poprzecierałem wszystkie wtyki - nic. na pych - nic. na litość - nic. jeszcze raz sprawdziłem wtyki, świece, zerknąłem czy idzie paliwo, bezpieczniki - nic.
Może być
Zaś w polonezie,którego dawno miałem /a tu pokrewny/potrafił tak zaszwankować moduł zapłonowy:gasł nagle,a jak se ostygł to jechał dalej.Też był taki banał,że jak w stacyjce miałem pęk innych kluczy,to gasł na wybojach/wyłączał stacyjkę/.
KASZTANIARZ- SENIOR BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
U mnie instalacja do gazu jest tak dosztukowana, że czasem przekaźnik odcinający pompę paliwa nie zaskakuje i mam podobny efekt.
Bdw. zupełnie niezależnie: warto co jakiś czas też wymienić bezpieczniki ceramiczne jak już są stare i poczyścić styki.