Wymieniamy sprzęgło.

wszystko o niwce

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 2115
Rejestracja: wt cze 04, 2002 1:00 am
Lokalizacja: kiedyś UĆ, teraz Końskie, 51_12,932'N 20_30,277'E

Post autor: Wojtek » pt cze 27, 2003 1:16 pm

Kuszman napisał :
Czy to przypadkie niejest taki kawał gumy ze śróbkami połączony krzyżakiem do reduktora??
Ten kawał gumy na sześciu śrubach M12 to mają wszystkie gó.....e FIATY!
Homokinetyk to CÓŚ zamiast krzyżaka osłonięte gumą - taki przegub jak na przedniej półosi.
Generalnie: NISSAN

..jeszcze tylko parę wiosen, jeszcze parę przygód z losem..

Awatar użytkownika
Kuszman
Posty: 1824
Rejestracja: pn lip 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kuszman » pt cze 27, 2003 2:14 pm

Aha. Dzięki.

Awatar użytkownika
Druss1982
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 77
Rejestracja: pn sty 07, 2008 8:36 am
Lokalizacja: ZAKOPANE

Re: Wymieniamy sprzęgło.

Post autor: Druss1982 » ndz sty 11, 2009 9:23 pm

temat stary, ale żeby nie tworzyć nowego wątku zapytam tu: na allegro znalazłem 3 aukcje dotyczące kompletnego sprzęgła ceny wahają się od 150 do 210 zł, dzwoniłem po numer z postu tomaszpi tam chcą 260 za komplet, czy jest jakaś różnic której nie dostrzegam czy to tylko wolny rynek :)
NIVA 1.7i `96

2Kółka
 
 
Posty: 1275
Rejestracja: czw sty 17, 2008 3:20 pm
Lokalizacja: WROCŁAW

Re: Wymieniamy sprzęgło.

Post autor: 2Kółka » ndz sty 11, 2009 10:09 pm

Nie podałeś nawet linków, więc nie wiadomo.

p.s. kup se Sachs-a albo ruskie (ruskie 180/kpl, sachs stówę drożej, tyle kosztuje bynajmniej w normalnyym sklepie).

Awatar użytkownika
petercapri
Posty: 629
Rejestracja: wt wrz 28, 2004 7:37 pm
Lokalizacja: Poznań

Re:

Post autor: petercapri » czw sty 15, 2009 12:44 am

Co do centrowania to faktycznie zapowiada sie nielada problemik jakoże reduktor można poruszać na tych śróbkach do przodu i do tyłu a ponadto jeszcze idą podkładki pod jego mocowanie :(
E tam

On jeszcze sie balansuje na srubach w osi poprzecznej :)

M_Dziku
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 31
Rejestracja: wt cze 24, 2008 11:44 am
Lokalizacja: Łódź

Re:

Post autor: M_Dziku » ndz kwie 25, 2010 9:04 pm

Kuszman pisze:NIEPROBOJCIE TEGO W DOMU
... Zwłaszcza jak nie macie czasu !!

Skończyło mi się sprzęgło. W sumie parch poczciwy, bo mogło się skończyć w lesie po którym jeździłem, a zdechło grzecznie 4 skrzyżowania przed domem.

Dociągnęliśmy na podwórko do kumpla, wepchalismy Nivkę na najazd i zaczęło się...
Karwia - powiem tak. Jak ktos ma dzień, a najlepiej dwa dni czasu - może się za to wziąć. Ja miałem czasu moze 2 - 3 godziny 2 razy w tygodniu. I to jest makabra bo samo wykiprowanie pod parcha wszystkich potrzebnych gratów trwa trochę.
W takich 2-3 godzinnych sesyjkach zajeło nam to równe 10 dni walki, ale wczoraj Nivka grzecznie odpaliła i zaczęła jeździć o własnych siłach. Nawet reduktor w sumie nie bardzo dlugo centrowalismy...

Ale zgadzam się z przedmowcą - Nie róbcie tego w domu - zwlaszcza jak brak wam czasu
Łapska pociete na maksa, ich domycie to w ogóle historia... Pewna satysfakcja jest, no i browar bardzo dobrze wchodzi po robocie...

Ivul
Posty: 1526
Rejestracja: wt mar 20, 2007 1:35 pm
Lokalizacja: z nienacka

Re: Wymieniamy sprzęgło.

Post autor: Ivul » pn kwie 26, 2010 7:36 am

Tak to jest :wink:

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Re:

Post autor: Bart03 » pn kwie 26, 2010 9:04 pm

M_Dziku pisze:
Kuszman pisze:NIEPROBOJCIE TEGO W DOMU
... Zwłaszcza jak nie macie czasu !!

Skończyło mi się sprzęgło. W sumie parch poczciwy, bo mogło się skończyć w lesie po którym jeździłem, a zdechło grzecznie 4 skrzyżowania przed domem.

Dociągnęliśmy na podwórko do kumpla, wepchalismy Nivkę na najazd i zaczęło się...
Karwia - powiem tak. Jak ktos ma dzień, a najlepiej dwa dni czasu - może się za to wziąć. Ja miałem czasu moze 2 - 3 godziny 2 razy w tygodniu. I to jest makabra bo samo wykiprowanie pod parcha wszystkich potrzebnych gratów trwa trochę.
W takich 2-3 godzinnych sesyjkach zajeło nam to równe 10 dni walki, ale wczoraj Nivka grzecznie odpaliła i zaczęła jeździć o własnych siłach. Nawet reduktor w sumie nie bardzo dlugo centrowalismy...

Ale zgadzam się z przedmowcą - Nie róbcie tego w domu - zwlaszcza jak brak wam czasu
Łapska pociete na maksa, ich domycie to w ogóle historia... Pewna satysfakcja jest, no i browar bardzo dobrze wchodzi po robocie...
:o 10 dni walki - przyznaj sie - te browary to musialy byc w trakcie roboty :)21
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

M_Dziku
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 31
Rejestracja: wt cze 24, 2008 11:44 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Wymieniamy sprzęgło.

Post autor: M_Dziku » wt kwie 27, 2010 8:09 am

Eeeee tam. W trakcie roboty było skromnie - może po browarku na koniec, a i to nie zawsze. :lol:
Jak nie ma czasu to najgorsze to wykiprowanie gratów pod parcha i potem składanie. Jak są wolne te 2 godziny. góra 3 - to jest problem. Cóż - taki los, z najazdu robiliśmy, a nie w garażu.
Za to po robocie, nie powiem - browarek był.
Jak się łapy porysowane wygoją to się zapomni :)21

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łada Niva”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości