www.forum4x4.pl

Witam.

Jestem tu nowy. To moj pierwszy post.

Wlasnie umiera moja wysluzona, ukochana Samarka. Padla skrzynia biegow. Naprawa 750 PLN. Do tego wymiana bendixa 250 PLN. Poza tym jest jeszcze pare innych "drobiazgow". Czuje przez skore, ze inwestycja nieoplacalna.

Zatem. Od dawna marze o Nivce. I potrzebuje porady. Szukam takiej z gazem. Niestarej (kilkuletniej). Z pieciobiegowa skrzynia biegow.

Przeczytalem FAQ. Jakos Lady znam mniej wiecej, jestem przygotowany na rozne niedogonosci. Czego jednak spodziewac sie po przesiadce?

Moze ktos planuje sprzedac?

Pomozcie mi prosze, doradzcie, na co zwrocic uwage...?

Jestem z Lodzi.

Pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedzi.

Kupno Nivy - dobry pomysł, po co masz mieć lepiej od nas... Skoro czytałeś FAQ, to już wiesz na co zwracać uwagę przy kupnie starej Łady. Ze swojej strony odradzam nabycie niwki pokrytej bitexem (tą czarną smołą), bo ona wcale nie chroni przed rdzą, a często, wręcz przeciwnie - stymuluje.

Witam...
Ja tez nosze sie z zamiarem kupna, nawet juz bylem bliski zakupu, ale nie tym razem. Byla jakoś malo fajna.
Szukam dalej
Pozdrawiam

Radzę dobrze przemyśleć swoje zamiary
W skrócie: gdybym miał kupić teraz nive to bym wolał się najpierw solidnie pierdzielnąć w łeb i przemyśleć ten zakup przy tak dużej ofercie używanych terenówek

a jakie Waszym zdaniem modele brac jeszcze pod uwage? w cenie do 10k?

Przemysl to jeszcze raz (moze nawet kilka razy) bo za 10kpln naprawde mozna wyszukac cos ciekawego...

W moim wypadku wchodzi w grę jeszcze Samurai. Tez powiniemem dodać, ze nie zamierzam katowac auta w twrenie. Chce kupic zamochód do turystycznych wypadow po kraju i czasem wybrać sie w planer fotograficzny do lasu. Myślełem o Nivie bo do niej sa tanie części, nie wiem jak jest z częściami do suzuki. Na auto zamierzam przeznaczyć około 7 tys.
Pozdrawiam

Sniper!! Myślałem że jesteś fanem Niviasty, jak możesz zniechęcać . majch e21 też mi podpadł , przypominam, ze jesteście na forum NIVY ! NIVA PANY pozdrawiam

kugel2 pisze:Sniper!! Myślałem że jesteś fanem Niviasty, jak możesz zniechęcać . majch e21 też mi podpadł , przypominam, ze jesteście na forum NIVY ! NIVA PANY pozdrawiam

ja nawet jednego zlego slowa na nive nie napisalem
osobiscie uwazam tak:
jak ktos ma 10kpln i chce miec auto terenowe to moze znalezc cos lepszego niz niva ale jezeli ma 10kpln i chce miec nive to niech ja kupuje i niech sie nia cieszy
pozdrawiam wszystkich
majch

powiem tak : mialem stara nivke, a teraz mam starego samuraja. Roznica jest taka, ze jak rac cos naprawisz w samuraju ( porzadnie i na nowych, orginalnych podzespolach najlepiej ) to sie nie psuje. W Nivie wymienilem chyba ze 3 pompy hamulcowe, caly uklad lacznie z zaciskami i dalej nie hamowala a wysprzeglikow i pomp sprzeglowych tez pare kompletow poszlo... poza tym niva gnije na potege i jest ciezka. Samuraj jest bardziej niezawodny i podatny na przerobki terenowe Nivy zas wole nie wspominac

Suzuki Samuraj rulez jest niezawodny i czesci do niego duzo i w bardzo przystepnych cenach nowe i uzywane
Za 10 kpln bedzie na pewno najmlodzsy ze wszystkiego

Pomysl jeszcze nad Daihatsu Rocky, Toyota Land Cruiser LJ70, HZJ70, Nissanem K160, K260 - bo to solidna i niezawodna kupa zelaza do ostrego katowania

a jednak Nivka to niegłupi wybór. Jeżdżę nivka z 91r i jak przychodza mi mysli o zmianie auta to najczęściej łapię się ze rozpatrywałbym ...kolejną nivkę tyle że młodszą...Wszystko zależy do czego autko ma służyć.U mnie klasyczne drugie w rodzinie: syna do przedszkola, dojazd do pracy, zakupy a weekendy wycieczki po lasach i łąkach i innych błotach...samuraj trochę ciasnawy do takich celów a i napędu stałego na 4 koła brak... w zimie to wada...poza tym jak się juz coś psuje (a wcale za często to sie nie dzieje)to stać mnie na nowe częśći:) a nie zabawę w szukanie używek... a za 10K to Niva młoda będzie więc psuć się nie powinna.

Z tym ciągłym naprawianiem i psuciem się Nivki to przesada. Od pażdziernika do swojej wlewam tylko płyny ustrojowe i jeżdżę
Jak ma ktoś pecha to trafi na trefny model i nie pojeżdzi, obojętnie czy kupi Nive, Samuraja czy Landa

kugel2 pisze:Sniper!! Myślałem że jesteś fanem Niviasty...

No i dobrze myślałeś - jestem jakimś tam fanem - bo jeszcze ją jeżdzę . Ale nie zwalnia mnie to z bycia w miarę obiektywnym na jej temat.
Poza tym wolę aby była ona wciąż autem w miarę rzadkim i orginalnym- "elitarnym" - a nie by się stawała jak w swoim czasie 126p czy inny garbus

Witam. Myśle ,że nie uraziłem nikogo, jeżeli tak to nie miałem tego na celu. Jeżeli chodzi o stan techniczny samochodu to jest on taki na jaki pozwoli mu właściciel. Awarie występują w każdym samochodzie. Widziałem ja samuraj złamał resor bez obciążenia na małej hopce. Także jak samuraj kładzie się na boku przy małym bocznym nachyleniu. Wracając do nivy, wczoraj w nocy wyciągałem busa około 2,5t wagi. Siedział przodem w solidnym błocie (chciał nawrócić u siebie na ogrodzie) Moja Niveczka robiła cuda za 3 podejściem bus był na drodze. Mam fajną line , działa jak bandżi Pozdrawiam (jak naucze się jak wstawiać zdjęcia to pochwale się moją Niviastą)

Jako były użytkownik moge powiedzieć tylko jedno:
Na lejek w portfelu na paliwo.

Bo o kulturze technicznej oryginalnych części i samego autka jako posiadacz samary wiesz już pewnie wystarczająco dużo.

radek michalski. Nie rozumiem Twojego postu. Moja Niva ma silnik 2,100td i spala około 7,5 l. o/n w ruchu miejskim (dużo ?) Samuraj, dokładnie niewiem ale około 12l. przy silniku 1000 ccm benzynki. pozdrawiam

majch_e21 pisze: ja nawet jednego zlego slowa na nive nie napisalem
osobiscie uwazam tak:
jak ktos ma 10kpln i chce miec auto terenowe to moze znalezc cos lepszego niz niva ale jezeli ma 10kpln i chce miec nive to niech ja kupuje i niech sie nia cieszy
pozdrawiam wszystkich
majch

Zwłaszcza, że za 5 lat to "cos lepszego" będzie miało 20 kilka lat, a nivka ok. 10, bedzie miec euro2, a traktowana przyzwoicie i zgodnie z przeznaczeniem (czyli wiocha, budowa, pole, a nie extrem) powinna być w dobrej kondycji.

Czesci sa w miare ok. Kultura techniczna, ktorej wiekszosci posiadaczy Niwek brakuje, to prawidlowa regulacja zaworow, zaplonu, niezapieczone tloczki w zaciskach, olej w mostach...
A potem sie ludziska dziwuja, ze Niwa pali 20 na 100 i prawie nie jedzie.

Każda Kasia znajdzie swojego Jasia. Więc jedni jadą Niwką, a inni ........

kugel2 pisze:radek michalski. Nie rozumiem Twojego postu. Moja Niva ma silnik 2,100td i spala około 7,5 l. o/n w ruchu miejskim (dużo ?) Samuraj, dokładnie niewiem ale około 12l. przy silniku 1000 ccm benzynki. pozdrawiam

Ty piszesz o turbo rudolfie, a ja o spalaniu 1.7 benzynka na monowtrysku. Przy standardowym użytkowaniu to tak 10-12 noPB.
w trasie min to 9. (wyższe dawki zimą)

Po zagazowaniu potrafiła dojśc do 16 l/100 zimą

ps. pomijam używanie w terenie, bo na benzynce zawsze odbija sięto bardzo niekorzystnie na spalaniu

A ja powiem tak: jak planujesz ostro jeździć w terenie to nie kupuj nivy, na pewnym etapie przeróbek zatrzymasz sie i stwierdzisz że nic więcej nie da się zrobić albo jest to całkowicie nieopłacalne.
A jak bez extremów ,poprostu do jazdy to se kup
cześci tanie, prosta budowa itp itd jak dobrze trafisz to pojeździsz z pół roku bez awarii

petercapri pisze:Kultura techniczna, ktorej wiekszosci posiadaczy Niwek brakuje, to prawidlowa regulacja zaworow, zaplonu, niezapieczone tloczki w zaciskach, olej w mostach....

Przesadzasz bo wszystko co wymieniasz to elementy eksploatacyjne i kontrolne zależne tylko od danego użytkownika. A my pisząc o jako takiej niewielkiej kulturze technicznej nivy mamy coś innego na myśli. Poprostu są pewne standarty i normy wykonania (jakościowe, technologiczne, surowcowe, montażowe itp itd.) których nie przeskoczysz aby jakikolwiek bardziej złożony produkt spełniał ogólnie zadowalające parametry.

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=96219927

To jakis mutant? Nowy zadek, nowa deska, teoretycznie w 94 juz mogłaby być, ale 1600?

Przeciez pisze, ze po remoncie