Strona 1 z 1

Opony zimowe

: czw gru 11, 2014 10:40 am
autor: 31415
Idąc za przykładem z Rosji :)

Na jakich oponach jeździcie zimą na czarnym?
Na jakich oponach jeździcie zimą w terenie?

Jakich opon nie polecacie na zimę?

Kolce czy łańcuchy?

Ktoś testował opon dostawczych (z oznaczeniem C)?

Re: Opony zimowe

: czw gru 11, 2014 9:58 pm
autor: dandan

Re: Opony zimowe

: pt gru 12, 2014 12:06 pm
autor: 31415
Właśnie o to chodzi. Co roku ktoś ma zagwozdkę jakie opony nabyć.
Do tego jest to moje pierwsze auto to mam sporo ogólnych pytań.

Wracając:
Czy rozmiar ma znaczenie? Czy tylko bieżnik jest ważny?

Re: Opony zimowe

: pt gru 12, 2014 1:04 pm
autor: Adamo
Na czarnym - zimówki
W terenie - MT-ki
Nie polecamy MT-ków na czarne, zwłaszcza nalewek.
Jak jest dużo śniegu to łańcuchy.
Kolce na czarnym zabronione, a w terenie nie robią.
Opony od dostawczaków są twarde i nie pracują pod lekkim autem.
Niektórzy twierdzą, że rozmiar nie ma znaczenia...., ale to ci z małymi :)21

Re: Opony zimowe

: sob gru 13, 2014 9:53 am
autor: górni$
Ja czekam na śniegi z MTkami, zobaczymy co będzie.

Na mokrym raz już na pobocze uciekałem przy nagłym hamowaniu :roll:

Re: Opony zimowe

: sob gru 13, 2014 11:47 am
autor: Janusz73
Na fabrycznych K-156 w zime nie trzeba hamować,Niva sama na pobocze ucieka i to bokiem. :D

Re: Opony zimowe

: sob gru 13, 2014 2:56 pm
autor: Lesnydziad
A jeździł ktoś na tych kama 232 ?
Jakieś opinie?

Re: Opony zimowe

: sob gru 13, 2014 6:58 pm
autor: 31415
Jakieś opinie o:
- KAMA I-511 (aka И-511)
- Kumho KC11

Czy ktoś jeździ zimą na oponach 205 lub szerszych? Czy w śniegu jest to istotnie gorzej w porównaniu to opon węższych?

Re: Opony zimowe

: sob gru 13, 2014 9:28 pm
autor: dandan
31415 pisze:Właśnie o to chodzi. Co roku ktoś ma zagwozdkę jakie opony nabyć.
Do tego jest to moje pierwsze auto to mam sporo ogólnych pytań.

Wracając:
Czy rozmiar ma znaczenie? Czy tylko bieżnik jest ważny?
Wszystko ma znaczenie. Rozmiar, bieżnik, mieszanka gumowa, konstrukcja opony, wiek opony, ciśnienie, nawierzchnia gdzie chcesz jeździć, zasobność portfela.

Ogóły streścił Adamo.

Ale z całym szacunkiem, czy skorzystałeś już z informacji istniejących na forum, czy Koledzy mają je przepisywać na nowo?
Na temat rozmiarów sam już zaczynałeś tu na 26 str., ale proponuję lekturę wątku od strony 1. :wink:

http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f= ... ony+zimowe

Re: Opony zimowe

: ndz gru 14, 2014 12:23 pm
autor: 31415
dandan pisze: Ale z całym szacunkiem, czy skorzystałeś już z informacji istniejących na forum, czy Koledzy mają je przepisywać na nowo?
Na temat rozmiarów sam już zaczynałeś tu na 26 str., ale proponuję lekturę wątku od strony 1. :wink:

http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f= ... ony+zimowe
Tak, przeczytałem cały temat. I główny problem tam poruszany to: czy 205/80 wejdzie na standardowych felgach - wejdzie, ale trzeba podciąć.
No i nie odpowiadasz na pytania, tylko twierdzisz, że tam są odpowiedzi na nie. Sam przeczytałeś wspomniany temat?
Nie róbmy śmietnika z tego tematu, żeby ktoś nie czytał kolejnych 25 stron o tym czy użyłem funkcjonalności wyszukiwania lub co znajduje się w temacie o oponach.

Teraz rozprawka na temat opon zimowych do Łady Nivy (będzie dużo, komentarze mile widziane):
Teraz mam jakieś MT 205/80 16 (standardowe felgi). Planuję pojechać na jakieś narty, więc chcę kupić sobie opony zimowe. Aktualnie i tak do pracy jeżdżę pociągiem, ale chciałbym mieć dostępne auto. Chciałbym też pojechać w jakieś górki się pobawić w terenie.
Pomysł na zakup jest taki, że wole się zakopać w terenie niż wylecieć z trasy na czarnym.

Kama I 511 - 175/80 - nowe 300 PLN
Z tego co wyczytałem na ruskich forach to Rosjanie jeżdżą na nich, ale je kolcują. Wynika to pewnie z innych warunków w których oni się znajdują - dużo śniegu. Na dolnośląsku zimy są raczej symboliczne i składają się z błota. Opona ta jest bardzo wąska i mam wątpliwości czy na czarnym da mi przewidywalną drogę hamowania.

Mam 5 opon w rozmiarze 205/80 to pomyślałem, że kupie kolejne 4 tylko zimowe. Dobry pomysł, dlaczego nie?
Dzwoniłem po kilku lokalnych handlarzach używanymi oponami i nie mają nic dla mnie. Zostaje allegro lub nówki. Na allegro są używki głównie od busów np. NOKIAN HAKKAPELIITTA CS. Stąd pytanie o to czy będzie dobrze na takich. Wszystkie 4x4 opony mają oznaczenia C lub LT, więc chyba będzie dobrze?
Nowe to np. Kumho KC11 lub Bridgestone DM-V1 (to już trochę dla mnie za drogie).

Opony wspomniane w tamtym temacie, których nie ma w rozmiarach 205/80:
- Dunlop Grandtrek SJ6
- Cooper Discoverer M+S
- BF Goodrich MT KM2

Re: Opony zimowe

: ndz gru 14, 2014 9:11 pm
autor: dandan
Ok. proszę bardzo.
Rok temu kupiłem nowy komplet Bridgestone DM-Z3. :)2
Bardzo miękkie,fajne na zimę, ale przez zagapienie się i jazdę wiosna/lato mogą zginąć w oczach.
Trochę słabo w/g mnie zaznaczają granicę uślizgu.
Poprzednie 3 sezony Michelin Agilis Snow Ice. :)2
Okazały się lepsze, niż oczekiwałem.
Dalej się nie cofam, bo modele na których jeździłem nie są już produkowane.
Rozmiary od 175/80r16, 185/75r16, 185/80r15, do 195/75r16. Szerszych nie używam. Niva to jedna z najlżejszych terenówek.
Chodzi o zachowanie sporego nacisku jednostkowego na błocie pośniegowym lub w np.koleinach z wodą. O małe opory walcowania gdy znaczysz ślad w głębszym śniegu. O miejsce w nadkolach, jak śnieg z błotem zacznie je wypełniać.
Hamowanie na suchym to nie jest jakaś zimowa trudność.
Niestety rosyjskie opony traktuję jako ostateczność, pod kątem hamowania na mokrym, zachowania w zakrętach, trwałości (pękanie gumy, częste uszkodzenia kordu). A szkoda.
Z wyboru nie kupię.
W bagażniku dodatkowo łańcuchy śniegowe.
W 2-tonowej Toyocie Land Cruiser na zimę mam komplet Nokian Hakkapeliitta LT o szerokości 215.
Bardzo fajne zachowanie.
Pamiętaj,że opona służy do jazdy, nie do lansu.
Do roboczej wersji fabryka zaleca w toyocie 215, a w wersji obłożonej plastikami i błyskotkami w kabinie już 265, żeby wyglądem podkreślić bojowość.
Na szczęście Niva ma zalecane 175-185 i tego się trzymaj.
Jak zaczniesz próbować na łąkach torfiastych, będziemy o oponach rozmawiać inaczej. :wink:
Każda moja opona to był zakup z wyboru, nie z przypadku, zakupy były zasadniczo udane.
Powyższe to mój mazurski subiektywny punkt widzenia.