nieviasta życ nie daje ufff:)
kwestia jest następująca:
trzeci raz z rzędu potargało mi gumę przy "wale" łączącym skrzynię biegów ze skrzynią rozdzielczą wrrr
zacznę od tego , że po kupnie nieviasty wszystko w niej drgało, chuczało itd......., po wymianie przegubów, krzyżaków, mechanizmów różnicowych w obu mostach, wciąż drgania występowały, ( zrobiło sie oczywiście ciszej ....nowe krzyżaki, luzy w mechaniźmie różnicowym zlikwidowane itd..), jako że laik byłem w tym temacie postanowiłęm wymienić tę nieszczęsną gumę przegubu skrzynia-reduktor, pomimo że niebyła urwana, ale wykazywała jednak wizualnie ślady zużycia - gdzieś tak wyczytałem że to może mieć znaczenie...
( chce odrazu zaznaczyć ze na tej gumie zrobiłem jakieś 4.000 km do wymiany tych wszytskich elementów przeniesienina napędu o których w cześniej wspominałem ---- i nie została potargana, a drgania wtedy były niesamowite od reduktora i w ogółe

co dalej........
założyłem nową gumę wycentrowałem reduktor względem skrzyni, drgania się zdecydowanie zmniejszyły (acha wymieniłem jeszce pierścień centrujący , no ten który sie nasuwa na wałek podawczy od skrzyni biegów) iii po przejechaniu ok. 100 km gumę wyrwało,normalnie ją na kilka części przecieło, ( jescze jedno bo zapomniałem, mam łade rok '92 1.6 motor, i ten "najkrótszy wał" jest oparty na krzyżaku), ......założyłem kolejną nową gumę , i to samo, ok. 100 km i po gumie......
więc tak 2 gumy zostały potargane pomimo jak mi sie wydaje całkiem niezłego wycentrowania reduktora do skrzyni, bo w tej chwili naprawdę drgania są minimalne .....co mogę jeszcze dodać...zaobserwowałem niewielki luz na wałku od skrzyni biegów, ale to jest rzędu 1 mm, więc chyba nie w tym rzecz...
obie gumy, te potargane miały wytłoczone na nich numer części łady więc niemogły to być zamienniki od poldka np. ( jak mi kiedyś sugerował Bart , zresztą serdecznie pozdrawiam i dzięki za pomoc )
(dodatkowo bo zapomniałem, najpierw zrywało obejmy metalowe na
gumie...)
postanowiłem zakupić homokinetyczny przegub (bo już brak mi koncepcji), wywaliłem krzyżaka, dostałem przgub homokinetyczny razem z gumą ( więc wydaje mi sie że moze guma będzie lepsza,bo z fabryki mysle wychodzi ten homokinetyk, chyba niema zamienników, sam nie wiem

wieć pytanie mam , co jescze mogę zrobić zeby było ok, czy to kwestia samej gumy, znaczy materiału z której została zrobiona czy może coś jeszcze w układzie przeniesienia napędu, bo powoli trace nadzieję ....na lepsze jutro


ja już niemam koncepcji...............jeżeli ktoś moze pomóc to wielkie PLEASE
[/img]