RagnarTheRed pisze:Witam.
Zamiar mam podobny jak założyciel tematu, a nie chcę wątków mnożyć, więc pozwolę sobie dołączyć
Czeka mnie przeprowadzka i w perspektywie co najmniej 2-3 lat będę jedynym użytkownikiem szutrowej dróżki długiej na jakieś 150-200 metrów ... łatwo sobie wyobrazić co to zimą oznacza.
Wymyśliłem, że kupie Nivę i to mnie wybawi od odśnieżania
Stąd moje pytania :
1. czy za te 8-10K idzie kupić Niwę do jazdy zimą ?
2. czy to autko pokona te 150-200 m nieprzetartej drogi ?
3. szukać konkretnych opon na śnieg, czy każdy bieżnik poradzi ?
4. jakie opony polecacie, jakie w ogóle rozmiary podchodzą ?
5. jakie są parametry felg nivkowych i z jakich innych aut podchodzą ?
Nie ukrywam, że myślę o kupnie ciekawszych niż seryjne felg z jakimiś gumami śnieżnymi.
Pozdrawiam.
Za taki piniądz, powinieneś już kupić coś całkiem przyzwoitego. W zasadzie każdy samochód z 2-ręki ma coś do zrobienia przy nim. Rozrząd w NIVCE, to akurat nie wchodzi w grę, bo łańcuch, ale przed kupnem ogólna,w miarę dokładna diagnostyka zalecana

. Sam nie dawno kupiłem swoją (95/96 rok,silnik 1,7 na wtrysku mono). Dałem za nią 3,5 tysiąca. Do zrobienia był próg. Pomalowałem całą,2 lata w kurniku stała

bo to był świadomy wybór i koncepcja na jej jakąś tam przeróbkę, by inna była niż wszystkie
CZy pokona 150-200 metrów drogi-wszystko zależy od drogi. Ale na pewno będzie się starała
Co do opon, to mam założone na felgi od samuraja BRG MT 215/70/15 ( zdradzę przed premierą, tej jedynej w swym rodzaju

). Na nivovych felgach, raczej z gumami nie poszalejesz.
Moim zdaniem takie auta, należy traktować jako dodatkowe, 2 lub któreś tam auto z kolei. Przerabiałem kiedyś temat-jednym autem na co dzień i na rajdy. Nie wesłe to jest wtedy, jak coś się psuje. Ogólnie zadowolony jestem, robię jakbym na lata się z nifką związał. Części tanie,ogólnie dostępne, jakość części bym określił jakoś

. Z nivą, jak z MISIEM-To jest MIŚ na miarę naszych możliwości i potrzeb
