Post
autor: niva_labo » pn lip 17, 2017 2:07 pm
Witam Kolegów,
W piątek firmowo kupiliśmy niwkę do jazdy po budowie, rocznik 2010, butelkowa zieleń. Oryginalne ruskie opony. 1,7 nie przerobiona po niemieckich leśnikach. Fajnie wygląda, wszyscy zadowoleni, ale....
niestety pojawił się problem, auto [przyjechało od sprzedającego, i zachowywało się normalnie, któryś z pracowników dziś włączył blokadę międzyosiową i przejechał kawałek do przodu bez skęcania ani nic. Niestety nie możemy jej rozpiąć czy ktoś mógłby jakoś pomóc będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi. Czuć jakby na "sztywno" się to zapięło. Dodam że reduktor działa. Podczas oględzin nie było żadnych kłopotów blokada między osiowa włączała się i wyłączała. Czy trzeba jakoś do przodu podjechać lub do tyłu kilka metrów tak jak ma to miejsce przy sprzęgiełkach?
Pozdrawiam i dziękuje za odzew
Grzegorz Szczecin