"Liftowka padwieski"
Moderator: Albert_N
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 85
- Rejestracja: pn lip 15, 2013 4:11 pm
- Lokalizacja: Stargard Szczeciński
Re: "Liftowka padwieski"
A co powiecie na taki zestaw:
http://www.niva-lada4x4.ru/shop/product ... ts_id=2944
Cena wydaje mi się nie wygórowana niecały 1000 zł.
http://www.niva-lada4x4.ru/shop/product ... ts_id=2944
Cena wydaje mi się nie wygórowana niecały 1000 zł.
Jeep Wrangler YJ 2.5, Łada Niva 1.6
Re: "Liftowka padwieski"
Uwaga uwaga, udało się zmontować lifta i u mnie 
Było:

Jest:

Przód dostał podkładki 20mm, tył 30mm. To co najważniejsze czyli niski przód poszedł w górę jakieś 2,5".
Póki co wszystko gra przy takim zestawie.
To co stało pod największym znakiem zapytania to Panhard. Moim zdaiem podkładki 30mm to granica podnoszenia bez przedłużania drążka.
Na normalnym kole nie widać tego aż tak bardzo, ale na innym już tak:

Przy okazji pytanie odnośnie strzałki przy przednim kole-środkowa część koła ociera o nadkole mniej więcej na wysokości wskazanej strzałką. Gdyby ocierała o rant to sprawa jest jasna. W moim przypadku ociera wewnątrz nadkola... Można coś na to poradzić czy grubsze podkładki i będzie działać?
Opony Colway MT 195/15...

Było:

Jest:

Przód dostał podkładki 20mm, tył 30mm. To co najważniejsze czyli niski przód poszedł w górę jakieś 2,5".
Póki co wszystko gra przy takim zestawie.
To co stało pod największym znakiem zapytania to Panhard. Moim zdaiem podkładki 30mm to granica podnoszenia bez przedłużania drążka.
Na normalnym kole nie widać tego aż tak bardzo, ale na innym już tak:

Przy okazji pytanie odnośnie strzałki przy przednim kole-środkowa część koła ociera o nadkole mniej więcej na wysokości wskazanej strzałką. Gdyby ocierała o rant to sprawa jest jasna. W moim przypadku ociera wewnątrz nadkola... Można coś na to poradzić czy grubsze podkładki i będzie działać?
Opony Colway MT 195/15...
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 9
- Rejestracja: ndz wrz 22, 2013 2:12 am
Re: "Liftowka padwieski"
No Panowie, byłbym wdzięczny gdybyście pomogli instruując, jak tu zmienić sprężyny z przoduKrzysiek-74 pisze:Sam na początku przygody z NIVĄ, ten pierwszy razawem pisze:buhehehehehe już was wszystkich widzę jak wymieniacie sprężyny z przodu bez ściągacza z łomem w ręku w 3 godziny, padnę zaraz, użyłem ściągacza. Potem sprawy przemyślałem i stosowałem inną technikę. Prostszą, szybszą. Do zastosowania na drodze
![]()

Ja mam niestety taki ściągacz który obejmuje 4 zwoje (głębiej się nie mieści bo haki to dosyć solidny odlew), mimo ściśnięcia tego do minimum i odłączenia górnego sworznia i opuszczenia wahacza na najniższe możliwe położenie /bez odłączenia zwrotnic/ i tak sprężyna jest ściśnięta, nie da jej się wyjąć.
Czy konieczne przy tej operacji jest również odłączenie zwrotnicy?
Re: "Liftowka padwieski"
Mlody_Rolnik_ pisze:No Panowie, byłbym wdzięczny gdybyście pomogli instruując, jak tu zmienić sprężyny z przoduKrzysiek-74 pisze:Sam na początku przygody z NIVĄ, ten pierwszy razawem pisze:buhehehehehe już was wszystkich widzę jak wymieniacie sprężyny z przodu bez ściągacza z łomem w ręku w 3 godziny, padnę zaraz, użyłem ściągacza. Potem sprawy przemyślałem i stosowałem inną technikę. Prostszą, szybszą. Do zastosowania na drodze
![]()
Ja mam niestety taki ściągacz który obejmuje 4 zwoje (głębiej się nie mieści bo haki to dosyć solidny odlew), mimo ściśnięcia tego do minimum i odłączenia górnego sworznia i opuszczenia wahacza na najniższe możliwe położenie /bez odłączenia zwrotnic/ i tak sprężyna jest ściśnięta, nie da jej się wyjąć.
Czy konieczne przy tej operacji jest również odłączenie zwrotnicy?
Ja używałem dwóch ściągaczy a i tak się naje...ałem ale gdy odepniesz jeszcze drążek i zwrotnice, sama ci wyjdzie.A mając ją luzną wsadzisz śmiało jeszcze wyższe podkładki gumowe.Bez odpięcia wszystkiego jest ciężko.No ale niektórzy robią to na drodze i nawet koła nie zdejmują

Re: "Liftowka padwieski"
Chciałbym zobaczyć jak to się robi łatwo lekko i przyjemnie...
U mnie przy wyjmowaniu sprężyn nastąpiła praktycznie totalna demolka, tj rozpięty górny sworzeń, amortyzator, stabilizator, dwa ściągacze i dużo samozaparcia...
Zdjęcie zacisku niestety również wymagane przez zbyt krótkie przewody.
Nie wiem czy jak coś źle robiłem, ale kupa roboty przy tym.
U mnie przy wyjmowaniu sprężyn nastąpiła praktycznie totalna demolka, tj rozpięty górny sworzeń, amortyzator, stabilizator, dwa ściągacze i dużo samozaparcia...
Zdjęcie zacisku niestety również wymagane przez zbyt krótkie przewody.
Nie wiem czy jak coś źle robiłem, ale kupa roboty przy tym.
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 70
- Rejestracja: pn cze 10, 2013 4:07 pm
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: "Liftowka padwieski"
mój patent to na początek żabka pod dolny wahacz, ściągaczem trochę ścisnąć sprężynę, odkręcić amorka, (chyba też stabilizator nie wiem bo nie mam
) dolny sworzeń i powoli żabą opuszczać wahacz i sprężynka elegancko i bezpiecznie wyłazi
a samym ściągaczem to nie idzie ścisnąć tak mocno żeby sama zlazła przynajmniej moim

a samym ściągaczem to nie idzie ścisnąć tak mocno żeby sama zlazła przynajmniej moim
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 9
- Rejestracja: ndz wrz 22, 2013 2:12 am
Re: "Liftowka padwieski"
Ściągacze zawsze próbuję założyć przy obciążonej sprężynie.
Zdjąłem i założyłem, ale po rozpięciu zwrotnicy i przy użyciu lewarka.
Swoją drogą: patent na bębny w tyle (zwłaszcza jak zapieczone):wrzucić żelazo na stojaki, zdjąć koła, zapiąć jedynkę, dodać gazu i dobrze rozkręcić, ostro przyhamować - bęben spada.
Zdjąłem i założyłem, ale po rozpięciu zwrotnicy i przy użyciu lewarka.
Swoją drogą: patent na bębny w tyle (zwłaszcza jak zapieczone):wrzucić żelazo na stojaki, zdjąć koła, zapiąć jedynkę, dodać gazu i dobrze rozkręcić, ostro przyhamować - bęben spada.
- escorciarz
- Posty: 377
- Rejestracja: pn mar 07, 2011 11:35 am
- Kontaktowanie:
Re: "Liftowka padwieski"
Przejrzyj dokładnie ten wątek: http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=13&t=74839. Poszukaj moich postów. . Będziesz wiedział, co zrobić. Ta sama opona. U mnie ociera tylko tył przy wykrzyżu. Z tyłu trzeba zmienić odsadzenie.
Pozdro.
Pozdro.
Re: "Liftowka padwieski"
pytanko, ma ktoś z Was rysunek podkładki pod sworznie/zwrotnicę? taki jak na pierwszej stronie tej dyskusji tyle że z wszystkimi wymiarami? będę wdzięczny.
pozdro
pozdro
Re: "Liftowka padwieski"
a co to są za wymiary u+220545 itp?
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 15
- Rejestracja: wt lis 18, 2014 1:42 pm
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: "Liftowka padwieski"
Ktoś może testował albo wie czy warto zainwestować w taki zestaw?
http://www.ebay.com/itm/Lada-NIVA-LIFT- ... 57&vxp=mtr
http://www.ebay.com/itm/Lada-NIVA-LIFT- ... 57&vxp=mtr
Niva 1,7 gaźnik '99 + Bandit S 600 '99
- escorciarz
- Posty: 377
- Rejestracja: pn mar 07, 2011 11:35 am
- Kontaktowanie:
Re: "Liftowka padwieski"
Według mnie nie warto. Tokarz zrobi Ci zestaw do liftu za parę groszy. A w Rosji masz kompletne zestawy do liftu ze wzmocnionymi drążkami i regulowanym Panhardem 200-400 zł drożej.Slepowron pisze:Ktoś może testował albo wie czy warto zainwestować w taki zestaw?
http://www.ebay.com/itm/Lada-NIVA-LIFT- ... 57&vxp=mtr
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 12
- Rejestracja: wt sie 25, 2015 8:57 pm
Re: "Liftowka padwieski"
Postautor: Qdłaty » pn mar 09, 2015 7:12 pm
a co to są za wymiary u+220545 itp?
Dokładnie to oznaczenie - w przybliżeniu faktycznie równy wymiarowi .... i tu wpisujemy wartość
widziałem już ten rysunek na forum rosyjskim to raczej widze bałagan a nie prawidłowo i dobrze wykonany rysunek techniczny, R9 oraz R4,5 centymetrów milimetrów?? R=promień nawet ktoś nierozgarnięty kapnie sie ze coś tu jest nie tak z wielkością otworów, kolejny kwiatek 4,75 czego to dotyczy
pozostałe wymiary pomine bo są kompletnie bez sensu, jednym słowem napisze tak jeśli ktoś wykonał taki element niech da na forum jego fotografie najlepiej w rzucie 1 ( pierwszym ) czyli patrząc z góry , te liczby kompletnie nie wiadomo czego dotyczą nie ma skali wymiaru w cm mm czy inch oczywiście można zrobić taki element drukując kartke i przyklejając ją do elementu ale sorry jak bym coś takiego zrobił i pokazał gościowi w warsztacie prosząc o wykonanie takiego elementu na dzień dobry by mnie wyśmiał, wystarczy wpisać w google rysunek techniczny i zobaczyć obraz jak powinien wyglądać zrobiony nawet odręcznie szkic elementu do wykonania.
a co to są za wymiary u+220545 itp?
Dokładnie to oznaczenie - w przybliżeniu faktycznie równy wymiarowi .... i tu wpisujemy wartość

widziałem już ten rysunek na forum rosyjskim to raczej widze bałagan a nie prawidłowo i dobrze wykonany rysunek techniczny, R9 oraz R4,5 centymetrów milimetrów?? R=promień nawet ktoś nierozgarnięty kapnie sie ze coś tu jest nie tak z wielkością otworów, kolejny kwiatek 4,75 czego to dotyczy

Re: "Liftowka padwieski"
A Ty robisz "Liftowke padwieski" czy kolokwium z PKM-ów
Zdziwił byś się jak sprawa wygląda na niejednej produkcji. Szef wymyśli, inżynier zaprojektuje, inżynier sprawdzi, technik przerobi a ślusarz wykona. Wymiarom na rysunku powyżej brakuje jeszcze tolerancji wg. rosyjskiej sztuki do każdego wymiaru należy dodać (+/- 1,50 mm)
Ja się będę przymierzał do wykonania takich podkładek. W postaci widocznej tu:
http://www.ladaniva.co.uk/baxter/resour ... erLift.jpg
Raczej będę je wykonywał z aluminium bo moja tokarka jest za małą aby wytoczyć taki element ze stali, zobaczymy co z tego wyjdzie. Ale to raczej odległa przyszłość na razie mam inne sprawy na głowie.
Pozdrowionka


Ja się będę przymierzał do wykonania takich podkładek. W postaci widocznej tu:
http://www.ladaniva.co.uk/baxter/resour ... erLift.jpg
Raczej będę je wykonywał z aluminium bo moja tokarka jest za małą aby wytoczyć taki element ze stali, zobaczymy co z tego wyjdzie. Ale to raczej odległa przyszłość na razie mam inne sprawy na głowie.
Pozdrowionka
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 12
- Rejestracja: wt sie 25, 2015 8:57 pm
Re: "Liftowka padwieski"
http://info.grafen.ippt.pan.pl/bazy/baz ... cznej.html
nie wiem jaką maszyną dysponujesz ale warto luknąć na ten opis, wiem to znowu nie kolokwium ale czasem warto nawet mając wiedze coś poczytać co dwie glowy to nie jedna, dobierz tylko odpowiedni stop aluminium dla tych pierścieni
w zasadzie na tej stronie jest o tym sporo wiec przyda sie to każdemu kto chce grzebać w aluminium wszelakiej postaci,
miłej lektury , dla mniej zorientowanych aluminium aluminium nie równe z jednego stopu można wykonac coś trwałego na lata a z innego po tygodniu sie rozsypie i opinia ze jest to materiał do d.... gotowa
nie wiem jaką maszyną dysponujesz ale warto luknąć na ten opis, wiem to znowu nie kolokwium ale czasem warto nawet mając wiedze coś poczytać co dwie glowy to nie jedna, dobierz tylko odpowiedni stop aluminium dla tych pierścieni

w zasadzie na tej stronie jest o tym sporo wiec przyda sie to każdemu kto chce grzebać w aluminium wszelakiej postaci,
miłej lektury , dla mniej zorientowanych aluminium aluminium nie równe z jednego stopu można wykonac coś trwałego na lata a z innego po tygodniu sie rozsypie i opinia ze jest to materiał do d.... gotowa
Re: "Liftowka padwieski"
Ja wychodząc z założenia, że robię raczej wyprawówkę, a nie zmotę do rycia błota, zainwestowałem w ten zestaw http://jacars.pl/podkladki-sprezyn-gumo ... -7498.html oraz nowe sprężyny i amortyzatory. Uzyskałem na tym mniej więcej dwa cale, więcej nie potrzebuję, a dzielność rośnie. Wywaliłem plastikowe wkłady nadkoli, wrzuciłem MTki 195/80/15 na felgach z dobrym ET i jest bardzo fajnie.
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 51
- Rejestracja: śr cze 05, 2013 11:46 pm
- Lokalizacja: W-wa Wesoła & Radziwiłłów
Re: "Liftowka padwieski"
Witam obecnie postawilem nivke na kopiach Geolandera 205/80/R16, wczesniej mialem te gumowe podkladki i owszem unosi sie o ok 4cm ale tracisz na skoku zawieszeń i wykrzyzu teraz oddalem nowe sprezyny do habrowania i to jest lepsze rozwiazanie, ps trzeba jeszcze dotoczyc podkladke pod górny sworzeń ok 2cm.canispl pisze:Ja wychodząc z założenia, że robię raczej wyprawówkę, a nie zmotę do rycia błota, zainwestowałem w ten zestaw http://jacars.pl/podkladki-sprezyn-gumo ... -7498.html oraz nowe sprężyny i amortyzatory. Uzyskałem na tym mniej więcej dwa cale, więcej nie potrzebuję, a dzielność rośnie. Wywaliłem plastikowe wkłady nadkoli, wrzuciłem MTki 195/80/15 na felgach z dobrym ET i jest bardzo fajnie.
Re: "Liftowka padwieski"
A mierzyłeś może ile się traci? Nie zauważyłem rażącej różnicy.
- escorciarz
- Posty: 377
- Rejestracja: pn mar 07, 2011 11:35 am
- Kontaktowanie:
Re: "Liftowka padwieski"
A czego się spodziewacie na standardowych amorach. Poczytajcie, jak zrobić porządny lift.
Re: "Liftowka padwieski"
Nadal podtrzymuję, że to fajny lift dla kogoś, kto nie ma parcia na windowanie Nivy w kosmos. Ile się niektórzy z was namęczyli przy liftowaniu, to głowa mała. Ma sens jeśli komuś zależy na turbo lifcie, ja mam to w dupie, szkoda mi czasu i pieniędzy, bo Nivka to maszyna użytkowa i moje hobby raczej poboczne. Potrzebowałem tyle ile ugrałem i jest git.
- escorciarz
- Posty: 377
- Rejestracja: pn mar 07, 2011 11:35 am
- Kontaktowanie:
Re: "Liftowka padwieski"
Nikt tu nie winduje Nivy w kosmos. Piszę o swoich doświadczeniach. Radzę sprawdzać co jakiś czas mocowania amorów.canispl pisze:Nadal podtrzymuję, że to fajny lift dla kogoś, kto nie ma parcia na windowanie Nivy w kosmos. Ile się niektórzy z was namęczyli przy liftowaniu, to głowa mała. Ma sens jeśli komuś zależy na turbo lifcie, ja mam to w dupie, szkoda mi czasu i pieniędzy, bo Nivka to maszyna użytkowa i moje hobby raczej poboczne. Potrzebowałem tyle ile ugrałem i jest git.

-
- jestem tu nowy...
- Posty: 15
- Rejestracja: wt lis 18, 2014 1:42 pm
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: "Liftowka padwieski"
Koleżanki i koledzy,
to teraz ja podzielę się moją wersją liftu
Moja Nivka jest z ’99 roku, generalnie stan dobry, zdrowa, nie katowana. Stwierdziłem, że czas ją podwyższyć i usztywnić. Zmieniłem więc oryginalne zawieszenie na nowe sprężyny (z Jacarsu, oryginalne Łady. Porównałem też stare i nowe sprężyny, na przednich nie było różnicy, tylne były o jakieś 0,5 cm siadnięte. Ponadto stare tylne sprężyny były bardziej miękkie). Pod sprężyny dałem podkładki (też z Jacarsu, tył koło 4 cm, przód trochę poniżej 3 cm). Do tego amortyzatory od Nivki po ’09 roku (dłuższe o 2-3 cm, szersze bodajże o 0,5 cm) oraz komplet silentblocków z przodu i z tyłu. Wszystko udało się założyć bez żadnych problemów i większych kombinacji (wiadomo, tylne amortyzatory mają wprasowane silentblocki ale można sobie z tym poradzić).
Po przeczytaniu całego powyższego tematu, zebrałem najważniejsze rady (m.in. by opuścić przedni most, przedłużać Panharda etc.). Mój mechanik, u którego robiłem lift, stwierdził jednak, że przy tak delikatnym lifcie i zdrowych podzespołach warto spróbować więcej nie ingerować – jeśli się coś posypie to będziemy działać dalej. Zgodziłem się z tą logiką więc więcej przeróbek nie robiłem (poza dorobieniem blaszanej osłony pod przednim mostem i skrzynią biegów no ale to nie jest związane z zawieszeniem
). Mimo nieprzedłużenia Panharda, zbieżność udało się ustawić bezproblemowo.
A teraz konkluzje: samochód odebrałem przed sylwestrem, przejechałem koło 1000 km (ze 150 km po lasach, reszta po szosach, głównie w mieście). Na razie nie stwierdziłem żadnych niepokojących dźwięków z przodu czy z tyłu. Przeguby działają, samochód się dobrze prowadzi (myślę, że lepiej niż przed zmianami – wiadomo, stare części miały na pewno więcej luzów).
- Buda poszła trochę do góry (mam nadzieję, że zdjęcia to zobrazują),
- Całość stała się bardziej sztywna, mi się lepiej jeździ tak w terenie jak i na szosie,
- Po załadowaniu ludzi do tyłu, Nivka przestała wyglądać jak by nie miała sprężyn,
- Tylny most zaczął inaczej pracować na wykrzyżach – generalnie lepiej,
- Opony zaczęły mi bardziej ocierać o plastikowe nadkola (ale mnie to nie dziwi, w zimie jeżdżę na 195 więc i tak czasem ocierały).
Generalnie, według mnie, warto takie przeróbki zrobić
Gdyby ktoś z Warszawy lub okolic miał ochotę i czas się kiedyś spotkać, żeby „na żywo” obejrzeć lub porównać z niewyliftowaną Nivką to jestem otwarty
Kłaniam się wszystkim,
Janek
A wygląda to tak:
Tył:

Przód:

Blacha osłonowa:

to teraz ja podzielę się moją wersją liftu

Moja Nivka jest z ’99 roku, generalnie stan dobry, zdrowa, nie katowana. Stwierdziłem, że czas ją podwyższyć i usztywnić. Zmieniłem więc oryginalne zawieszenie na nowe sprężyny (z Jacarsu, oryginalne Łady. Porównałem też stare i nowe sprężyny, na przednich nie było różnicy, tylne były o jakieś 0,5 cm siadnięte. Ponadto stare tylne sprężyny były bardziej miękkie). Pod sprężyny dałem podkładki (też z Jacarsu, tył koło 4 cm, przód trochę poniżej 3 cm). Do tego amortyzatory od Nivki po ’09 roku (dłuższe o 2-3 cm, szersze bodajże o 0,5 cm) oraz komplet silentblocków z przodu i z tyłu. Wszystko udało się założyć bez żadnych problemów i większych kombinacji (wiadomo, tylne amortyzatory mają wprasowane silentblocki ale można sobie z tym poradzić).
Po przeczytaniu całego powyższego tematu, zebrałem najważniejsze rady (m.in. by opuścić przedni most, przedłużać Panharda etc.). Mój mechanik, u którego robiłem lift, stwierdził jednak, że przy tak delikatnym lifcie i zdrowych podzespołach warto spróbować więcej nie ingerować – jeśli się coś posypie to będziemy działać dalej. Zgodziłem się z tą logiką więc więcej przeróbek nie robiłem (poza dorobieniem blaszanej osłony pod przednim mostem i skrzynią biegów no ale to nie jest związane z zawieszeniem

A teraz konkluzje: samochód odebrałem przed sylwestrem, przejechałem koło 1000 km (ze 150 km po lasach, reszta po szosach, głównie w mieście). Na razie nie stwierdziłem żadnych niepokojących dźwięków z przodu czy z tyłu. Przeguby działają, samochód się dobrze prowadzi (myślę, że lepiej niż przed zmianami – wiadomo, stare części miały na pewno więcej luzów).
- Buda poszła trochę do góry (mam nadzieję, że zdjęcia to zobrazują),
- Całość stała się bardziej sztywna, mi się lepiej jeździ tak w terenie jak i na szosie,
- Po załadowaniu ludzi do tyłu, Nivka przestała wyglądać jak by nie miała sprężyn,
- Tylny most zaczął inaczej pracować na wykrzyżach – generalnie lepiej,
- Opony zaczęły mi bardziej ocierać o plastikowe nadkola (ale mnie to nie dziwi, w zimie jeżdżę na 195 więc i tak czasem ocierały).
Generalnie, według mnie, warto takie przeróbki zrobić

Gdyby ktoś z Warszawy lub okolic miał ochotę i czas się kiedyś spotkać, żeby „na żywo” obejrzeć lub porównać z niewyliftowaną Nivką to jestem otwarty

Kłaniam się wszystkim,
Janek
A wygląda to tak:
Tył:

Przód:

Blacha osłonowa:

Niva 1,7 gaźnik '99 + Bandit S 600 '99
Re: "Liftowka padwieski"
Ustawiłeś zbieżność, a jak z geometrią? Ona też się zmieniła. U mnie diagnosta toczył pianę z pyska, walcząc z podkładkami regulacyjnymi.
Niva `88 1.6 zagazowana
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 15
- Rejestracja: wt lis 18, 2014 1:42 pm
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: "Liftowka padwieski"
Całej geometrii nie robiłem. Stwierdziłem, że najpierw przejadę trochę kilometrów, żeby się wszystkie części ułożyły i dopasowały i po tym spróbuję ją zrobić. Co z tego wyniknie, dam znać 

Niva 1,7 gaźnik '99 + Bandit S 600 '99
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość