Przygotowanie Nivy do kozackich wertepów

[czesław&jarząbek]

myśle, że na ukrainie łatwiej o części do nivy czy uaza a niżeli do innych terenówek

taa?
a od kogo je kupisz w górach...od wilka i zająca?

[matchbox]

myśle, że na ukrainie łatwiej o części do nivy czy uaza a niżeli do innych terenówek

taa?
a od kogo je kupisz w górach...od wilka i zająca?

Tak sobie mysle, ze kolega sie tam wcale nie wybiera, do tego wilka i zajaca,
tak sobie tylko teoretyzujemy

[Koro]

Pogodze was:
DOBRZE przygotowana niva da rade- tak samo jak suka
badziewna i szrotowata niva ne da rady - tak samo jak suka
Ludzie powinniscie sie lubić - macie przecież tyle samo miejsca w srodku

P.S. Misiul sie nie liczy bo ma długaśną koze

[kugel2]

Witam kolegów. Urodziłem się na podkarpaciu. ( "można powiedzieć że kamieniem dorzuce do słowacji i na ukraine")nie wiem jak się jeździ po podmokłych łąkach, a nawet się bardziej ich obawiam niż naszych pagórków. Mamy jedną podmokłą polane, którą nazywamy (polana płaczu) domyślcie się dlaczego. Nie jade na kozackie wertepy, (brak kasy) Oglądałem zdjęcia i myślę, że doświadczyliście większych ekstremów w polsce. Jedno jest pewne widoki zapierają dech. Zazdroszcze tym co jadą. pozdrawiam Koro ma racje KOCHAM WSZYSTKICH (jesteśmy jedną rodziną i będziemy sobie zawsze pomagać, przynajmniej ja nie zostawie nikogo w opresji)!!!!

[CzarekN]

Mysle ze warto pomyslec o zabezpieczeniu wrazliwych elementow podwozia. Koleiny w gorach sa wredne i glebokie. A na dodatek "gorka" miedzy koleinami to mieszanka gliny i kamieni, wiec jedzie sie mocno spodem.
Czasami to mi bardzo bylo szkoda Samuraja i Nivy, ktora jechala z nami. Na 33''-ach niezle drapalo, a oni na 30-31".
Niva na rolnikach dawala rade dopoki nie robilismy podjazdu drugiej bazy, pamietasz Zbigu? A Piotrek wgniotl glowke mostu w Samuraiu. Straszna drapanina

Pzdr

Czarek

[kpt.zbik]

dzięki za wszystkie rady, całkiem niezła lista już pwostała. pozdrawiam

[Niva'94]

Ja to bym te gumowe osłony przegubów zewnętrznych i wewnętrznych zabrał. Koszt żaden (w Skorpionie po 5 zł) ale co roku biorę z innego źródła, i co roku muszę wymieniać. Tak więc przypuszczam że na Kozackich to d... dadzą, a wtedy piasek i inne syfy szybko zeszlifują te przeguby.
Dorzucił bym też parę innych gumek, na przykład tych od amortyzatorów i drążków. Nie zaszkodziło by też zabrać kilka rodzajów odpowiednich śrub do tych podzespołów (drobnozwojne, o odpowiedniej twardości, nakrętki samohamowne).
No i ze dwa przeguby kulowe przednich wahaczy. Już dwa razy kupiłem zza Buga (raz ukraińskie i raz białoruskie) i po 10 - 15 tyś km.pojawiały się luzy. I tu sprawdziła się zasada, że przegub wytrzyma tyle, ile gumowy kondonek na nim. Teraz szukam czegoś zachodniego, bo coroczna wymiana trochę mi już zaczyna ciśnienie podnosić.

[zbig]

..Niva na rolnikach dawala rade dopoki nie robilismy podjazdu drugiej bazy, pamietasz Zbigu? A Piotrek wgniotl glowke mostu w Samuraiu. Straszna drapanina

Tak było.. Nie dość, że miękka glina, pod górkę, źlebik (więc nie było wielkiego pola do manewrów omijających) to jeszcze głębokie koleiny. Nivka więc saneczkowała na sznurku. Następnego dnia na trasę już nie pojechała..
A Piotrek samurajem lepiej jednak sobie radził. W zeszłym roku też przyjechał a i w tym się wybiera

[CzarekN]

No ba, Samurai to fajne autko, wiec nie ma problemu aby KW zaliczyc.
Mysle, ze Niva tez da spokojnie rade, tylko trzeba na odpowiednie kwestie zwrocic uwage i z glowa napierac
Jam mam zawsze jakis mentalny problem patrzac na Nivove wachacze. Nie wygladaj na pancerne.
Ale jak to mowia, na oko to chlop w szpitalu ....


Czarek

[zbig]

To było tutaj..

http://www.rajdy4x4.pl/rajdy/2004/3_koz ... 020017.jpg

Tylko tyle przez tydzień zdjęć zrobiłem ale za kółkiem nie ma czasu.. jest ładzianka i jest samuraj.

http://www.rajdy4x4.pl/rajdy/2004/3_koz ... php?male16

[matchbox]

Opcja - dobrac auto wzgledem potrzeb tez trzeba wziac pod uwage, najlepiej jedak przed zakupem

[kpt.zbik]

Kolejne mam pytanie. Gdzie na zewnątrz zamontowac hilifta, ma ktoś jakis pomysł. Na dachu mam dwa uniwersalne pałąki. Wolałbym nie wiercic w dachu ani karoserii. Czekam na pomysły a najlepiej fotki. pozdrawiam żbik

[Madman]

Jak bys miał z przodu "grilla" to na nim mógłbys zmontować- kiedys nawet o ty myślałem

[kpt.zbik]

Mamm pytanie czy kinetyk z sklepu 4x4 jest ok. musze dziada jakiegos kupic tylko nie wiem czy ten jest ok jeśli nie to czekam na wasze typy. pozdrawiam

[Piotras]

do nivy kup taśmę kinetyczną (też np z 4x4) mniej miejsca zajmuje

[Madman]

no ja też nad taśma sie zastanawiałem zamiast tradycyjnej liny

[czaya]

Kolejne mam pytanie. Gdzie na zewnątrz zamontowac hilifta, ma ktoś jakis pomysł. Na dachu mam dwa uniwersalne pałąki. Wolałbym nie wiercic w dachu ani karoserii. Czekam na pomysły a najlepiej fotki. pozdrawiam żbik

jeep'nięci stawiają sobie na progach-ale szybko się wtedy brudzi
http://www.rajdy4x4.pl/foto.php?f=/samo ... 0-%20Globo

[kpt.zbik]

a teraz mam pytanie o ekwipunek czytso prozaiczny:
na liscie rzeczy do zabrania jest namiot kuchenka(szpeje do pichcenia) jakieś krzesełka siekiera saperka mam pytanie do uczestników wczesniejszych wertepów jak kwestia zaopatrzenia w wode i paliwo wyglada. czy mam miejsce na karnister z woda w aucie przygotowac i czy brać dodatkowy karnister na benzynkę. co lubi się jeszcze przydać.

[Madman]

Ja bym wziął łopate bo saperką to sie mozna zajechac

[CzarekN]

Woda i paliwko.
Paliwko napewno tak. Zawsze warto miec rezerwe. Przed rokiem do cpn'u bylo kilka godzin jazdy, co oznacza ze traci sie cenny czas na dojazd kiedy inni moga sobie pojezdzic. Zwlaszcza kiedy w standardzie jest maly zbiornik. W toyce mam 90 litrow i to jest naprawde fajne bo rzadko trzeba tankowac. Benzyniaki z 40 litrowymi bakami musza czesciej zjezdzac do cywilizacji = strata czasu.
Woda w zaleznosci od tego co bedzie w bazie i czy my bedziemy w bazie.
Przed rokiem pycilismy gorami i nie zjezdzalismy do bazy wogole. Wtedy baniaczek na wode jest nieodzowny

Pzdr

Czarek

[kpt.zbik]

Poszukuje dobrego mechanika w krakowie ma ktos namiary na jakiegoś specialiste w nivie.