drazki tylnego mostu

wszystko o niwce

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
Mih
Posty: 447
Rejestracja: wt maja 03, 2005 11:41 am
Lokalizacja: janow

drazki tylnego mostu

Post autor: Mih » śr paź 19, 2005 6:25 pm

Witam
czy ma moze ktos jakis patent na te tulejki podwojny stozek do drazkow tylnego mostu, bo u kolegi do 2-3tys km i do wymiany wybite, zamowione sa juz z polimeru (polibuszowe) ale produkcja trwa i trwa, a to siada bez przerwy.
z gory wielkie dzieki :D :D :D
ERA...ERO disco..ROSJA&JAPONIA RZADZI

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » śr paź 19, 2005 6:31 pm

ja dawalem z poldasa albo malacza - teraz juz nie pamietam i nie mialem problemow
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

Awatar użytkownika
Mih
Posty: 447
Rejestracja: wt maja 03, 2005 11:41 am
Lokalizacja: janow

Post autor: Mih » śr paź 19, 2005 6:35 pm

to chyba przerabiales cale drazki?? nie jest to zla koncepcja
ERA...ERO disco..ROSJA&JAPONIA RZADZI

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » śr paź 19, 2005 6:41 pm

nic nie przerabialem chociaz z tego slyne :lol: poprostu zwyczajnie zamotalem :wink:
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

Awatar użytkownika
Mih
Posty: 447
Rejestracja: wt maja 03, 2005 11:41 am
Lokalizacja: janow

Post autor: Mih » śr paź 19, 2005 8:54 pm

ale cale drazki czy tylko tulejki, bo o ole pamietam to poldek nie ma stozkowych?
ERA...ERO disco..ROSJA&JAPONIA RZADZI

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » śr paź 19, 2005 9:11 pm

drazek stabilizatora polonez ma tuleje z wargami a lada ma stozki, ale przeciez w polonezie jest tysiace innych gum :wink: napewno podpasowalem stozki z amortyzatorow tylko teraz nie pamietam - albo z poloneza albo malacza. Z tego co kojarze to amory poloneza tez chyba maja tuleje wiec te gumy byly raczej od malacza ale napewno takie byly w amorach z Fiata 125p Kombi 8)
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

Awatar użytkownika
Mih
Posty: 447
Rejestracja: wt maja 03, 2005 11:41 am
Lokalizacja: janow

Post autor: Mih » śr paź 19, 2005 9:24 pm

dzieki jutro po szperam w sklepach,

:D :D :D
ERA...ERO disco..ROSJA&JAPONIA RZADZI

Niva'94
 
 
Posty: 1098
Rejestracja: pn sie 23, 2004 11:18 am
Lokalizacja: Warszawa/Mińsk Mazowiecki/Łuków

Post autor: Niva'94 » czw paź 20, 2005 7:13 am

Widziałem gościa, co to nowe gumy wkładał do drążków, gdzie już otwory pod śruby zrobiły się "fasolkowate". Poza tym tulejek metalowych na śrubach już prawie nie było. Efekt taki, że po założeniu nowych gum luzy nie zniknęły, i nadal wszystko się tłukło. 5 tyś. km i wymiana. Ale to uparty chłop i nie da się przekonać że nie tędy droga. Rozpowiada natomiast dookoła że ruskie gumy to gównolit.
Oryginalne gumy dostaniesz za grosze w prawie każdym sklepie z częściami do Łady, gdyż pasują nie tylko do Nivy.

Awatar użytkownika
Mih
Posty: 447
Rejestracja: wt maja 03, 2005 11:41 am
Lokalizacja: janow

Post autor: Mih » czw paź 20, 2005 8:34 am

u mnie nie ma problemu z wyrobionymi srubami tulejkami itp. bo w razie czego jesli jest jakies podejrzenie wyrobioenia jest wszystko wymieniane nawet cale drazki a i tak 2-3tys i do wymiany, dodam jeszcze ze amory sa nowe gazowo olejowe sachs.
ERA...ERO disco..ROSJA&JAPONIA RZADZI

Niva'94
 
 
Posty: 1098
Rejestracja: pn sie 23, 2004 11:18 am
Lokalizacja: Warszawa/Mińsk Mazowiecki/Łuków

Post autor: Niva'94 » czw paź 20, 2005 9:17 am

To może przez te "zachodnie" amortyzatory? :D

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » czw paź 20, 2005 9:54 am

ja zapodalerm gazowe Monroe bo inne mi wybuchaly przy moichh kolach
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

Awatar użytkownika
RadekR
 
 
Posty: 181
Rejestracja: sob sie 20, 2005 2:26 pm
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: RadekR » czw paź 20, 2005 7:38 pm

Tulejki gumowe pasują od amorków "poldka", ale w/g mnie nie ma się po co męczyć bo orginalne kosztują grosze ( dosłownie 90 gr) i są OK. Może ból leży w samych drążkach. Troche ich przemieliliśmy u nas i bardzo często się zdażało że główki były fabrycznie nieosiowo pospawane i te kończyły się w zastraszającym tempie.
TEAM POMORZE 4x4
TLC KZJ 73

Maykel
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 86
Rejestracja: wt sie 17, 2004 11:42 am
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: Maykel » pt paź 21, 2005 8:58 am

Też miałem z tym problem. Po wyminaie gum jeździłem 3 miesiące.Pomógł zakup całych drążków - tylko trzeba uważać bo jest 3 producentów (szukać rosyjskich). Podobno wymiana samych gum nic nie daje, trzeba wymieniać razem z tulejkami.

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » pt paź 21, 2005 5:32 pm

No bo kto to wymienia same gumy bez tulejek, Przecie tulekja jest z reguly tak zardzewiala ze po zalozeniu nowych gum stara tulejka je potarga

zawsze sie wymienia gumy i tuleje bo inaczej to nie ma sensu !!
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

andrzejszczecin
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 9
Rejestracja: czw lis 24, 2005 11:34 am

drążki reakcyjne

Post autor: andrzejszczecin » wt lut 28, 2006 12:20 pm

mam pytanko, odnośnie mocowania lewego górnego drążka reakcyjnego do nadwozia. W nadwoziu (w korycie)jest metalowa tulejka, czy powinna być zamocowana na stałe w środku bo u mnie się rusza - drążek w tym miejscu często się luzuje :lol:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łada Niva”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość