Silnik andoria 4ct90

wszystko o niwce

Moderator: Albert_N

Bogusław71
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: wt sie 25, 2015 8:57 pm

Silnik andoria 4ct90

Post autor: Bogusław71 » ndz sie 30, 2015 8:41 am

Witam jestem tu nowy choć forum odwiedzałem jako jeszcze nie zarejestrowany, mam pytanie dotyczące zmiany silnika 1,7i na silnik jak w temacie polskiej produkcji mianowicie wspomniany w 4ct90 wraz ze skrzynią biegów.
Motorek jak sie o niego dba praktycznie bezawaryjny części śmiesznie tanie w razie awarii zarówno używane jak i nowe
- oczywiście w porównaniu do produkcji zachodniej- i jest co tu dużo pisać mniej stresujący w użytkowaniu niż oryginalny 1.7i lub 1,7mpi.
Wyszedłem z łopatologicznego założenia ze te same silniki są pakowane do uaza i naszego honkera czyli aut 4x4 to jakoś po niewielkich przeróbkach powinno to działać.
Rozważanie puki co teoretyczne do momentu odpowiedzi osoby lub osób które podobnie jak ja myślały o takiej przeróbce.
Czytałem forum i jak dotąd chyba nikt nie interesował się taką zmianą , opinie raczej dotyczyły silników 1.9 PSA do max V6 fordowskich :lol: nie no aż tak extremalnie to nie bede przerabiał.
Jestem na etapie znalezienia Nivy w przyzwoitym stanie jeśli chodzi o bude, wiem to będzie trudne PL ale możliwe DE
Po co mi niva?? miałem opla sie posypał na naszych drogach mam citroena xare picasso co roku zmiana zawieszenia i ogólnie zaczynaja się cuda jednym słowem skarbonka na kółkach.
Kilka osób pisało już o kompletnej reaktywacji swojej nivy, już nie długo i ja dołącze do tego grona, mam nadzieje ze kilka osób na forum udzieli mi wsparcia duchowego :D w tym temacie

Awatar użytkownika
RADZILLA
Posty: 375
Rejestracja: pt kwie 22, 2011 4:22 pm
Lokalizacja: Jarocin

Re: Silnik andoria 4ct90

Post autor: RADZILLA » ndz sie 30, 2015 9:10 am

Moim skromnym zdaniem chyba troche za ciezki do takiego malego auta.
LJ 70

kozioU
 
 
Posty: 2785
Rejestracja: pt mar 03, 2006 3:56 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: Silnik andoria 4ct90

Post autor: kozioU » ndz sie 30, 2015 9:29 am

Trochę to mało powiedziane. :lol:

Bogusław71
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: wt sie 25, 2015 8:57 pm

Re: Silnik andoria 4ct90

Post autor: Bogusław71 » ndz sie 30, 2015 10:36 am

wielopost tematu zgłoszony do alberta z prośba o usunięcie nadmiaru nie wmiem czemu wywaliło 4ry razy.

Awatar użytkownika
RADZILLA
Posty: 375
Rejestracja: pt kwie 22, 2011 4:22 pm
Lokalizacja: Jarocin

Re: Silnik andoria 4ct90

Post autor: RADZILLA » ndz sie 30, 2015 1:23 pm

Oj tam dla wyrownania wagi do bagaznika mozna wsadzic mechanika z pragi z ukladarka liny i wtedy maszyna nie do pokonania :)21
LJ 70

Bogusław71
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: wt sie 25, 2015 8:57 pm

Re: Silnik andoria 4ct90

Post autor: Bogusław71 » ndz sie 30, 2015 2:07 pm

no fakt waga katalogowa silnika 240kg plus właściciel w okolicy 100, to faktycznie na tył jakieś 300 kilo by sie przydało, a tak po prawdzie dwuosiowa przyczepka będzie sie wlekła w łącznej wadze z pakunkami 500 kilo dlatego myśle zmienić motorek, od razu uprzedzam nie wchodzi zmiana auta na japońskie tudzież brytyjskie 4x4, ma to być typowy wół do roboty a jak sie coś przygniecie na parkingu lub odpadnie, to bez żalu wsiada sie i jedzie dalej

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17616
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: Silnik andoria 4ct90

Post autor: Zibi » ndz sie 30, 2015 8:42 pm

taaa, wół roboczy bez ramy i z gnijącym przodem obciążonym x3 silnikiem. Może porównaj jednaj budowę tarpana i uaza w stosunku do niwy. Pomysł całkowicie nieralny i w ręcz niepowazny.

Awatar użytkownika
RADZILLA
Posty: 375
Rejestracja: pt kwie 22, 2011 4:22 pm
Lokalizacja: Jarocin

Re: Silnik andoria 4ct90

Post autor: RADZILLA » ndz sie 30, 2015 10:05 pm

Oj tam Zibi da sie. Nie musisz od razu byc pesymista :)21
LJ 70

górni$
Posty: 651
Rejestracja: sob wrz 22, 2012 4:47 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Re: Silnik andoria 4ct90

Post autor: górni$ » pn sie 31, 2015 4:08 pm

Nie realny to może za dużo powiedziane, ale czyżby sztuka dla sztuki? :)

mechaniczna pomarancza
 
 
Posty: 163
Rejestracja: pt maja 09, 2008 12:24 pm
Lokalizacja: Płock

Re: Silnik andoria 4ct90

Post autor: mechaniczna pomarancza » wt wrz 01, 2015 1:56 pm

Rozważania czlowieka który jeżdzi fura za 5-ke i mu zle bo psuje sie zawieszenie. Niva pewnie będzie jezdziła idealnie i nic nigdy sie w niej nie popsuje-juz lepiej poszukac oryginał diesla i miec z głowy.Silnik andorii to kloc jak juz wcześniej pisano-a co niby jest upierdliwego w eksploatacji 1,7????Ja ze swoja jeszcze do tego nie doszedłem ale uważam rozwiazanie fabryczne za duzo lepsze niz cos motane w garazu z przypadkowych elementów.
Zawsze jak mocniejszy silnik to mocniejsze hamulce mocniejsze hamulce to zawias i td itp.Pomysł z andoria
delikatnie mówiac kosmiczny.

Awatar użytkownika
apede
 
 
Posty: 3873
Rejestracja: ndz maja 15, 2005 10:23 pm
Lokalizacja: miasto 9 zajezdni
Kontaktowanie:

Re: Silnik andoria 4ct90

Post autor: apede » wt wrz 01, 2015 3:22 pm

Marek ma nivę 2,1 TD PSA, chyba pisał że blok jest ten sam co XUD9. W podpisie dalej ją ma, trzeba spytać czy jeździ czy stoi :)21
loppujen lopuksi suzuki neliveto
https://www.flickr.com/photos/apede22
Bareja wieszczem narodowym...

Bogusław71
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: wt sie 25, 2015 8:57 pm

Re: Silnik andoria 4ct90

Post autor: Bogusław71 » wt wrz 01, 2015 8:45 pm

Akurat kolega sie myli, cytryna kosztuje 18 tysi zeta na dzisiaj wg otomoto więc to nie furka ze 5 tysi, niestety dziurawe polskie drogi szczególnie w takim mieście jak wrocław i okolice są na porządku dziennym i nie pisze tu o ubytkach rzędu dwu centymetrowego asfaltu, tylko zapadnięta kostka "poniemiecka" i łata łatą poganiana każdej wiosny, trudno drogi mamy jakie mamy i niestety coraz gorsze a nie lepsze - głównie w większych aglomeracjach oznaczone jako drogi gminne prosto je poznać po 4 tej kategorii odśnieżania w zimie czyli wcale. Zawarte pytanie polegało na tym czy jest sens i teoretyczna możliwość montażu takiego silnika, kloc czy nie kloc jak napisano, ale jak andrychów to coś produkuje dla kilku producentów aut w tym wspomnianego wcześniej UAZ-a i nie tylko o silnikach do łodzi już nie wspomne - tak tak te klocki montuje sie do jednostek pływających i to małych. Wiem ze silniki PSA można wygodnie adaptować do nivy 1,9 2,1 bez jakiejkolwiek mocnej ingerencji w konstrukcje budy tu niestety muszę polegać na was byłych i obecnych posiadaczach NIVY.
Mylisz sie ZIBI na yt był film gdzie magicy wstawili taki silnik, niestety jest tylko odpalenie tego silnika w aucie a nie jazda czy też wspomnienie jak to zrobiono, oceniłem może pochopnie ze ktoś tu ma wiedzę czysto mechaniczną a nie oceni da sie lub nie da sie bez wejścia w szczegóły niestety . Wspomniano tu i nie tylko ze rdza pogania ją nawet w fabryce - teraz pytanie czy ktoś z was widział jak wygląda kilkuletni mercedes VITO użytkowany normalnie a nie pieszczony i myty co tydzień, w firmie gdzie pracuje oba sprzedano po gwarancji z obawy ze jeszcze rok jazdy i sie rozsypie, zresztą zdjęcia poglądowe na portalu oto i nie tylko, więc nie sądze ze z taką nivą to tragedia, widziałem już pare sztuk i idzie wyrwać całkiem dobry egzemplarz ze 2 do 2,5 tysi euro, ale niestety ekonomia silnika zwala na kolana a opis awarii poprzednich właścicieli taki że klękajcie narody.

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17616
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: Silnik andoria 4ct90

Post autor: Zibi » wt wrz 01, 2015 8:55 pm

Kolego - widzielismy juz na tym forum kilkaset takich przeróbek. Przeróbek dla przeróbki, nigdy nie działajacych. Porównujesz nivę z uazem i tarpanem ale to nie ta liga i nie ta waga i nie ta budowa samochodu - BO NIVA NIE MA RAMY ! Niva nie gnije na błotnikach, ona gnije tam gdzie ma montowane przednie zawieszenie. A silnik andorii anie nie jest dobry ani ekonomiczny. Konstrukcja mająca już ponad 60 lat wykonywana na maszynach z ubiegłego wieku. Kiedyś na codzień bywałem w andorii, zakłąd jest 7 km od mojego domu. Teraz mniej ale jakość pozostała ta sama. Fabrycznie nowe pojazdy które tam sa składane ( np. gazele) poprawialismy nie raz u nas na serwisie. Bo wykonanie jest po prostu tragiczne.

Moja rada:
Chcesz ładę to kup ładę i jeździj z silnikiem 1,7 zresztą całkiem fajnym i dynamicznym. A nie podwajaj wartosć samochodu a własciwie póżniej już tylko pomnika. Bo z tym ciezarem na przodzie ani buda ani zawias nie wytrzyma. Nie mówiąc już o jakimkolwiek wyważeniu samochodu.

Awatar użytkownika
RADZILLA
Posty: 375
Rejestracja: pt kwie 22, 2011 4:22 pm
Lokalizacja: Jarocin

Re: Silnik andoria 4ct90

Post autor: RADZILLA » wt wrz 01, 2015 9:00 pm

Kolego ale jak chcesz w miare auto ktore poradzi sobie z wyzwaniami stawianymi przez Ciebie kup se pajero albo cos w tym giscie i nie musisz rzezbic ze starym ruskiem. A zakup nivy plus twoje swapy itd to spokojnie cos znajdziesz.
LJ 70

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: Silnik andoria 4ct90

Post autor: vandall1 » śr wrz 02, 2015 12:04 am

No i udupione...poniekąd słusznie.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Bogusław71
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: wt sie 25, 2015 8:57 pm

Re: Silnik andoria 4ct90

Post autor: Bogusław71 » śr wrz 02, 2015 5:28 am

No i oto mi chodziło, konkretna odpowiedź, co do pajero to odpada :lol: , dam znać na forum jak dorwe u niemca dobrą nive, bo niewątpliwie bede miał kilka pytań

dandan
Posty: 596
Rejestracja: śr wrz 22, 2010 8:35 pm
Lokalizacja: warm-mazurskie

Re: Silnik andoria 4ct90

Post autor: dandan » śr wrz 02, 2015 2:22 pm

Jak chcesz nivę, kupuj nivę.
Jak chcesz nivę przerobić na diesla i jeździć, wstawiaj francuza.

Przeróbki myszą być robione niestety z głową.
Jak nie masz rzeczowego spojrzenia na temat, to pierwsze motanie spowoduje
kolejne i wpadasz w spiralę konstrukcyjną.
Efektem będzie kolejna efemeryda i wydrenowany portfel.

Awatar użytkownika
Marek D.
 
 
Posty: 6613
Rejestracja: czw mar 17, 2005 12:31 pm
Lokalizacja: Coś koło Piątka ale bliżej Soboty

Re: Silnik andoria 4ct90

Post autor: Marek D. » czw wrz 03, 2015 7:31 am

apede pisze:Marek ma nivę 2,1 TD PSA, chyba pisał że blok jest ten sam co XUD9. W podpisie dalej ją ma, trzeba spytać czy jeździ czy stoi :)21
od czterech lat na kołkach ... po zmieleniu trzech przednich mostów i jednego tylnego oraz porwaniu wałów oraz niezliczonej ilości przegubów doszedłem do wniosku, że utrzymanie tego truchła mnie jednak przerasta :)11 :)21
a mądrzejsi do łba tłukli ... na zbój ci to? wsadź małą V6 coś koło 120 kucy i będzie cacy :)16
zdrowe 1,9 D i jego żałosne 64 osły przy głupim strzale ze sprzęgła potrafiły niezły rozpiździaj w napędach zrobić a co dopiero lekko dłubnięte 2,1 TD i jego 120 zimnokrwistych fryzów :)17
Niva 2,1TD koniec pieszczot
Monterey 3,1TD
www.podlasie4x4.pl

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Re: Silnik andoria 4ct90

Post autor: wieprzowina » pn paź 12, 2015 7:47 pm

Bez sensu się nakręcać. Jak ktoś tu zadaje pytanie jaki motor wstawić, to wiadomo że się za to nigdy nie złapie. Jak ktoś wie i umie - nie pyta tylko robi. Z resztą przekładka rękami mechanika nie ma dzisiaj sensu - zwłaszcza finansowego. Żaden dobry mechanik się za to nie weźmie, a nawet gdyby się go przekonało do roboty, to i tak to spierdoli, czując że to rzeźba w gównie.

mechaniczna pomarancza
 
 
Posty: 163
Rejestracja: pt maja 09, 2008 12:24 pm
Lokalizacja: Płock

Re: Silnik andoria 4ct90

Post autor: mechaniczna pomarancza » wt paź 13, 2015 7:37 am

Dokładnie-jak ktos umii i ma gdzie to w dłoń młota i robota, a jak teoretyzuje to mechanika jak sie podejmie to zedrze że cały sens zabawy zejdzie na 5 bo nawet nie trzeci plan.A jezdzic siewnikiem nie sposób.Lepiej poszukac cos sensownego juz jezdzącego w seryji.Żeby za duzo doznań nie miec potem.

Awatar użytkownika
cerber67
Posty: 625
Rejestracja: pn mar 30, 2009 10:10 pm
Lokalizacja: Toruń

Re: Silnik andoria 4ct90

Post autor: cerber67 » sob paź 17, 2015 3:02 pm

Główną zaletą Nivki jest jej niska masa. Wiele przeszkód /błoto, torfowisko, piach.../ pokonuje "górą" bez kopania.
Dokładając z przodu ciężki silnik likwidujesz jej przewagę. Żeby to zniwelować musisz dać potężne koła, które będą wyciągały zagrzebany przód. Półosie i dyfer tego nie wytrzyma.
Sprawny oryginał 1.6 w zupełności wystarczy.
Niva `88 1.6 zagazowana

Janusz73
 
 
Posty: 1227
Rejestracja: pt sty 06, 2012 9:13 pm

Re: Silnik andoria 4ct90

Post autor: Janusz73 » sob paź 17, 2015 8:45 pm

Cerber67 zgadzam się z Tobą.

Awatar użytkownika
megatroneye
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 78
Rejestracja: pn cze 20, 2016 11:52 am

Re: Silnik andoria 4ct90

Post autor: megatroneye » śr mar 08, 2017 11:36 am

wieprzowina pisze:Bez sensu się nakręcać. Jak ktoś tu zadaje pytanie jaki motor wstawić, to wiadomo że się za to nigdy nie złapie. Jak ktoś wie i umie - nie pyta tylko robi. Z resztą przekładka rękami mechanika nie ma dzisiaj sensu - zwłaszcza finansowego. Żaden dobry mechanik się za to nie weźmie, a nawet gdyby się go przekonało do roboty, to i tak to spierdoli, czując że to rzeźba w gównie.
No więc po co forum, skoro już wszyscy wiedzą wszystko.

A ja już czytałem sporo wątków, które przebiegały mniej więcej tak: człowiek pyta jaki silnik wsadzić, inni mu doradzają, on wybiera sobie silnik, kupuje, wsadza i jeździ.

Wiadomo, że dużo ludzi się napala na jakiś nierealny wymarzony plan typu swap V12 do Samuraia i całe przedsiębiorstwo się kończy na forum bo się okazuje, że brak narzędzi/umiejętności/kasy/czasu/sensu. Wiadomo także, że na głupie pytania nie chce się odpowiadać. Ale na szczęście są fora, na których od autentycznych czarodziejów z wieloletnim doświadczeniem można naprawdę wiele się nauczyć, pod warunkiem, że się zadaje pytania sensownie.

Jeszcze nikt się nie urodził już nauczony, kto pyta ten nie błądzi, albo błądzi z większym sensem.
"Jak się nie ma co się lubi, to się nie ma co się lubi"

Awatar użytkownika
cerber67
Posty: 625
Rejestracja: pn mar 30, 2009 10:10 pm
Lokalizacja: Toruń

Re: Silnik andoria 4ct90

Post autor: cerber67 » śr mar 08, 2017 12:24 pm

Nie ma się co obrażać. W wypadku wszelakich zmian istotne jest pytacie - dlaczego, jaki jest sens?
Jeżeli ktoś chce zmieniać silnik to jego sprawa. Może zamiast napalać się jak szczerbaty na suchary, wystarczy najpierw, na chłodno, przemyśleć sprawę.
Czy aby na pewno Niwie brakuje mocy bądź momentu? Pogadaj z kimś kto ma sprawny silnik. Niva ma bardzo odporny motor. Moja bez większych problemów jeździła przy kompresji lekko ponad 6atm. Zrobiłem kapitany remont i nagle okazało się, że w zupełności wystarczy mocy na jazdę w każdych warunkach. Trzeba nauczyć się używać tych trzech dźwigni na środku.
Pakując inny silnik, pakujesz używkę i nie wiesz co to będzie warte. Jak napisał wieprzowina, mechanik najczęściej zrobi to na zasadzie "będzie Pan zadowolony". Nie na darmo Niva jest samonośna i przez to lekka. Po co dokładać kilogramów. Zdecydowanie szybciej utopisz się w błocie, o torfowisku nie wspomnę. Czy te "teoretyczne" dodatkowe KM wyjdą in plus?
Wpakuj parę zł w solidny remont silnika.
Niva `88 1.6 zagazowana

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łada Niva”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość