SILNIK HDI 2,0 PSA w NIVIE

wszystko o niwce

Moderator: Albert_N

jery1973
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 67
Rejestracja: czw mar 09, 2006 10:54 am
Lokalizacja: Żyrardów, Mazowieckie

SILNIK HDI 2,0 PSA w NIVIE

Post autor: jery1973 » czw mar 09, 2006 2:16 pm

Witam,
czy ktoś prubował już wstawić silnik HDI 2000cm3 od peugota lub citroena do łady nivy?
Korpus silnika jest taki sam jak 1,9D lecz nie wiem co ze sterowaniem wtryskami i czujnikami na wydechu.
Szukam mechanika który się podejmuje takich przeróbek.
Uważam że w tedy niva pokaże naprawdę co potrafi?!
Pozdrawim
Robert :)
JEEP RUMUN - Aro 243 2,5TDi 2004r.
ŁADA NIVA 2004r. 1,7i + Gaz
"Nie pogrzebiesz nie pojedziesz"

Awatar użytkownika
Wiechu
 
 
Posty: 4980
Rejestracja: pn paź 27, 2003 11:28 am
Lokalizacja: Zielonka

Post autor: Wiechu » czw mar 09, 2006 2:50 pm

nooo,
szczególnie ta cała elektronika w wodzie, pokaże Ci co potrafi :)21

sprawdź ile kosztuje np. jeden wtryskiwacz do takiego silnika, to ochłoniesz :)21
łoś też człowiek

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Adamo » czw mar 09, 2006 2:52 pm

Wtryskiwacz to pikuś. Filtr cząstek stałych to 4500zł, a trafia go nawet po zatankowaniu gorszego paliwa.

mendog72
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 52
Rejestracja: czw gru 01, 2005 7:15 pm
Lokalizacja: lublin

Post autor: mendog72 » czw mar 09, 2006 4:33 pm

z tego co tam słyszałem to i koła w rozrządzie delikatne i lubią się sypnąć a w niwce pewnie wstrząsów nie będzie brakowac :lol:

Awatar użytkownika
RadekR
 
 
Posty: 181
Rejestracja: sob sie 20, 2005 2:26 pm
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: RadekR » czw mar 09, 2006 9:32 pm

Każdy "elektroniczny" silnik do samochodu który ma jeździć w terenie jest to bani - no może przesadziłem ale wymaga dużo więcej zabiegów z uszczelnieniem itp niż "zwyklaki".
A do nivki 1.9 td psa jest wystarczający i dużo tańszy w exploatacji.
TEAM POMORZE 4x4
TLC KZJ 73

jery1973
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 67
Rejestracja: czw mar 09, 2006 10:54 am
Lokalizacja: Żyrardów, Mazowieckie

Post autor: jery1973 » czw mar 09, 2006 11:13 pm

Dobrze że trafiłem do kompetentnych osób :D czyli zostaje mi 1,9 td z 90 KM. Jest prosty i dobry ale chciałem coś mocniejszego bez większych przerubek. Będe musiał się takim zadowolić. :)
Pozdrawiam
Robert
JEEP RUMUN - Aro 243 2,5TDi 2004r.
ŁADA NIVA 2004r. 1,7i + Gaz
"Nie pogrzebiesz nie pojedziesz"

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Post autor: wieprzowina » pn mar 13, 2006 7:58 am

Oczujnikowanie nowoczesnych samochodów, a co za tym idzie zaawansowanie sterowników silnika, przekracza już granice przyzwoitości. Znajomy mechanik robił dla bardzo szmalownego klienta przeszczep do garbatej Warszawy zespołu napędowego z jakiegoś nowoczesnego rozbitego auta. Przełożył niemal wszystko, poza ABS-em. Okazało się że komputer silnika otrzymuje też od ABS-u jakies informacje bez których działa, ale w programie awaryjnym, nie dając możliwości wykorzystania w pełni tego silnika. :)3

Awatar użytkownika
petercapri
Posty: 629
Rejestracja: wt wrz 28, 2004 7:37 pm
Lokalizacja: Poznań

Post autor: petercapri » wt mar 14, 2006 12:31 am

Jedyna elektryka jaka mozna zaakceptowac w silniku jest w termometrze oraz na swiecach ;-)

Probowal ktos wsadzic do Nivy silnik V6 ze starego Forda? Na oko wlezie, tylko trzebaby porzezbic lapy, miske olejowa i jakos go nabic na skrzynie (fordowska ma dlugi ogon i odpada). Lezy taki u mnie pod domem i nie mam co z nim zrobic ;-)

Awatar użytkownika
Sniper
Posty: 2028
Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
Kontaktowanie:

Post autor: Sniper » wt mar 14, 2006 1:08 am

petercapri pisze:... silnik V6 ze starego Forda ... Lezy taki u mnie pod domem i nie mam co z nim zrobic
A w jakiej dzielnicy mieszkasz ?? :)21 :wink:
Ręce precz od GENERAŁA!...
Obrazek

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Adamo » wt mar 14, 2006 9:55 am

petercapri pisze:Probowal ktos wsadzic do Nivy silnik V6 ze starego Forda?
Ukręci mosty :roll:

Awatar użytkownika
petercapri
Posty: 629
Rejestracja: wt wrz 28, 2004 7:37 pm
Lokalizacja: Poznań

Post autor: petercapri » wt mar 14, 2006 11:30 am

Kazden most kiedys zmielic sie musi ;-)
Mieszkam na Lawicy, a silnik juz dawno temu wrzucalem w gielde i nikt sie nim nie interesowal.
Poza zlomiarzami, ale lezy na posesji i przez plot go nie wyniosa ;-)

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Post autor: wieprzowina » wt mar 14, 2006 1:00 pm

cała operacja w przypadku nivy wydaje mi się bez sensu. Nivka nie nadaje się na bazę do robienia auta rajdowego. A pakowanie do wyprawowego auta takiego silnika to pomyłka. Z resztą przerabiałem temat i wiem że przekładka silnika w aucie które ma być niezawodne i przejeżdżać duże trasy jest więcej niż trudne.

Awatar użytkownika
Sniper
Posty: 2028
Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
Kontaktowanie:

Post autor: Sniper » wt mar 14, 2006 2:33 pm

petercapri pisze:...ale lezy na posesji i przez plot go nie wyniosa ;-)
Hehe to się możesz zdziwić bo nie takie rzeczy tam się już zdarzały :)
Ręce precz od GENERAŁA!...
Obrazek

Awatar użytkownika
Sniper
Posty: 2028
Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
Kontaktowanie:

Post autor: Sniper » wt mar 14, 2006 2:36 pm

wieprzowina pisze:... przekładka silnika w aucie które ma być niezawodne i przejeżdżać duże trasy jest więcej niż trudne.
Oczywiście masz duzo racji :)2 Zobaczymy jak długo wytrzyma koledze Kugel2 jego nivka z 2,1 td, oby jak najdłużej :wink:
Ręce precz od GENERAŁA!...
Obrazek

Awatar użytkownika
petercapri
Posty: 629
Rejestracja: wt wrz 28, 2004 7:37 pm
Lokalizacja: Poznań

Post autor: petercapri » wt mar 14, 2006 5:54 pm

Sniper pisze: Hehe to się możesz zdziwić bo nie takie rzeczy tam się już zdarzały :)
Pod dom sasiada podjechala laweta, wciagneli mu samochod i sobie odjechali :D

A silnik bylby swietny, gdyby nie problemy z wlozeniem.

Awatar użytkownika
kugel2
Posty: 431
Rejestracja: sob mar 04, 2006 2:54 pm
Lokalizacja: podkarpacie

Post autor: kugel2 » śr mar 15, 2006 8:17 am

Szanowni koledzy. Zmielić mosty można nawet przy małej mocy silnika. Przy dużej to kwestja wyczucia kierowcy. Jednak jaki jest komfort gdy np. czeka nas spory podjazd (a u mnie takich sporo) a Ty nie stresujesz się że braknie Ci mocy na metr przed szczytem . Pozatem uważam, że ważne jest aby wykasować jak najwięcej luzów gdyż każdy luz to uderzenie a suma ich robi tą zła robote i to jest częstą przyczyną uszkodzeń mechanizmów nadędowych. ( tak mi się wydaje) Nivka ma jeszcze tę przewage że rozkłada moc silnika na dwa mosty. Pozdrawiam :D
kugel NIVKA 2,1 TD

Awatar użytkownika
Marek D.
 
 
Posty: 6613
Rejestracja: czw mar 17, 2005 12:31 pm
Lokalizacja: Coś koło Piątka ale bliżej Soboty

Post autor: Marek D. » śr mar 15, 2006 9:18 am

i tylko na dwa koła, po jednym na osi i oczywiście przy zapętej blokadzie,
więc masz jak w banku, ze nadmiar mocy uleci z błotem na 10 metów do
tyłu. Nie wiem jakich cudów dokonujecie w ekstremie, ale ja tłukąc się po
bezdrożach nie raz zaliczyłem jedną stroną wozu bruzdę z lodem na dnie.
Wynik: mimo, ze wóz się nie zawiesił to koła o mniejszej przyczepności
biły kilometry w powietrze.
Uwaga
powyższy opis nie dotyczy kierowców uznających tylko dwa położenia
pedału gazu i sprzęgła

Awatar użytkownika
kugel2
Posty: 431
Rejestracja: sob mar 04, 2006 2:54 pm
Lokalizacja: podkarpacie

Post autor: kugel2 » śr mar 15, 2006 9:53 am

Marek D. Masz oczywiście racje. W takim przypadku moc nie ma znaczenia. Myślałem raczej o podjazdach na których z powodu braku mocy trzeba zredukować i dać buta aby się nie zatrzymać. I po takiej operacji może się coś zmielić. Pozdrawiam :)2
kugel NIVKA 2,1 TD

Awatar użytkownika
Sniper
Posty: 2028
Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
Kontaktowanie:

Post autor: Sniper » śr mar 15, 2006 2:59 pm

Jasne że mocy nigdy nie jest za wiele ale jeśli chodzi o podjazdy to właśnie w nivce więcej do powiedzenia maja dobre przełożenia. To dzięki nim niva przeistacza się w traktor :) U mnie na mostach 4,3. załączonym reduktorze i wrzuconym pierwszym biegu praktycznie nie spotkałem sytuacji w której w ten sposób bym nie pokonał jakiegoś podjazdu przed jego końcem. Niva ma małą masę i przełożenie redukcyjne na 1 biegu daje sobie doskonale radę a zastosowanie go przy mocniejszym silniku może spowodować awarie. Mając silnik 2,1 w nivie pewnie bez żadnego problemu ruszasz z 3 bez reduktora i 4 na reduktorze :D Ale dla mnie akurat moc przy podjeździe wydaje się zbędna, chyba że chodzi o moc psychiczna - czyli przestraszenie się podjazdu i brak wiary w możliwości tego autka przez kierowcę. Pewnie że pokonywanie stromszych podjazdów na pełnym bucie z dużym zapasem mocy jest miłe, ale z drugiej strony łatwiej coś urwać np. przy końcowych hopach :wink:
Ręce precz od GENERAŁA!...
Obrazek

Awatar użytkownika
kugel2
Posty: 431
Rejestracja: sob mar 04, 2006 2:54 pm
Lokalizacja: podkarpacie

Post autor: kugel2 » śr mar 15, 2006 7:51 pm

Kupiłem Nivke 2 lata temu. Owszem że przełożenia skrzyni do mocy silnika są dobrze dobrane, ale mój silnik był padnięty miał instalacje gazową. Przy małym opciążeniu nie było czym jechać. To popchneło mnie do wymiany silnika. A jeżeli chodzi o podjazdy to każdy ma coś innego na myśli, poprostu zapraszam w Bieszczady gdy topnieją sniegi wtęczas pogadamy o strachu przy podjazdach :D pozdrawiam Wszystkich :)2
kugel NIVKA 2,1 TD

Awatar użytkownika
Marek D.
 
 
Posty: 6613
Rejestracja: czw mar 17, 2005 12:31 pm
Lokalizacja: Coś koło Piątka ale bliżej Soboty

Post autor: Marek D. » czw mar 16, 2006 8:06 am

Nooo jak sopnieją śniegi to i bieszczat mi niepotrzeba. Poszaleję po
płaskich jak stół polnych drogach i pewnie nie raz sie wtopię.
Jeżeli chodzi o moc silnika w łajzie to mi osobiście brakuje mocy przy niskich obrotach, ottak aby przy ruszaniu móc popracować sprzęgłem przy niskich obrotach, przydusić silnik tak aby niezgasł i, o szczycie rozpusty, kółka nie zerwały. za tydzień ruszam z wciskaniem 1,9 D - cholera jak ten rok szybko zleciał.

Awatar użytkownika
kugel2
Posty: 431
Rejestracja: sob mar 04, 2006 2:54 pm
Lokalizacja: podkarpacie

Post autor: kugel2 » czw mar 16, 2006 9:10 am

Marek D. Powodzenia przy montarzu silnika :)2 Licze, że wszystko Ci się uda i wtęczas odczujesz różnice a zwłaszcza w terenie.
kugel NIVKA 2,1 TD

Robert-R24
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 14
Rejestracja: sob cze 18, 2005 7:57 pm
Lokalizacja: KACZORY

Post autor: Robert-R24 » sob kwie 01, 2006 7:33 pm

Witam szanowne grono
ja miałem zapodany silnik 1,6 d od golfa II
było ok. mam odlaną obudowe sprzęgła pod taki silnik.
została mi na sprzedaż ta niva ale bez silnika bo poratowałem znajomego silnikiem.
PATROL GR-at RD28T zawsze do przodu

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łada Niva”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość