zamierzam kupic niviasta

wszystko o niwce

Moderator: Albert_N

sambor
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 1
Rejestracja: wt lut 10, 2004 9:53 am
Lokalizacja: wwa
Kontaktowanie:

Re: zamierzam kupic niviasta

Post autor: sambor » wt lut 10, 2004 9:56 am

dar pisze:znalazłem nivkę z silnikiem peugeota 1.9D, klatką bezp, fotele kubełkowe, pasy schrot, amorki bilstein, zawieszenie od mercedesa gr(?) (hamulce, piasty też) koła od vitary
co o tym sądzicie? czy będzie jeżdziła jakoś?
Witam
Czy gdzies w sieci mozna znalesc zdjecia tej Nivy i w jakim miescie ona jezdzi ??

Pozdrawiam

Grinch
 
 
Posty: 205
Rejestracja: śr maja 28, 2003 4:06 pm
Lokalizacja: Kalisz/Wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: Grinch » pt lut 20, 2004 11:38 am

Panowie prosze ciagnąc temat, ja tez interesuje sie prawdopodobnym zakupem Nivy, więc czytam te maile z zainteresowaniem, ale cos mało Was tutaj :wink:
Stop Tabu Radykalnych Akcji Jednostek Kasztaniarzy

Awatar użytkownika
matchbox
Posty: 1746
Rejestracja: śr cze 25, 2003 2:43 pm
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: matchbox » pt lut 20, 2004 12:51 pm

Mikołaj pisze:
Hella_ pisze:Mam do opchnieciaprzerobioną nivkę córki. Jak chcesz zobaczyć to www.terenowiec.com.pl Piknik Terenowy 2002 galeria 11-reklama :lol:
Hella, dałem ci płytkę ze zdjęciami z picniku 2003, a ty prezentujesz z 2002 wstydź się... :)6
Wstydz sie wstydz. Ale za te, no wiesz co ... i tak wielkie dzieki!
Na scianie sie prezentuje okazale :)2
LJ-80 - FUN
LJ-81 jeszcze lepsza :)21

mockolczu
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 1
Rejestracja: pt lut 20, 2004 6:42 pm

Post autor: mockolczu » pt lut 20, 2004 6:51 pm

chce kupic dobrą ładną niedrogą nivke, pomocy...!!

Awatar użytkownika
leszek
 
 
Posty: 3337
Rejestracja: ndz mar 02, 2003 10:39 pm
Lokalizacja: Żywiec
Kontaktowanie:

Post autor: leszek » pt lut 20, 2004 7:36 pm

ile jeszcze takich bidul nie świadomych co chcą kupić jeszcze przyjdzie człowiekowi nawrócić :wink:

ludzie przebudzcie się i przejzyjcie na oczy niwa to syf :evil: 8)

Awatar użytkownika
Albert_N
     
     
Posty: 4695
Rejestracja: pt lut 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Albert_N » pt lut 20, 2004 9:10 pm

swieta racja Lechu....
ludzie nie wiedza w co sie pakuja...
Pozdrawiam, Albert
Suzuki SJ 413 1,3 SOLD
Mitsubishi L300 4x4
CRX 1.6 ED9

Awatar użytkownika
jogibabuu
Posty: 784
Rejestracja: ndz sty 18, 2004 9:36 pm
Lokalizacja: brenna

Post autor: jogibabuu » pt lut 20, 2004 9:17 pm

leszek pisze:ile jeszcze takich bidul nie świadomych co chcą kupić jeszcze przyjdzie człowiekowi nawrócić :wink:

ludzie przebudzcie się i przejzyjcie na oczy niwa to syf :evil: 8)
okrutny jestes :)21

Awatar użytkownika
leszek
 
 
Posty: 3337
Rejestracja: ndz mar 02, 2003 10:39 pm
Lokalizacja: Żywiec
Kontaktowanie:

Post autor: leszek » pt lut 20, 2004 9:45 pm

jogibabuu pisze:
leszek pisze:ile jeszcze takich bidul nie świadomych co chcą kupić jeszcze przyjdzie człowiekowi nawrócić :wink:

ludzie przebudzcie się i przejzyjcie na oczy niwa to syf :evil: 8)
okrutny jestes :)21
ty pokazać ci jak tu wpadniesz co nam z niewiast zostało.

to jest ruska osobówka a że drogi maja jakie mają to jej napęd dorobili (jeszcze spieprzyli ) i masz 4x4,

tfu na psa uroknigdy więcej :evil:

ale z drugiej strony co mam fotek jak tym jeździliśmy co się czlowiek na ciągał na kopał na w qu,, to jego ale były czasy zwykła łąka wystarczyła żeby adrenalina skakała na maxa, a tera dupa jak syfa nie wyjebiesz nie utopisz tak nic człowieka nie cieszy :cry:
chyba wruce do korzeni :wink: 8)

Awatar użytkownika
jogibabuu
Posty: 784
Rejestracja: ndz sty 18, 2004 9:36 pm
Lokalizacja: brenna

Post autor: jogibabuu » pt lut 20, 2004 9:49 pm

a co na to tieri? :)21

Awatar użytkownika
leszek
 
 
Posty: 3337
Rejestracja: ndz mar 02, 2003 10:39 pm
Lokalizacja: Żywiec
Kontaktowanie:

Post autor: leszek » pt lut 20, 2004 9:52 pm

a co jemu z niwy oprucz kasty i mostów zostało ( a mosty i tak zycie go zmusi zmienić przy tej mocy i ciężkiej nodze)

Awatar użytkownika
jogibabuu
Posty: 784
Rejestracja: ndz sty 18, 2004 9:36 pm
Lokalizacja: brenna

Post autor: jogibabuu » pt lut 20, 2004 9:56 pm

leszek pisze:a co jemu z niwy oprucz kasty i mostów zostało ( a mosty i tak zycie go zmusi zmienić przy tej mocy i ciężkiej nodze)
co? ...nazwa :)21

bede w przyszly weekend - tylko nie wiem czym jechac plaskaczem czy syfem ?? :roll:

Awatar użytkownika
leszek
 
 
Posty: 3337
Rejestracja: ndz mar 02, 2003 10:39 pm
Lokalizacja: Żywiec
Kontaktowanie:

Post autor: leszek » pt lut 20, 2004 10:02 pm

jak dasz rade plaskim to wpadnij sie ktoś znadzie co pociągnie :wink: 8)

wpadnij trzeda syfa po modernizacji sprawdzić więc czemu się w grupie nie pomeczyć.
liczyłem na tierego ale na jakies szkolenie go wywiało i chyba nie skończy swojej ŁADY NIWY :wink:

zawsze pozostaje mi jazda z arystokracją 8)

Awatar użytkownika
jogibabuu
Posty: 784
Rejestracja: ndz sty 18, 2004 9:36 pm
Lokalizacja: brenna

Post autor: jogibabuu » pt lut 20, 2004 10:12 pm

czeslaw sie powinien wywiazac na czas to pewnie bede :)

Przemek wawa
Posty: 380
Rejestracja: śr maja 28, 2003 10:33 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Przemek wawa » sob lut 21, 2004 5:04 pm

leszek pisze: ludzie przebudzcie się i przejzyjcie na oczy niwa to syf :evil: 8)
to jest ruska osobówka a że drogi maja jakie mają to jej napęd dorobili (jeszcze spieprzyli ) i masz 4x4,

[/quote]

A nie internetowo jak przemowisz? .... :)21 I zjeżdżaj stad, czyli z Nivy, Lesiu :)3
pozdrawiam,
YJ 4.0

Awatar użytkownika
Albert_N
     
     
Posty: 4695
Rejestracja: pt lut 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Albert_N » sob lut 21, 2004 7:43 pm

czyzbym wyczuwal cisnienie ?
:o
Pozdrawiam, Albert
Suzuki SJ 413 1,3 SOLD
Mitsubishi L300 4x4
CRX 1.6 ED9

Awatar użytkownika
Walis
  
  
Posty: 206
Rejestracja: wt sty 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Milanówek

Post autor: Walis » ndz lut 22, 2004 9:38 am

leszek pisze:ale z drugiej strony co mam fotek jak tym jeździliśmy co się czlowiek na ciągał na kopał na w qu,, to jego ale były czasy zwykła łąka wystarczyła żeby adrenalina skakała na maxa, a tera dupa jak syfa nie wyjebiesz nie utopisz tak nic człowieka nie cieszy :cry:
chyba wruce do korzeni :wink: 8)
Aż się łezka w oku kręci ... 8)
WALIS
już nie NIVA'84 ;-(

Przemek wawa
Posty: 380
Rejestracja: śr maja 28, 2003 10:33 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Przemek wawa » ndz lut 22, 2004 3:36 pm

Najgorsze jest to, ze w definicji tytulu tego tematu o przydatnosci auta w terenie wypowiadaja sie ludzie, ktorzy jezdzili kilkunastoletnimi Nivami. Czy po zakupie takiego auta, dolozyli naklad finansowy w czasie jego posiadania, aby utrzymac 100 % sprawnosc? To trudno mi ocenic.
Ale w mojej ocenie, to jednak nie dokladali. Auto sobie jezdzilo, bo jezdzilo. ...
A w terenie zawsze wychodza braki w tym czy innym aucie. Zawsze trzeba wlozyc, aby wyjac. Ja nie mam ambicji hardcoru w off roadzie ze swoja Niva, bo wiem, ze sprawna Niva moze tyle i tyle w danym terenie.
Ale wqrwia mnie beznamietnosc takich pogladow, ze Niva "nie pojedzie".
Pojedzie. ...

Oczywiscie wolabym, aby Niva miala opony o wysokosci 30-stu paru cali czyli do 90 cm a nie 70 cm, jak obecnie mam, i wolalbym, aby przy swojej wadze miala moc silnika wieksza o 20 czy 30 KM. Ale nie ma. Czy to wystarcza mi? I tak i nie. Dla szeroko pojetej turystyki zaawansowanej tak. Gdybym chcial jechac "wyzej", to juz nie. Ale moja Niva jest tak naprawde autem osobowym (jako kolejne auto w rodzinie) i sluzy temu celowi. W terenie jest wykorzystywane w weekend. A moja zona jezdzi od poniedzialku do piatku do pracy, jezeli nie przerazi Jej szron, snieg i lod w miescie, bo wtedy latwiej w tramwaj i walkman na uszach.
Teraz o kosztach. W cenie zakupu mojego auta z 2000 r. plus, to co wlozylem w usprawnienie techniczne, czyli zmiane opon na 2 nowe komplety, felgi. amortyzatory, lift, etc ..., auto kosztuje okolo 30.000 zl. Mysle, ze za ta cene spokojnie kupilbym auto o trzy klasy wyzej w "pojeciu offroadowym" i nie obawialbym sie zartobliwych usmiechow na tej czy innej imprezie. Co olewam ...
Tylko, ze za serwis regularny pelny z wymiana wszystkich podzespolow i czesci zamiennych place przyslowiowe grosze. 98 % procent czesci zamiennych ksztaltuje sie na poziomie ponizej kwoty 100 zl. I dlatego moja idea jest taka, ze warto na tym sprzecie sie uczyc jazdy na 4x4 a i jezdzic tez.
pozdrawiam,
YJ 4.0

Awatar użytkownika
leszek
 
 
Posty: 3337
Rejestracja: ndz mar 02, 2003 10:39 pm
Lokalizacja: Żywiec
Kontaktowanie:

Post autor: leszek » ndz lut 22, 2004 4:14 pm

przemku jeździłem dwoma niwami jedna funkiel nówką z winczem i pierdołami uwierz mi to syf wybuch już na postoju a co dopiero tym gdzieś jeździć a części to wcale nie takie grosze bo non stop coś w tym zdych więc relatywnie to jest strasznie droga fura.

a ruski to chyba z odzysku tam wszystko wkładają bo niektóre części są dopasowane od siekiery.
syf i tyle ale wspomnienia fajne. 8)

Hella_
Posty: 397
Rejestracja: ndz kwie 13, 2003 1:17 pm
Lokalizacja: Opole

Post autor: Hella_ » ndz lut 22, 2004 9:54 pm

leszek pisze:przemku jeździłem dwoma niwami jedna funkiel nówką z winczem i pierdołami uwierz mi to syf wybuch już na postoju a co dopiero tym gdzieś jeździć a części to wcale nie takie grosze bo non stop coś w tym zdych więc relatywnie to jest strasznie droga fura.

a ruski to chyba z odzysku tam wszystko wkładają bo niektóre części są dopasowane od siekiery.
syf i tyle ale wspomnienia fajne. 8)
Nie przesadzaj , części są taniocha wiem coś o tym :lol: Jak chodzi o jazdę w terenie to trzeba zdawać sobie sprawę ,że jest to zbudowne do innej celu. Tam gdzie przejedzie nivka to Ty walniesz dacha lub boka :)21 , nie ma idealnego samochodu terenowego

Awatar użytkownika
Albert_N
     
     
Posty: 4695
Rejestracja: pt lut 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Albert_N » pn lut 23, 2004 3:13 am

<<chyba z odzysku tam wszystko wkładają bo niektóre części są dopasowane od siekiery>>
potwierdzam, w mojej Nivie wymienilem m.in. 3 pompy sprzeglowe ( kazda byla nowa i miala rysy na gladzi ) i 2 wysprzegliki. I dalej mi cieklo sprzeglo. Nie licze czesci ktore kosztowaly nieco wiecej niz 100, a nawet 300 zlotych...
Co do wkladania pracy w nive- sorry Przemku, ale jak moje auto wiecej stalo niz jezdzilo, a stalo w profesjonalnym warsztacie nie dla rozrywki tylko dlatego ze hamulce sie rozpadaly, odpadaly wahacze, znikalo sprzeglo to chyba jednak "cos wlozylem" w nie i dbalem jak moglem... Wlozylem w remonty okolo 1,5 ceny zakupu a potem sprzedalem za 70% ceny. I bylem szczesliwy ze sie gada pozbylem.
Pozdrawiam, Albert
Suzuki SJ 413 1,3 SOLD
Mitsubishi L300 4x4
CRX 1.6 ED9

Awatar użytkownika
leszek
 
 
Posty: 3337
Rejestracja: ndz mar 02, 2003 10:39 pm
Lokalizacja: Żywiec
Kontaktowanie:

Post autor: leszek » pn lut 23, 2004 11:55 am

Hella ja cię prosze nie każdy lubi na szmurku się w terenie poruszać 8)

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » pn lut 23, 2004 11:59 am

a co wy tam wiecie...niva jest swietna...a ta helli to juz wogóle super jest...jak sie lina na winchu pomotla to wystarczy go zepchnać do jakiegoś wąwozu na długość liny, żiguli uwiązać i wypijając cztery browary pięknie sobie line na bębnie ułozyc i przy okazji oczyścic
niva to idealny obciążnik do układania liny
:)21
#noichuj

Przemek wawa
Posty: 380
Rejestracja: śr maja 28, 2003 10:33 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Przemek wawa » pn lut 23, 2004 12:06 pm

Pompa hamulcowa - 35.20 pln
Pompa oleju - 43.00 pln
Pompa sprzegla - 33.20 pln
Tarcza sprzegla - 28.75 pln

Oczywiscie, takie czesci jak przegub czy wahacz, to juz kwota powyzej przyslowiowej granicy 100 pln, ale przeciez bez wzgledu na marke auta, ryzyko koniecznosci ich wymiany po uszkodzeniu, wiaze sie zawsze z udzialem w trudniejszej imprezie czy jazda w bardziej wymagajacym terenie.

Nie jest moja intencja licytacja slowna w powyzszym temacie, bo jak napisalem poprzednio, Niva w standardzie fabrycznym (oraz bez ekstremalnych modyfikacji), jaki posiada, pojedzie w okreslonym terenie i nie wszedzie. Ale to duzo jak na seryjne auto osobowe.
Gdybym chcial pogodzic swoje oczekiwania, co do posiadania auta o wiekszym komforcie osobowym i bardziej agresywnym wyjsciem w teren, to pomysle o LR, Gelendzie czy ktoryms z japonczykow klasy Patrol czy mniejszego Pajero, ale jeszcze mam czas :).
pozdrawiam,
YJ 4.0

Przemek wawa
Posty: 380
Rejestracja: śr maja 28, 2003 10:33 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Przemek wawa » pn lut 23, 2004 12:12 pm

Czesiu?
Nudzisz sie w zyciu generalnie czy tylko przed ekranem komputera? Przyjmij kolejnego browara w krwioobieg i nie p ... dol wiecej.
pozdrawiam,
YJ 4.0

Hella_
Posty: 397
Rejestracja: ndz kwie 13, 2003 1:17 pm
Lokalizacja: Opole

Post autor: Hella_ » pn lut 23, 2004 3:06 pm

Przemek wawa pisze:Czesiu?
Nudzisz sie w zyciu generalnie czy tylko przed ekranem komputera? Przyjmij kolejnego browara w krwioobieg i nie p ... dol wiecej.
:)2 :lol:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łada Niva”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości