Strona 1 z 2

Wspomaganie w Nivie

: ndz kwie 10, 2005 10:04 pm
autor: Gość
Temat był juz poruszany-wiem. Tylko ja mam Nivę od dwóch tygodni. Jak już gdzieś wspominałem modyfikacji nie planuję, ale nurtuje mnie wspomaganie. Chciałbym cos takiego sobie dołozyć. Koledzy, wspomóżcie radą, adresem, ceną, wszelką informacją. Z góry dziękuję.

: pn kwie 11, 2005 3:49 pm
autor: mistep
dzisiaj na allegro zobaczyłem aukcję rozbitej nivy-nówki ze wspomaganiem. stoi na jakimś szrocie w Bielsku-Białej i na razie niewiele kosztuje - może byś sobie więcej rzeczy powymieniał. Swoją drogą po co Ci to - lepiej oponki podpompujesz, a i przypakować będziesz miał dodatkowo okazję...

: pn kwie 11, 2005 4:02 pm
autor: mentor
Wspomagania musisz poszukać na złomowiskach - potrzebujesz pompe, przekładnie i zbiorniczek z przewodami, ja mam ZE - postaram się odczytać numer jak tam jest, a jak nie to wyślę ci zdięcia. Potem musisz dorobić koło pasowe wału, tak żeby dało się założyć dwa paski. I ja musiałem jeszcze przerobić wentylator chłodnicy na elektryczny co jest najprostsze-na szrocie kupujesz wentylator i uchwyt z 2107 za 20 do 50 zł.

: pn kwie 11, 2005 5:51 pm
autor: Tarpi
Temat przerobiony jakies 3 tygodnie temu. Nowa oryginalna do Nivki nie do zdobycia, aczkolwiek istnieje. Koszt zrobienia na uzywanych częściach (przekładnia i pompa polonez-najlepiej podchodzi) to 2000-2200 w zależności za ile uda się szpej wyrwać. Czas realizacji 5 do 7 dni. Reszta na PW :)21

: pn kwie 11, 2005 7:58 pm
autor: Gość
Dzięki Panowie,
kupiłem Nivkę jako trzeci samochód w rodzinie. Na polowania. Nie mam wielkich wymagań, ale mam fajerkę od cc i kręcenie nią to jaj urywanie. Stąd pomysł jak wyżej.

: pn kwie 11, 2005 8:01 pm
autor: Gość
A ile z tych 2000-2200 zł to robocizna?
I czy znacie kogoś koło Warszawki, kto umie to zrobić?
Mam kontakt do gości z Krakowa, ale to dosyc daleko.

: pn kwie 11, 2005 9:20 pm
autor: tieri
taniej to mozna zrobic
ja u siebie mam przekladnie z mesia 190-tki, niedawno znajomemu zakladalem z beczki tez wchodzi ale jest wiecej zabawy on chyba za przekladnie z pompa i wezami dal 300zl do tego koszt naciecia na walku nowego wielowypustu, dorobienie kolka pasowego mocowania pompy i wmotanie przekladni w 1500 sie mozna zamknac

: pn kwie 11, 2005 9:52 pm
autor: Tarpi
tieri pisze:taniej to mozna zrobic....
....
Ceny z Żywca nierówne cenom z Wawy :(

Robiliście sami czy mechanior to robił ?

: pn kwie 11, 2005 10:23 pm
autor: tieri
sami robilismy ale mniej wiecej wiem jakie sa ceny za takie zeczy bo prowadzimy warsztat slusarski nawet z ciekawosci pisalismy ile godzin roboty przy tym bylo teraz juz nie pamietam ale to cos kolo tego by wyszlo

: pn kwie 11, 2005 10:31 pm
autor: Tarpi
To niestety w Warszawie drożej. Ale do Żywca nie opłaca się zapylać. Za mała różnica :(

: wt kwie 12, 2005 7:42 am
autor: Gość
No dobra, to kto w Warszawie (lub okolicy) śmignie coś takiego?

: wt kwie 12, 2005 7:44 am
autor: GAZFAN
Jeśli chcesz moge ci na PW dac namiar.

: śr kwie 13, 2005 5:27 pm
autor: Gość
Kurcze trochę drogo, zważywszy, że za furkę zapłaciłem 3500 zł... Może samemu spróbować?

: śr kwie 13, 2005 6:06 pm
autor: Tarpi
Marek/Łomianki pisze:Kurcze trochę drogo, zważywszy, że za furkę zapłaciłem 3500 zł... Może samemu spróbować?
Powodzenia... :)2


Jak nie chcesz zbudować sobie "pomnika" to nie zabieraj się za to wogóle. Chyba że masz juz na swoim koncie przeróbki w stylu silnik motocyklowy w PF 126p.

: śr kwie 13, 2005 7:03 pm
autor: mentor
Jutro wyślę ci zdięcia jak wygląda zamontowane w samochodzie - jak chcesz sam zakładać to musisz być lub znać dobrego ślusarza

: czw kwie 14, 2005 7:54 am
autor: Gość
Samochodami (odbudową głównie) bawię się już jakiś czas. Raczej mechanika, blachy od bardzo niedawna. Ze wspomaganiem mam zerowe doświadczenia. Ale, czemu nie? Miesiąc temu nie wiedziałem jeszcze jak używać migomatu.

: czw kwie 14, 2005 9:11 pm
autor: Gość
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=47701956

Czy ktoś kombinował ze wspomaganiem elektrycznym?

: pt kwie 15, 2005 9:06 am
autor: tieri
takie cos sie stosuje tylko w lekkich !!!! samochodach malolitrazowych a nie w nivce, szczegulnie jak zalozysz wieksze kola, nawet w nowych ciezszych samochodach nadal stosuje sie wspomaganie hydrauliczne
ja zalozylem wspomaganie z mercedasa 190-tki bo jest to dosc ciezkie auto przekladnia jest taka sama jak w beczkach z konca produkcji i jak to wytrzymymywalo w beczce to i w nivce wytrzyma, mam to juz prawie 5 lat i nic jeszcze sie z tym zlego nie dzialo a jezdze na 32 calowych MT to w terenie ta przekladnia ma co pociagnac

: pt kwie 15, 2005 10:07 pm
autor: Tarpi
Marek/Łomianki pisze:Samochodami (odbudową głównie) bawię się już jakiś czas. Raczej mechanika, blachy od bardzo niedawna. Ze wspomaganiem mam zerowe doświadczenia. Ale, czemu nie? Miesiąc temu nie wiedziałem jeszcze jak używać migomatu.
trzymam kciuki :)2

Jak zdecydujesz sie na Poloneza , mogę coś podpowiedzieć, jak na merola to niewiele.

: sob kwie 16, 2005 8:23 am
autor: Gość
Poldek zdecydowanie. Wdzięczny będę za każdą radę.

: sob kwie 16, 2005 9:57 am
autor: pilmar
Marek/Łomianki pisze:Poldek zdecydowanie. Wdzięczny będę za każdą radę.

przejedź się na giełde do Słomczyna, najlepiej wcześnie rano, w częściach rozbiórkowych z gratami do polonezów kupisz za 150-200 zł kompletną przekładnię,przewody,pompę, koło pasowe polonezowskie...

: sob kwie 16, 2005 11:21 pm
autor: tieri
o mesiu napisalem troche tutaj
http://www.rajdy4x4.pl/samochody/niwa/michal/

: ndz kwie 17, 2005 5:48 am
autor: Gość
Ale Kongo!
Ile teraz waży Twoje auto (a ile sama rama?)?

: ndz kwie 17, 2005 9:45 am
autor: tieri
rama juz po ocynkowaniu wazyla cos 64 kilo, a auto ile wazy to nie wiem, jeszcze oprucz tego co tam jest to dostal silnik 2.0 DOHC MPI z sucha miska nowe skrzynie biegow, nowy stalowy przedni most i klatke zewnetrzna

: śr maja 04, 2005 6:23 pm
autor: pilmar