Jaki powienien być skład mieszanki na zimnym silniku?
: pt sty 18, 2019 8:04 pm
Witam.
Po wymianie lambdy na sprawną, wyprowadziłem kable od niej do kabiny i zacząłem mierzyć czy wszystko jest okej. Ogólnie jak silnik osiągnie powyżej 60 stopni, to napięcie ładnie zaczyna falować 0.1-0.9V. Ale od chwili odpalenia i nagrzania się sondy napięcie na niej rośnie i zaczyna oscylować w granicach 0.8-0.9V, po osiągnięciu 60st zaczyna oscylować tak jak trzeba.
Czy to normalne że sterownik aż tak wzbogaca dawkę paliwa na zimnym silniku? Paliwo schodzi z baku w błyskawicznym tempie, a jeżdżę tylko do rozgrzania silnika lekko ponad 50stopni i myk na lpg. Dodam że czujnik temp. płynu chłodniczego wymieniony na nowy, a i paliwo nigdzie nie ucieka. No chyba że i wy tak macie że zimą wciąga paliwo wirem?
Po wymianie lambdy na sprawną, wyprowadziłem kable od niej do kabiny i zacząłem mierzyć czy wszystko jest okej. Ogólnie jak silnik osiągnie powyżej 60 stopni, to napięcie ładnie zaczyna falować 0.1-0.9V. Ale od chwili odpalenia i nagrzania się sondy napięcie na niej rośnie i zaczyna oscylować w granicach 0.8-0.9V, po osiągnięciu 60st zaczyna oscylować tak jak trzeba.
Czy to normalne że sterownik aż tak wzbogaca dawkę paliwa na zimnym silniku? Paliwo schodzi z baku w błyskawicznym tempie, a jeżdżę tylko do rozgrzania silnika lekko ponad 50stopni i myk na lpg. Dodam że czujnik temp. płynu chłodniczego wymieniony na nowy, a i paliwo nigdzie nie ucieka. No chyba że i wy tak macie że zimą wciąga paliwo wirem?