Suzi lepsza od Nivasty czy odwrotnie?

wszystko o niwce

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
Kuszman
Posty: 1824
Rejestracja: pn lip 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kuszman » pn wrz 20, 2004 7:20 pm

matchbox pisze: :o Co tak drogo? Amory do suzy to od 130 zeta {ciach}
:lol: rozrzad do suzy - pasek do 30 zeta, napinacz 60 - 90 w zaleznosci od dostawcy i silnika,{ciach}
zdradź proszę swojego dostawce. Na PW czy jak tam wolisz. [/quote]

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » pn wrz 20, 2004 7:25 pm

Matchbox ja wiem ze po zakupie Suzuki twoj stan fascynacji trwa do dzis ale ty niedlugo biedzisz twierdzil ze twoj LJ to najlepsze auto Swiata :wink:

Awatar użytkownika
leszek
 
 
Posty: 3337
Rejestracja: ndz mar 02, 2003 10:39 pm
Lokalizacja: Żywiec
Kontaktowanie:

Post autor: leszek » pn wrz 20, 2004 7:29 pm

Kuszman pisze:
matchbox pisze: :o Co tak drogo? Amory do suzy to od 130 zeta {ciach}
:lol: rozrzad do suzy - pasek do 30 zeta, napinacz 60 - 90 w zaleznosci od dostawcy i silnika,{ciach}
zdradź proszę swojego dostawce. Na PW czy jak tam wolisz.
[/quote]

ty no u nas w zwykłym sklepie zamawiałem i jeszcze tańsze były.
8)

Awatar użytkownika
Sniper
Posty: 2028
Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
Kontaktowanie:

Post autor: Sniper » czw wrz 23, 2004 12:54 am

boreg pisze: To sa zupelnie dwa rozne samochody i nie ma co ich porownywac

:)2 :)2 :)2 :)21


boreg pisze: (choc niektorzy uparcie probuja udowodnic, ze jest inaczej :wink: ).

Niech próbują, dzięki nim powstają ciekawostki :)21
Ręce precz od GENERAŁA!...
Obrazek

Awatar użytkownika
matchbox
Posty: 1746
Rejestracja: śr cze 25, 2003 2:43 pm
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: matchbox » pt wrz 24, 2004 7:14 am

Bart03 pisze:Matchbox ja wiem ze po zakupie Suzuki twoj stan fascynacji trwa do dzis ale ty niedlugo biedzisz twierdzil ze twoj LJ to najlepsze auto Swiata :wink:
Juz od dwoch lat tak twierdze :)21
LJ-80 - FUN
LJ-81 jeszcze lepsza :)21

Awatar użytkownika
matchbox
Posty: 1746
Rejestracja: śr cze 25, 2003 2:43 pm
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: matchbox » pt wrz 24, 2004 7:22 am

Sniper pisze:
boreg pisze: To sa zupelnie dwa rozne samochody i nie ma co ich porownywac
:)2 :)2 :)2 :)21
boreg pisze: (choc niektorzy uparcie probuja udowodnic, ze jest inaczej :wink: ).
Niech próbują, dzięki nim powstają ciekawostki :)21
O co chodzi - tu i tu cztery kola, kierownica i klakson. Moj stan fascynacji nie pozwala
na extremalne katowanie LJ-tki i na codzien nie mogie siem z Niom rozstac 8)
LJ-80 - FUN
LJ-81 jeszcze lepsza :)21

Awatar użytkownika
matchbox
Posty: 1746
Rejestracja: śr cze 25, 2003 2:43 pm
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: matchbox » pt wrz 24, 2004 7:34 am

Kuszman pisze:
matchbox pisze: :o Co tak drogo? Amory do suzy to od 130 zeta {ciach}
:lol: rozrzad do suzy - pasek do 30 zeta, napinacz 60 - 90 w zaleznosci od dostawcy i silnika,{ciach}
zdradź proszę swojego dostawce. Na PW czy jak tam wolisz.
No co Ty, na zartach sie nie znasz 8)
Temat amorkow byl niezle przetrzepany na forum Suzuki, lacznie z rodzajami
dlugosciami, mocowaniami i cena. Milego szukania :roll:
Jesli chodzi o ceny rozrzadu to akurat sprawdzone w sklepie JC
LJ-80 - FUN
LJ-81 jeszcze lepsza :)21

madcar
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 23
Rejestracja: pt paź 10, 2003 4:31 pm
Lokalizacja: toruń

Post autor: madcar » wt lis 16, 2004 9:00 pm

a ja mam pytanie...
ktore z autek..nivka czy suzi...
zachowuje sie lepiej na asfalcie??
mowie o seryjnych zawieszeniach i silnikach...
bo ja planuje zakup jedego znnich...i bede w terenie jezdzil...nie za ciezkim coprawda..ale zawsze...
tylko maly bol...dwa razy w miesiacu musze zrobic trase asfalt only 180km w jedna strone..czyli w miesiacu wyjdzie ok 750km tylko na asfalcie...+ dotego.dojazdy w ten "teren"...czyli pewnie ok 1tys km na asfaltach w miesiacu...a w terenie...to sam nie wiem..zalezec bedzie ile kasy bede miec na zabawe ;]
dzieki
+48604146096

Awatar użytkownika
Kuszman
Posty: 1824
Rejestracja: pn lip 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kuszman » wt lis 16, 2004 9:12 pm

Ojoj to juz CI współczuje. :)21

Jako były user nivki i teraźniejszy suki, stawiam na suze. Całkiem inna kultura jazdy, wieksza prędkośc przelotowa, tylko jeden minus. Resor odbija nery więc kup sobie poduszeczke pod dupe :)21

Gorbi
 
 
Posty: 200
Rejestracja: pn sie 30, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Gorbi » wt lis 16, 2004 9:39 pm

ja jako właśćciel nivy musze przyznac że wjeżdzając na asfalt tracisz przyjemność z jazdy, nivki(a przynajmniej moja) to samochod bardziej do jazdy po terenine niz po asfalcie ale jesli lubisz jak ci cos trzeszczy i samochod wpada w drgania(delikatne wycie wału + zjawiska towarzyszące temu ) przy wrzuceniu na luz to kup nive :lol:
Suzi nie jezdziłem ale mysle ze na asfalcie kulturalniejsze pewnie w koncu japoniec .
Ogólnie nivką można jezdzic tez po asfalcie ale 1.7 i do tego z gazem u mnie + te skrzypienie i brzeczenie+ opory przy przyspieszaniu=sprawiaja ze lubie posmigac czasem moim opelkiem (zastanow sie czy wogóle trzeba ci terenowke bo ja na twoim miejscu jakiegos osobowego bym wolał na tą trase) :lol:

madcar
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 23
Rejestracja: pt paź 10, 2003 4:31 pm
Lokalizacja: toruń

Post autor: madcar » wt lis 16, 2004 11:02 pm

ja tez bym wolal dwa autka...w teren..i na trase...ale starzy mi nie pozwola...
a na razie jestem na ich utrzymaniu...
niestety...
+48604146096

Awatar użytkownika
homikk
Posty: 675
Rejestracja: pn maja 03, 2004 7:54 pm
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: homikk » czw lis 18, 2004 11:38 am

Jeżdżę niwą kupioną w "salonie" w 2003 roku. oprócz tego grand 93 rok a wcześniej uaz 469. Niwa była najtańszym samochodem, jeżeli chodzi o dobrą trakcję w terenie, do kupienia jako nówka. Suzuki JImny to juz wydatek ponad 10 kpln więcej. reszta to plastikowe bombowce za nierealną kase. Służy do objeżdżania "włości", do których trzeba dojechać po asfalcie. I wtej roli jest moim zdaniem świetna, a w czasach gdzie cena ropy i benzyny jest prawie taka sama a gaz je niedługo dogoni, to wychodzi na to że częściej jeżdże nivą niz grandem :D
XJ 4.0 92 był, teraz jest XJ tyle, że 900 bobber

GG 3814878

jacenty
Posty: 788
Rejestracja: pt sie 13, 2004 10:21 pm
Lokalizacja: sosnowiec

Post autor: jacenty » czw lis 18, 2004 12:03 pm

Jak jeździsz również trasy to może VItara (2 w 1.) :)4
suzuki vitara 1.6 (SZARA EMINENCJA)
Suzuki Vitara 2.0 (BŁĘKITNY GROM )
T4 syncro -wyprawowy.

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » czw lis 18, 2004 12:19 pm

Tak i zakopie sie na pierwszym lepszym trawniku :wink:

Gorbi
 
 
Posty: 200
Rejestracja: pn sie 30, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Gorbi » czw lis 18, 2004 7:21 pm

moim zdanie VItara odpada
ktos z was zagladał od spodu na mechanizm właczania napedow (same przewody ponaciagane na rurki i to ma właczac i wyłaczac napedy) na do datek tak sa podwieszone ze kolega wyzej ma racje na trawniku mozna nimi zaczepic i niema napedu hihihihiii no chyba ze wskoczysz pod fure i załozysz
P.S u mnie na praktykach prawie co tydzien przyjezdzali goscie ze im nie włacza napedu lub tez nie rozłacza vitara Jmmi w wiekszosci przypadkow chodziło o te przewody i to z przodu bo ich ułozenie w tych samochodach daje wiele do myslenia poprostu sa to wieksze osobowki

jacenty
Posty: 788
Rejestracja: pt sie 13, 2004 10:21 pm
Lokalizacja: sosnowiec

Post autor: jacenty » czw lis 18, 2004 9:06 pm

Te rurki i kolanka to występują w G. vitarach ,a ja miałem nz myśli starą poczciwą Vitarę (no może ciut podniesioną) :D
Tam jest to proste mechaniczne i działa. :)2
suzuki vitara 1.6 (SZARA EMINENCJA)
Suzuki Vitara 2.0 (BŁĘKITNY GROM )
T4 syncro -wyprawowy.

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » czw lis 18, 2004 9:25 pm

Mialem okazje jezdzic tydzien vitarka i wam powiem zadna rewelacja. Miala silnik 1300 i do nivki sie nie umywala- slabizna. Wogole jakies takie dretwe auto, ani w teren ani na droge. Taka zabaweczka zeby po "dupy" zajechac pod dyskoteke. Jesli suzuki to samurai a nie vitara- gdybym ja mial wybierac. 8)

Awatar użytkownika
suziXL
 
 
Posty: 5219
Rejestracja: pn sie 23, 2004 8:16 pm
Lokalizacja: Wrocław/Maidstone

Post autor: suziXL » czw lis 18, 2004 9:52 pm

Bart03 pisze:Tak i zakopie sie na pierwszym lepszym trawniku :wink:
Oj zebys sie nie zdziwil.

Zapytaj Franka

Ostatnio na saharze, Franek opycil zwykla viertarka trase triala dla ekstremu. Na dodatek na szosowych oponkach.

Generalnie viertarka niewiele gorsza w terenie od sauraja, a kulturka o niebo lepsza, na dodatek lepiej robi na trawersach.

A tak BTW, to viertarki maja silnik 1.6
Nie przejmuj sie. Ksiezniczki z ch...ja nie zrobisz (Emila).

Gorbi
 
 
Posty: 200
Rejestracja: pn sie 30, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Gorbi » pt lis 19, 2004 6:58 am

:wink: zle sie wczytałem w post masz racje vitary maja inne mechanizmy z gory przepraszam urazonych włascicieli :wink: :)2

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » pt lis 19, 2004 8:14 am

No to skoro 1600 to dopiero lipa. Ja oczywiscie mowilem o standardowej vitarce takiej jak wychodzi z fabryki. Pozatym te plastikowe zderzaki :lol: gdyby nie to, to moze daloby sie tym powalczyc a jak je sciagniesz to auto troche dziwnie wyglada 8)

Awatar użytkownika
suziXL
 
 
Posty: 5219
Rejestracja: pn sie 23, 2004 8:16 pm
Lokalizacja: Wrocław/Maidstone

Post autor: suziXL » pt lis 19, 2004 10:26 am

1.6 byly standardowo montowane w vitarach, nie jestem jakims specem, ale nie przypominam sobie, zeby 1.3 byly w nich montowane.

A jesli to czym jezdziles bylo vitara, to moze miala zajechany silnik, bo 100 kucykow pod maska jedno tonowego auta robi jednak swoje.

A co do plastikow to prawie kazdy je ma, ale sciagasz, dorabiasz stalowe i jest git.

A zeby nie byc goloslownym, to zuc na to okiem:
http://www.wroclaw4x4.org/galeria/pictu ... pand=13,81
http://www.wroclaw4x4.org/galeria/galle ... I/OL43.JPG
Nie przejmuj sie. Ksiezniczki z ch...ja nie zrobisz (Emila).

Awatar użytkownika
suziXL
 
 
Posty: 5219
Rejestracja: pn sie 23, 2004 8:16 pm
Lokalizacja: Wrocław/Maidstone

Post autor: suziXL » pt lis 19, 2004 10:46 am

Co do vitarki, to warto zobaczyc jeszcze to:

http://oceanic.wsisiz.edu.pl/~wincenci/ ... /index.php
Nie przejmuj sie. Ksiezniczki z ch...ja nie zrobisz (Emila).

Awatar użytkownika
suziXL
 
 
Posty: 5219
Rejestracja: pn sie 23, 2004 8:16 pm
Lokalizacja: Wrocław/Maidstone

Post autor: suziXL » pt lis 19, 2004 10:51 am

A jesli ktos sadzi, ze GV jest do d..., to zapraszam tu:
http://nbs4x4club.com/forum/viewtopic.php?t=120
http://nbs4x4club.com/forum/viewtopic.p ... b7af39a5e6
http://nbs4x4club.com/forum/viewtopic.p ... c&start=30

Ta GV na zdjeciach jest naprawde niewiele zmotana :)2
Nie przejmuj sie. Ksiezniczki z ch...ja nie zrobisz (Emila).

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » pt lis 19, 2004 5:26 pm

Gdybym chcial sie z toba licytowac to bym zapodal kilka zdjec z Paryz-Dakar. Tam nivki lataly 160 przez pustynie :roll: Pozatym wiekszosc starych offroadowcow ci powie ze nivka jest lepsza od vitary i tyle. Kat rampowy, pszeswit, wykrzyz, glebokosc brodzenia, staly naped z blokada miedzyosiowa oryginalnej nivki z fabryki bije na glowe vitare, jedynie silnik przemawia na korzysc vitary wiec co tu porownywac.
Ja nigdy nie bede twierdzil ze vitara to kicha ktora sie do niczego nie nadaje ale powiedzmy otwarcie- w teren lepsza nivka.

Awatar użytkownika
Sniper
Posty: 2028
Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
Kontaktowanie:

Post autor: Sniper » pt lis 19, 2004 10:12 pm

Madcar - kup lepiej Vitare (dobra rada) :)
Jak na pierwszy samochód pół-terenowy to Tobie wystarczy...
Wyłóż na nią więcej pieniędzy ale będziesz zadowolony z jej nie dużej w porówneniu z nivkami awaryjności i większego komfortu jazdy...
Na dzień dzisiejszy chyba nie stać Ciebie na nivkę... pomyśl tylko od kogo musiałbyś "pożyczać' kase praktycznie non-stop na leczenie jakiś mniejszych lub większych defektów w nivce... z czasem mógłbyś się z irytować i ją znienawidzieć :)


SuziXL- prezentujesz tutaj nam w większości poddane "obróbce" Vitarki i G.Vitarki - o takich nie rozmawiamy :) mówimy o seryjnych versjach tych aut.
Nigdy osobiście nie jeździłem Vitarą jednak widziałem wiele dziwnych (panicznych wręcz) reakcji właścicieli standardowych Vitarek na widok np. większych kałuż, stromszych zjazdów i wjazdów...
Kiedyś na rajdzie w Biedrusku stałem w kolejce z kilkoma Vitarkami czekając na wjazd na poligon, gdy nagle wyjechała z trasy rajdu niva z błotem na dachu wszyscy czterej kierowcy vitarek zgodnie na jej widok wrzucili wsteczne biegi i sajonara........
Nawet nie widzieli trasy rajdu ale przerazili się widokiem błota na dachu niwiastej... to wystarczyło im by wycofać sie od razu nawet nie spoglądając jak wygląda ta trasa i mimo poniesionych kwot wpisowego (30zł za fure).
Myślę że ta sytuacja dobrze oddaje to do czego nadaje się Vitara ...
tzn. do szybkiej ucieczki asfaltem na widok błota :)21
Ręce precz od GENERAŁA!...
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łada Niva”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość