zo zrobić? pali 19l LPG
Moderator: Albert_N
- petercapri
- Posty: 629
- Rejestracja: wt wrz 28, 2004 7:37 pm
- Lokalizacja: Poznań
Zastanawiałem sie nad tym ale raczej odpada bo mocy ma za nadto i pracuje równo.A na 3 cylindrach czułbym że nie jedzie...
Chociaż kiedyś w uazie tak miałem.Spalanie skoczyło mi na 26 litrów benzyny przy spokojnej jeździe po drogach a okazało sie że jeden cylinder chodzil na pusto, wyszczerbiony zawór był...
Chociaż kiedyś w uazie tak miałem.Spalanie skoczyło mi na 26 litrów benzyny przy spokojnej jeździe po drogach a okazało sie że jeden cylinder chodzil na pusto, wyszczerbiony zawór był...
petercapri pisze:O matko. Jakie analizatory? Jakie wskazowki??
Wiesz podziwiam Cię .

Tomek jak stara jest ta instalacja?
Myślenie nie boli!
Z tym zdrowym rozumem chodziło mi o to,że w gardzieli wzrasta prędkość przepływu powietrza i maleje ciśnienie. Różnica ciśnień powoduje wypływ paliwa z komory pływakowej. Nie mówiąc o mieszaniu się (szybszym) paliwa z powietrzem. I tylko to miałem na myśli.janek4411 pisze:
Nawet na zdrowy rozum nie trzyma się to kupy.

Myślenie nie boli!
- silverstone
-
- Posty: 1017
- Rejestracja: śr wrz 14, 2005 9:47 pm
- Lokalizacja: Wrocław
@ janek-robisz takie skróty myślowe, że z tych 5%zdania nie mozna do końca zajarzyć co masz naprawdę na myśli.
Prawo przepływu Bernoulliego nie do końca rozwiązuje problemy regulacyjne gażników
A średnice doskonale zmierzysz suwmiarką pomagając sobie mackami.
A wogle jest
@ tomek -petercapri ma świętą rację. Poświęć trochę czasu i sprawdź wsio.
Pozdrawiam
Prawo przepływu Bernoulliego nie do końca rozwiązuje problemy regulacyjne gażników

A średnice doskonale zmierzysz suwmiarką pomagając sobie mackami.
A wogle jest

@ tomek -petercapri ma świętą rację. Poświęć trochę czasu i sprawdź wsio.
Pozdrawiam
- petercapri
- Posty: 629
- Rejestracja: wt wrz 28, 2004 7:37 pm
- Lokalizacja: Poznań
Janek, nowsza instalacje latwej jest wyregulowac niz stara.
Z reduktora trzeba spuszczac "blotko" co jakis czas (chyba juz to pisalem).
W zimie najlepiej nie palic na gazie, bo zanim silnik sie nagrzeje reduktor na chwile przymarznie, a to bardzo zle wplywa na membrane. Membrana, jak kazda guma, moze peknac
a wtedy samochod moze brac wiecej gazu. Przedtem powoli sztywnieje i trzeba podregulowywac instalacje.
Gaznik dziala jak mixer LPG - w miejscu zwezki pojawia sie podcisnienie ktore wysysa paliwo z rozpylacza.
Z reduktora trzeba spuszczac "blotko" co jakis czas (chyba juz to pisalem).
W zimie najlepiej nie palic na gazie, bo zanim silnik sie nagrzeje reduktor na chwile przymarznie, a to bardzo zle wplywa na membrane. Membrana, jak kazda guma, moze peknac

Gaznik dziala jak mixer LPG - w miejscu zwezki pojawia sie podcisnienie ktore wysysa paliwo z rozpylacza.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość