Współczesna Niva

wszystko o niwce

Moderator: Albert_N

Paweł7
 
 
Posty: 279
Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:11 am

Współczesna Niva

Post autor: Paweł7 » pt lis 27, 2020 5:48 pm

Powiedzcie proszę, jeśli macie taką wiedzę czy współczesna produkcja, tzn. roczniki 2018-2020 są jakościowo poprawione. Mam na myśli główne bolączki powszechnie znane i omawiane przez forum. Korozja, wibracje, hałas itp itd.
Głównie wersja 5 dr (nie chcę tu roztrząsać jej wątpliwych uroków stylistycznych), która ma dodatkową podporę wału i przegub. Nie chodzi mi inne zegary, boczki drzwi itp drobiazgi, interesuje mnie głównie kwestia blacharsko mechaniczna.

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Współczesna Niva

Post autor: Misiek Cypr » pt lis 27, 2020 7:49 pm

Nic, a nic. :)21
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: Współczesna Niva

Post autor: bert » pt lis 27, 2020 7:54 pm

albo i jeszcze mniej
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
Didymos
Posty: 2164
Rejestracja: sob kwie 24, 2004 3:30 pm
Lokalizacja: Węgrów

Re: Współczesna Niva

Post autor: Didymos » ndz lis 29, 2020 2:35 pm

Mechanika niestety została ze starej wersji praktycznie 1:1, włącznie z wibrującym reduktorem, a to już samo w sobie marnie wróży :roll:

Paweł7
 
 
Posty: 279
Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:11 am

Re: Współczesna Niva

Post autor: Paweł7 » śr gru 02, 2020 12:01 pm

Dzięki za odzew.
Jest tu na forum p. Łukasz z Przasnysza z zacharowego filmiku? Szukam do Pana kontaktu.
https://www.youtube.com/watch?v=IDF9HljjrG8

Janusz73
 
 
Posty: 1227
Rejestracja: pt sty 06, 2012 9:13 pm

Re: Współczesna Niva

Post autor: Janusz73 » pt gru 04, 2020 5:44 am

Obejrzałem ten film i to prawda,że dilerzy nie wiedzą co sprzedają.Ten silnik doskonale pracuje na oleju syntetycznym ale nigdy nie wolno wlewać do niego oleju 0W/30 lub 5W/30.Nie będę pisał dlaczego.Zauważam,że Niva robi się plastykowa ale dokładność wykonania wnętrza kabiny zmieniła się na lepsze.Turbina lub kompresor do tego silnika to dla mnie nowość.Poduszki powietrzne w kierownicy i przed pasażerem przedniego siedzenia to temat dyskusyjny w samochodzie terenowym.Z tego co wiem to jest opcja reduktora z funkcją wyłączania przedniego napędu.Tylne amortyzatory mocowane są w innym miejscu co ma zapobiegać słynnemu "zarzucaniu Nivy tyłem".Wały napędowe są na przegubach Rzeppa,a nie na krzyżakach co ma zmniejszyć drgania reduktora.Zresztą nawet z wałami na krzyżakach ten problem da się skutecznie wyeliminować ale trzeba wiedzieć jak.Zmieniono też poduszki reduktora.Inne są zaciski przednich hamulców.Sprzęgło jest mocniejsze i większej średnicy.Świat idzie do przodu i koncern Avto Vaz też się stara iść z techniką :D ale jak to zdaje egzamin w "praniu" tego nie wiem.

Paweł7
 
 
Posty: 279
Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:11 am

Re: Współczesna Niva

Post autor: Paweł7 » pt gru 04, 2020 1:04 pm

Dziękuję koledze za cenne i konkretne informacje. To, że "dealerzy" niewiele wiedzą niespecjalnie dziwi gdyż nie ma przecież oficjalnego importera Łady a ci co sprzedają to robią na własną rękę w europejskich realiach, podobnie jak i przeróbki.
Zdradź proszę skąd masz te informacje, est gdzieś kompendium wiedzy o tych zmianach czy z własnych obserwacji?

Janusz73
 
 
Posty: 1227
Rejestracja: pt sty 06, 2012 9:13 pm

Re: Współczesna Niva

Post autor: Janusz73 » sob gru 05, 2020 6:04 am

Paweł7.To co opisuję to opisuję z własnej obserwacji i doświadczenia.Z Nivą 1,7MPI jestem od 2005 roku (to tak samo jak mieć wredną teściową :lol: ),ale dużo wcześniej znam Nivę 1,6 z zakładu pracy.Wiem jeszcze że zmieniono łożyska kół przednich i co za tym idzie zwrotnicę.Mocowanie drążka skrętnego z przodu też uległo zmianie.W nowych Nivach zauważam że wykonanie jest dużo lepsze,ale i cena poszybowała mocno w górę.

Paweł7
 
 
Posty: 279
Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:11 am

Re: Współczesna Niva

Post autor: Paweł7 » sob gru 05, 2020 4:26 pm

ok, dzięki :D , wygląda to zachęcająco.
Jeśli byś miał coś jeszcze do dodania to niezmiernie chętnie się z tym zapoznam i pewnie cale forum byłoby żywo zainteresowane.
Może uda mi się w ciągu kilku tyg. bliżej z nią zapoznać to dam znać o wrażeniach. Kiedyś, lat temu około 20 oglądałem z wykonaniem krótkiej jazdy testowej ówczesną nową produkcję i nie zrobiła ma mnie najlepszego wrażenia ale może wtedy próg tolerancji był za wysoko wywindowany :lol: i skończyło się na Sportage I poliftowej, na którą naprawdę nie narzekałem. Po kilku tatach przerwy ta choroba wraca ale pewnie tu wszyscy o tym wiedzą. :lol:

Janusz73
 
 
Posty: 1227
Rejestracja: pt sty 06, 2012 9:13 pm

Re: Współczesna Niva

Post autor: Janusz73 » sob gru 05, 2020 5:18 pm

Paweł7.20 lat temu na topie była Niva 1,7 na jednopunkcie (chyba się nie mylę) i powoli zbliżała się era wtrysku wielopunktowego.Jednopunktowy wtrysk w tym silniku był awaryjny i ogólnie to była kicha.Moja jest z 2004 roku ale kupiona w salonie jako roczna nówka.I tutaj się z Tobą zgadzam bo dokładnośc montażu wołała o pomstę do nieba.Ja po kupnie odniosłem wrażenie że pracownicy którzy składali moja Nivę to chyba odbywali jakąś karę w tej fabryce.Żeby to jakoś jezdziło i jezdziło pewnie to naprawdę dużo rzeczy rozkręciłem i złożyłem po swojemu.Mało tego-dużo częsci trzeba było kupić nowych,fakt że drobnostki ale trzeba było np.prawie wszystkie uszczelniacze w układzie napędowym musiałem wymienić bo po prostu ciekły.Były pokaleczone przez niechlujny montaż.Węże układu chłodzenia-wszystkie do poprawki żeby usunąć nieszczelności.Nie wiem jak jest w nowych Nivach ale w mojej jeszcze przez cały rok smród tego plastyku i tapicerki wewnątrz kabiny powodował ból głowy.Łożyska przednich kół bez smaru,płyn hamulcowy w nowym samochodzie był czarny jak przepalony olej. Fabryczne lustereczka się składały jak mijałem się z ciężarówką-śmiech na sali.Ale jestem pewien że przez ten rok w salonie ona nigdzie nie jezdziła.Nie zliczę ile razy wymieniłem pękający zbiorniczek sprzęgła i płynu spryskiwacza przedniej szyby.To były drobnostki ale denerwowały.Nie znam dokładnie nowych Nivek ale chyba te problemy usunięto.Z poważniejszych usterek jakie miałem przez tyle lat i mały przebieg bo 80 tyś to jest nic, to kłopot z licznikiem i ten problem gdzieś jest opisany na forum.W czasie jazdy nagle wskażnik poziomu paliwa i temperatury wskazywał wszystko na maxa.Problem polegał na tym,że Iwan nie podłączył masy do licznika,po prostu jej nie było i trzeba było tylko dolutować kabelek.Ale zanim to ogarnąłem to straciłem dużo zdrowia przez nerwy.Jednak trzeba jedno przyznać-moja Niva nigdy w trasie mnie nie zawiodła-zawsze dowiozła mnie tam gdzie chciałem i zawsze wróciłem nią do domu.Na kołach,a nie na sznurku lub na lawecie.

Paweł7
 
 
Posty: 279
Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:11 am

Re: Współczesna Niva

Post autor: Paweł7 » pn wrz 06, 2021 1:49 pm

Koledzy, obejrzałem wreszcie rzeczoną odsłonę 2021. Podzielę się subiektywnymi odczuciami i obserwacjami. Pomijając rzecz jasna różnice wizualne i wyposażeniowe, które można sobie w necie znaleźć to wrażenie ogólne jak najbardziej pozytywne, nie zachwycające ale pozytywne. Wszak nadkoli brak ale podwozie całe jest szarą masą plastiko gumową lub bitexopodobną, zależnie od egzemplarza. Nie wiem czy było tak wcześniej ale na skrzynce rozdzielczej podwieszony jest odważnik zmniejszający wibracje. Właśnie, nie eliminuje ich gdyż przy prędkościach, powiedzmy miejskich są odczuwalne ale pewnie są sumą wszystkiego co się kręci i ktoś wspominał już, że to jest do usunięcia.
Ogólna estetyka również ok, nie razi topornością. Dynamika silnika też akceptowalna.

B. pozytywnie mnie zaskoczyło (nie wiem czy tak miały starsze):
- leciutko wciska się sprzęgło
- przyjemny, miękki komfort jazdy i nie hałaśliwa praca zawieszenia
- króciutki ruch dźwigni zmiany biegów
- przestrzeń w 5 dr
- zapsikany jakimś fluidolem w zakamarkach

Fajne również:
-fotele
-przełączanie reduktora pozycje H N L - twardo ale precyzyjnie
- elastyczny silnik
- jeśli ma jechać prosto to jedzie prosto, nie trzeba robić kierownicą żeby jechać prosto

Negatywnie wygląda:
- b. ciężko włączyć wsteczny, trza zasadniczo szarpnąć żeby włączyć
- nie mogłem włączyć blokady cent. mech.
- hałas, no jest, tzn. już praktycznie od początku słychać wycie + wibracje, o których wspominałem. Hałas natomiast przy prędkości autostradowej,
tj. około 100 na h zmierzony wynosi 74-75 dB. Subiektywnie, no cicho nie jest ale da się jechać jeśli próg wymagań stosownie do nivy sobie
ustawimy. Bardziej są uciążliwe odczucia przy prędkościach miejskich.
- BRAK tylnych zagłówków w 5 dr!
- cały czas brak centralnego zamka
- do hamowania trza się przyłożyć z siłą proporcjonalnie odwrotną do koniecznej przy wysprzęglaniu

Komentarze mile widziane

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11903
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Re: Współczesna Niva

Post autor: Zbowid » pn wrz 06, 2021 2:30 pm

A to wszystko, za jedyne?
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łada Niva”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość