4 zwoje (głębiej się nie mieści bo haki to dosyć solidny odlew), mimo ściśnięcia tego do minimum i odłączenia górnego sworznia i opuszczenia wahacza na najniższe możliwe położenie /bez odłączenia zwrotnic/ i tak sprężyna jest ściśnięta, nie da jej się wyjąć.
Czy konieczne przy tej operacji jest również odłączenie zwrotnicy?

Awatar użytkownika
awem
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 42
Rejestracja: pn sie 26, 2013 9:03 am
Lokalizacja: Otwock

Re: "Liftowka padwieski"

Post autor: awem » czw cze 26, 2014 8:56 am

Mlody_Rolnik_ pisze:
Krzysiek-74 pisze:
awem pisze:buhehehehehe już was wszystkich widzę jak wymieniacie sprężyny z przodu bez ściągacza z łomem w ręku w 3 godziny, padnę zaraz :)20
Sam na początku przygody z NIVĄ, ten pierwszy raz :)21 , użyłem ściągacza. Potem sprawy przemyślałem i stosowałem inną technikę. Prostszą, szybszą. Do zastosowania na drodze :)13
No Panowie, byłbym wdzięczny gdybyście pomogli instruując, jak tu zmienić sprężyny z przodu :)
Ja mam niestety taki ściągacz który obejmuje 4 zwoje (głębiej się nie mieści bo haki to dosyć solidny odlew), mimo ściśnięcia tego do minimum i odłączenia górnego sworznia i opuszczenia wahacza na najniższe możliwe położenie /bez odłączenia zwrotnic/ i tak sprężyna jest ściśnięta, nie da jej się wyjąć.
Czy konieczne przy tej operacji jest również odłączenie zwrotnicy?

Ja używałem dwóch ściągaczy a i tak się naje...ałem ale gdy odepniesz jeszcze drążek i zwrotnice, sama ci wyjdzie.A mając ją luzną wsadzisz śmiało jeszcze wyższe podkładki gumowe.Bez odpięcia wszystkiego jest ciężko.No ale niektórzy robią to na drodze i nawet koła nie zdejmują :)17

górni$
Posty: 651
Rejestracja: sob wrz 22, 2012 4:47 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Re: "Liftowka padwieski"

Post autor: górni$ » pn cze 30, 2014 4:54 pm

Chciałbym zobaczyć jak to się robi łatwo lekko i przyjemnie...

U mnie przy wyjmowaniu sprężyn nastąpiła praktycznie totalna demolka, tj rozpięty górny sworzeń, amortyzator, stabilizator, dwa ściągacze i dużo samozaparcia...
Zdjęcie zacisku niestety również wymagane przez zbyt krótkie przewody.

Nie wiem czy jak coś źle robiłem, ale kupa roboty przy tym.

vader19925
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: pn cze 10, 2013 4:07 pm
Lokalizacja: Lubelskie

Re: "Liftowka padwieski"

Post autor: vader19925 » wt lip 01, 2014 12:12 pm

mój patent to na początek żabka pod dolny wahacz, ściągaczem trochę ścisnąć sprężynę, odkręcić amorka, (chyba też stabilizator nie wiem bo nie mam :) ) dolny sworzeń i powoli żabą opuszczać wahacz i sprężynka elegancko i bezpiecznie wyłazi

a samym ściągaczem to nie idzie ścisnąć tak mocno żeby sama zlazła przynajmniej moim

Mlody_Rolnik_
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 9
Rejestracja: ndz wrz 22, 2013 2:12 am

Re: "Liftowka padwieski"

Post autor: Mlody_Rolnik_ » sob lip 05, 2014 12:59 am

Ściągacze zawsze próbuję założyć przy obciążonej sprężynie.
Zdjąłem i założyłem, ale po rozpięciu zwrotnicy i przy użyciu lewarka.

Swoją drogą: patent na bębny w tyle (zwłaszcza jak zapieczone):wrzucić żelazo na stojaki, zdjąć koła, zapiąć jedynkę, dodać gazu i dobrze rozkręcić, ostro przyhamować - bęben spada.

Awatar użytkownika
escorciarz
Posty: 377
Rejestracja: pn mar 07, 2011 11:35 am
Kontaktowanie:

Re: "Liftowka padwieski"

Post autor: escorciarz » pt wrz 19, 2014 11:38 pm

Przejrzyj dokładnie ten wątek: http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=13&t=74839. Poszukaj moich postów. . Będziesz wiedział, co zrobić. Ta sama opona. U mnie ociera tylko tył przy wykrzyżu. Z tyłu trzeba zmienić odsadzenie.
Pozdro.

Awatar użytkownika
Qdłaty
Posty: 486
Rejestracja: sob paź 20, 2007 7:37 am
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: "Liftowka padwieski"

Post autor: Qdłaty » ndz mar 08, 2015 7:39 pm

pytanko, ma ktoś z Was rysunek podkładki pod sworznie/zwrotnicę? taki jak na pierwszej stronie tej dyskusji tyle że z wszystkimi wymiarami? będę wdzięczny.
pozdro
odi profanum vulgus et arceo
www.4lapykudlatego.pl

Awatar użytkownika
cerber67
Posty: 625
Rejestracja: pn mar 30, 2009 10:10 pm
Lokalizacja: Toruń

Re: "Liftowka padwieski"

Post autor: cerber67 » pn mar 09, 2015 9:54 am

Obrazek
Niva `88 1.6 zagazowana

Awatar użytkownika
Qdłaty
Posty: 486
Rejestracja: sob paź 20, 2007 7:37 am
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: "Liftowka padwieski"

Post autor: Qdłaty » pn mar 09, 2015 7:12 pm

a co to są za wymiary u+220545 itp?
odi profanum vulgus et arceo
www.4lapykudlatego.pl

Slepowron
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 15
Rejestracja: wt lis 18, 2014 1:42 pm
Lokalizacja: Warszawa/Mazury

Re: "Liftowka padwieski"

Post autor: Slepowron » pn cze 29, 2015 12:08 am

Ktoś może testował albo wie czy warto zainwestować w taki zestaw?
http://www.ebay.com/itm/Lada-NIVA-LIFT- ... 57&vxp=mtr
Niva 1,7 gaźnik '99 + Bandit S 600 '99

Awatar użytkownika
escorciarz
Posty: 377
Rejestracja: pn mar 07, 2011 11:35 am
Kontaktowanie:

Re: "Liftowka padwieski"

Post autor: escorciarz » pn cze 29, 2015 7:44 pm

Slepowron pisze:Ktoś może testował albo wie czy warto zainwestować w taki zestaw?
http://www.ebay.com/itm/Lada-NIVA-LIFT- ... 57&vxp=mtr
Według mnie nie warto. Tokarz zrobi Ci zestaw do liftu za parę groszy. A w Rosji masz kompletne zestawy do liftu ze wzmocnionymi drążkami i regulowanym Panhardem 200-400 zł drożej.

Bogusław71
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: wt sie 25, 2015 8:57 pm

Re: "Liftowka padwieski"

Post autor: Bogusław71 » sob wrz 05, 2015 10:27 pm

Postautor: Qdłaty » pn mar 09, 2015 7:12 pm
a co to są za wymiary u+220545 itp?

Dokładnie to oznaczenie - w przybliżeniu faktycznie równy wymiarowi .... i tu wpisujemy wartość :D

widziałem już ten rysunek na forum rosyjskim to raczej widze bałagan a nie prawidłowo i dobrze wykonany rysunek techniczny, R9 oraz R4,5 centymetrów milimetrów?? R=promień nawet ktoś nierozgarnięty kapnie sie ze coś tu jest nie tak z wielkością otworów, kolejny kwiatek 4,75 czego to dotyczy ?? pozostałe wymiary pomine bo są kompletnie bez sensu, jednym słowem napisze tak jeśli ktoś wykonał taki element niech da na forum jego fotografie najlepiej w rzucie 1 ( pierwszym ) czyli patrząc z góry , te liczby kompletnie nie wiadomo czego dotyczą nie ma skali wymiaru w cm mm czy inch oczywiście można zrobić taki element drukując kartke i przyklejając ją do elementu ale sorry jak bym coś takiego zrobił i pokazał gościowi w warsztacie prosząc o wykonanie takiego elementu na dzień dobry by mnie wyśmiał, wystarczy wpisać w google rysunek techniczny i zobaczyć obraz jak powinien wyglądać zrobiony nawet odręcznie szkic elementu do wykonania.

Awatar użytkownika
johny0688
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 72
Rejestracja: pt lip 18, 2014 10:24 am

Re: "Liftowka padwieski"

Post autor: johny0688 » ndz wrz 06, 2015 11:57 am

A Ty robisz "Liftowke padwieski" czy kolokwium z PKM-ów ;) Zdziwił byś się jak sprawa wygląda na niejednej produkcji. Szef wymyśli, inżynier zaprojektuje, inżynier sprawdzi, technik przerobi a ślusarz wykona. Wymiarom na rysunku powyżej brakuje jeszcze tolerancji wg. rosyjskiej sztuki do każdego wymiaru należy dodać (+/- 1,50 mm) :D
Ja się będę przymierzał do wykonania takich podkładek. W postaci widocznej tu:
http://www.ladaniva.co.uk/baxter/resour ... erLift.jpg
Raczej będę je wykonywał z aluminium bo moja tokarka jest za małą aby wytoczyć taki element ze stali, zobaczymy co z tego wyjdzie. Ale to raczej odległa przyszłość na razie mam inne sprawy na głowie.
Pozdrowionka

Bogusław71
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: wt sie 25, 2015 8:57 pm

Re: "Liftowka padwieski"

Post autor: Bogusław71 » ndz wrz 06, 2015 12:16 pm

http://info.grafen.ippt.pan.pl/bazy/baz ... cznej.html

nie wiem jaką maszyną dysponujesz ale warto luknąć na ten opis, wiem to znowu nie kolokwium ale czasem warto nawet mając wiedze coś poczytać co dwie glowy to nie jedna, dobierz tylko odpowiedni stop aluminium dla tych pierścieni :lol:
w zasadzie na tej stronie jest o tym sporo wiec przyda sie to każdemu kto chce grzebać w aluminium wszelakiej postaci,
miłej lektury , dla mniej zorientowanych aluminium aluminium nie równe z jednego stopu można wykonac coś trwałego na lata a z innego po tygodniu sie rozsypie i opinia ze jest to materiał do d.... gotowa

canispl
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 79
Rejestracja: pn mar 09, 2015 3:18 pm

Re: "Liftowka padwieski"

Post autor: canispl » ndz wrz 06, 2015 5:11 pm

Ja wychodząc z założenia, że robię raczej wyprawówkę, a nie zmotę do rycia błota, zainwestowałem w ten zestaw http://jacars.pl/podkladki-sprezyn-gumo ... -7498.html oraz nowe sprężyny i amortyzatory. Uzyskałem na tym mniej więcej dwa cale, więcej nie potrzebuję, a dzielność rośnie. Wywaliłem plastikowe wkłady nadkoli, wrzuciłem MTki 195/80/15 na felgach z dobrym ET i jest bardzo fajnie.

OSII
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 51
Rejestracja: śr cze 05, 2013 11:46 pm
Lokalizacja: W-wa Wesoła & Radziwiłłów

Re: "Liftowka padwieski"

Post autor: OSII » pt wrz 25, 2015 8:48 am

canispl pisze:Ja wychodząc z założenia, że robię raczej wyprawówkę, a nie zmotę do rycia błota, zainwestowałem w ten zestaw http://jacars.pl/podkladki-sprezyn-gumo ... -7498.html oraz nowe sprężyny i amortyzatory. Uzyskałem na tym mniej więcej dwa cale, więcej nie potrzebuję, a dzielność rośnie. Wywaliłem plastikowe wkłady nadkoli, wrzuciłem MTki 195/80/15 na felgach z dobrym ET i jest bardzo fajnie.
Witam obecnie postawilem nivke na kopiach Geolandera 205/80/R16, wczesniej mialem te gumowe podkladki i owszem unosi sie o ok 4cm ale tracisz na skoku zawieszeń i wykrzyzu teraz oddalem nowe sprezyny do habrowania i to jest lepsze rozwiazanie, ps trzeba jeszcze dotoczyc podkladke pod górny sworzeń ok 2cm.

canispl
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 79
Rejestracja: pn mar 09, 2015 3:18 pm

Re: "Liftowka padwieski"

Post autor: canispl » pt wrz 25, 2015 9:36 am

A mierzyłeś może ile się traci? Nie zauważyłem rażącej różnicy.

Awatar użytkownika
escorciarz
Posty: 377
Rejestracja: pn mar 07, 2011 11:35 am
Kontaktowanie:

Re: "Liftowka padwieski"

Post autor: escorciarz » sob wrz 26, 2015 9:07 pm

A czego się spodziewacie na standardowych amorach. Poczytajcie, jak zrobić porządny lift.

canispl
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 79
Rejestracja: pn mar 09, 2015 3:18 pm

Re: "Liftowka padwieski"

Post autor: canispl » ndz wrz 27, 2015 10:13 pm

Nadal podtrzymuję, że to fajny lift dla kogoś, kto nie ma parcia na windowanie Nivy w kosmos. Ile się niektórzy z was namęczyli przy liftowaniu, to głowa mała. Ma sens jeśli komuś zależy na turbo lifcie, ja mam to w dupie, szkoda mi czasu i pieniędzy, bo Nivka to maszyna użytkowa i moje hobby raczej poboczne. Potrzebowałem tyle ile ugrałem i jest git.

Awatar użytkownika
escorciarz
Posty: 377
Rejestracja: pn mar 07, 2011 11:35 am
Kontaktowanie:

Re: "Liftowka padwieski"

Post autor: escorciarz » czw paź 01, 2015 9:21 pm

canispl pisze:Nadal podtrzymuję, że to fajny lift dla kogoś, kto nie ma parcia na windowanie Nivy w kosmos. Ile się niektórzy z was namęczyli przy liftowaniu, to głowa mała. Ma sens jeśli komuś zależy na turbo lifcie, ja mam to w dupie, szkoda mi czasu i pieniędzy, bo Nivka to maszyna użytkowa i moje hobby raczej poboczne. Potrzebowałem tyle ile ugrałem i jest git.
Nikt tu nie winduje Nivy w kosmos. Piszę o swoich doświadczeniach. Radzę sprawdzać co jakiś czas mocowania amorów. ;-) I przeguby krócej pożyją.

Slepowron
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 15
Rejestracja: wt lis 18, 2014 1:42 pm
Lokalizacja: Warszawa/Mazury

Re: "Liftowka padwieski"

Post autor: Slepowron » śr sty 13, 2016 4:15 pm

Koleżanki i koledzy,

to teraz ja podzielę się moją wersją liftu :D

Moja Nivka jest z ’99 roku, generalnie stan dobry, zdrowa, nie katowana. Stwierdziłem, że czas ją podwyższyć i usztywnić. Zmieniłem więc oryginalne zawieszenie na nowe sprężyny (z Jacarsu, oryginalne Łady. Porównałem też stare i nowe sprężyny, na przednich nie było różnicy, tylne były o jakieś 0,5 cm siadnięte. Ponadto stare tylne sprężyny były bardziej miękkie). Pod sprężyny dałem podkładki (też z Jacarsu, tył koło 4 cm, przód trochę poniżej 3 cm). Do tego amortyzatory od Nivki po ’09 roku (dłuższe o 2-3 cm, szersze bodajże o 0,5 cm) oraz komplet silentblocków z przodu i z tyłu. Wszystko udało się założyć bez żadnych problemów i większych kombinacji (wiadomo, tylne amortyzatory mają wprasowane silentblocki ale można sobie z tym poradzić).

Po przeczytaniu całego powyższego tematu, zebrałem najważniejsze rady (m.in. by opuścić przedni most, przedłużać Panharda etc.). Mój mechanik, u którego robiłem lift, stwierdził jednak, że przy tak delikatnym lifcie i zdrowych podzespołach warto spróbować więcej nie ingerować – jeśli się coś posypie to będziemy działać dalej. Zgodziłem się z tą logiką więc więcej przeróbek nie robiłem (poza dorobieniem blaszanej osłony pod przednim mostem i skrzynią biegów no ale to nie jest związane z zawieszeniem :) ). Mimo nieprzedłużenia Panharda, zbieżność udało się ustawić bezproblemowo.

A teraz konkluzje: samochód odebrałem przed sylwestrem, przejechałem koło 1000 km (ze 150 km po lasach, reszta po szosach, głównie w mieście). Na razie nie stwierdziłem żadnych niepokojących dźwięków z przodu czy z tyłu. Przeguby działają, samochód się dobrze prowadzi (myślę, że lepiej niż przed zmianami – wiadomo, stare części miały na pewno więcej luzów).
- Buda poszła trochę do góry (mam nadzieję, że zdjęcia to zobrazują),
- Całość stała się bardziej sztywna, mi się lepiej jeździ tak w terenie jak i na szosie,
- Po załadowaniu ludzi do tyłu, Nivka przestała wyglądać jak by nie miała sprężyn,
- Tylny most zaczął inaczej pracować na wykrzyżach – generalnie lepiej,
- Opony zaczęły mi bardziej ocierać o plastikowe nadkola (ale mnie to nie dziwi, w zimie jeżdżę na 195 więc i tak czasem ocierały).

Generalnie, według mnie, warto takie przeróbki zrobić :)2

Gdyby ktoś z Warszawy lub okolic miał ochotę i czas się kiedyś spotkać, żeby „na żywo” obejrzeć lub porównać z niewyliftowaną Nivką to jestem otwarty :D

Kłaniam się wszystkim,

Janek

A wygląda to tak:

Tył:
Obrazek

Przód:
Obrazek

Blacha osłonowa:
Obrazek
Niva 1,7 gaźnik '99 + Bandit S 600 '99

Awatar użytkownika
cerber67
Posty: 625
Rejestracja: pn mar 30, 2009 10:10 pm
Lokalizacja: Toruń

Re: "Liftowka padwieski"

Post autor: cerber67 » śr sty 13, 2016 6:16 pm

Ustawiłeś zbieżność, a jak z geometrią? Ona też się zmieniła. U mnie diagnosta toczył pianę z pyska, walcząc z podkładkami regulacyjnymi.
Niva `88 1.6 zagazowana

Slepowron
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 15
Rejestracja: wt lis 18, 2014 1:42 pm
Lokalizacja: Warszawa/Mazury

Re: "Liftowka padwieski"

Post autor: Slepowron » czw sty 14, 2016 9:23 am

Całej geometrii nie robiłem. Stwierdziłem, że najpierw przejadę trochę kilometrów, żeby się wszystkie części ułożyły i dopasowały i po tym spróbuję ją zrobić. Co z tego wyniknie, dam znać :D
Niva 1,7 gaźnik '99 + Bandit S 600 '99

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łada Niva”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość