www.forum4x4.pl

cześć. czy wiecie może czy mozna zainstalować w nivie wspomaganie kierownicy. może wiecie też gdzie w woj dolnosląskim. pozdrawiam.

Temat rzeka . Mozna, jest wersja fabryczna ze wspomaganiem inni montuja rozne wynalazki lacznie z Merolem. Ogolnie nalezy pamietac ze uklad kierowniczy w Nivie oraz drazki raczej nie wytrzymuja wspomagania . Proponuje posledzic watki o wspomaganiu.

Jak już gdzies tam wspominałem to mam wspomaganie zamontowane od poloneza. ( tzn: pompa, przekładnia, przewody, zbiornik, chłodniczka)
Zaletą tego rozwiązania jest:- Latwa dostępność na giełdzie podzespołów
- pasują do siebie frezy na ładowskim wąsie i polonezowskiej przekładni, czyli nie musisz nic przerabiać ani motać na życiowo ważnych elementach ( drążki kierownicze zostają z ladzianki)
A co do niezawodności to nie narzekam, a auto dostaje niezłe wciry ( do potwierdzenia przez osoby trzecie)
Mogę też ci podać adres warsztatu profesionalnego(robili auta na rajdy Januszowi Kuligowi)- bo to przecież bezpieczeństwo-,ale pod Krakowem.
(mają już dwie Niviaste ze wspomaganiem na końcie)
Pozdrowienia ATON

serdeczne dzięki, pomyślałem, że wspomaganie do nivy będzie ważne dla kobiety, z którą będę nią jeździł. (poproszę o adres tego zakładu na strzellona@idea.net.pl). pozdrawiam niviernych.

ATON pisze:Jak już gdzies tam wspominałem to mam wspomaganie zamontowane od poloneza. ( tzn: pompa, przekładnia, przewody, zbiornik, chłodniczka)

Jak jest zamontowana przekładnia poloneza skoro w nivie jest z innej strony podłużnicy Może masz jakieś zdjęcia lub opisz jak to jest zrobione
Całe wspomaganie od poloneza to koszt samej przekładni od merola więc pewnie więcej chętnych będzie do przeróbek

Fakt , że z tym położeniem względem podłużnicy to był pewien problem, ale do obejścia. Poniewaz zaczeliśmy od ustawienia przestrzennego wąsa przekladni ( tak jak w oryginale, bo miejsca na drążki bardzo mało), więc sią okazało, że mamamy wystarczająco miejsca m-y podłużnica a sama przekladnia. Dlatego tez zrobiliśmy taki "łącznik" z 1 cm blachy, który z jednej strony pasowal do podłużnicy(i otworów w niej) a z drugiej dzięki odpowiednim tulejom do otworów w przekladni. I tak jest to do kupy skręcone i do dzisiaj się trzyma (odpukać 6 )Problem jeszcze był z długością samej przekładni, bo jest ona dłuższa o silnik hydrauliczny i w związku z tym trzeba było wyciąc odpowiedni otwór w przegrodzie czołowej ,żeby sie zmieściła ( dla mnie był to przełomowy moment bo trzeba było sie decydowac na nieodwracalne zmiany w bądź co bądź nowym aucie ) Pociągneło to z kolei konieczność zmian w kształcie prętów od pedałów hamulca i gazu. Był też problem z wałkiem kierownicy, ale to osobna historia.
Całe te manewry opisałem kiedyś w pocie czoła , i obfotografowałem celem zamieszczenia artykułu w OFF-ROADzie. Nawet go wysłałem ze zdjąciami do redakcji, ale do dzisiaj zostało to bez odzewu, a negatywu z tymi zdjąciami nie mogę znależć. Jeśli ktoś by chciał to mogę mu wysłać ten artykuł meilem. Pozdraiam ATON

A mowilem Ci Kacper wczoraj, ze Aton jest niezly i zna sie. ...

ATON pisze:Jeśli ktoś by chciał to mogę mu wysłać ten artykuł meilem. Pozdraiam ATON

Wrzyć na forum do FAQ

ATON pisze: (...) Jeśli ktoś by chciał to mogę mu wysłać ten artykuł meilem. Pozdraiam ATON

Będe wdzięczny za wszelkie opisy więc poproszę i dzięki...

Moze skoro OFF-ROAD nie, to Prezes umiesci ?

witam,ponawiam prośbę pllliiisssss opis + fotki.

pozdro.

bartek - bohaterowie tego wątku pewnie już nie żyją

Kazali przeglądać stare tematy, to przegląda

maładiec

jesli juz odgrzeac kotleta to powiem tak.
przekaldnia (reduktor) od nivy kosztuje w AvtoVaz 2400 pln + trzeba pompe i przewody ale chyba to juz latwiej z stsarej niwki..
jak wam takie rozwiazanie ? wiem ze drogo, ale za to w cywilizowany sposob.

dostałem mercedesa deczkę 123 z silnikiem 2,4d, skrzynią, wspomaganiem i całą resztą.....
dlatego jeśli ktoś ma zamontowane takie podzespoły to proszę o wsparcie.

Po co wywarzać już otwarte drzwi....

pozdro.

2003 rok , ale trupek

O wspomaganiu było kilka razy i tu tez powiem ze nie opłaca sie . Oczywiscie jak ktos ma to niech ma , mnie jest niepotrzebne i mam dodatkowo kiere z 126p i robi bez wspomagania 1 reką

to wcale nie jest pierwszy temat o wspomaganiu na forum

był wcześniej przynajmniej jeszcze jeden z 2002...

normalnie bym Ci życzył udanych poszukiwań

ale ten pewnie jest teraz w niebie dla bitów

Właśnie to jest ten pierwszy temat o wspomaganiu
Patrz na datę posta kolegi Komando 22 sierpień 2003

To nie jest pierwszy temat o wspomaganiu na forum nivy i sie ze mną nie kłóć tej

Przeczytaj drugi post gdzie dr.prof.hab boreg napisał mu by prześledził inne wątki o wspomaganiu (czyli już wówczas istniejące) i one zaczęły powstawać jakoś od początku forum tu tj. 2002 i jeszcze wcześniej na motonews - bo każdy nowy który przychodził chciał od razu montować wspomaganie do nivy

A że od tego czasu większość z tych starych tematów wyleciała w kosmos i fizycznie są nieobecne to już inna historia tej kiedyś były ale sie zmyły

A to zwracam honor
faktycznie moja pomyłka

Sniper pisze:sie ze mną nie kłuć tej

Kłuje w oczy

poborcapodatkowy pisze:

Sniper pisze:sie ze mną nie kłuć tej

Kłuje w oczy

3 os.(on, ona, ono) l. poj. to kole a nie kłuje

Sniper pisze:

poborcapodatkowy pisze:

Sniper pisze:sie ze mną nie kłuć tej

Kłuje w oczy

3 os.(on, ona, ono) l. poj. to kole

Lub kłuje

poborcapodatkowy pisze:

Sniper pisze: 3 os.(on, ona, ono) l. poj. to kole

Lub kłuje

Ale w momencie gdy (on, ona, ono) kłuje SIĘ
czyli sama siebie kole

Poza tym czy nie widzisz tej że w edycji masz wyraz kłuje podkreślony jako błędny?
w przeciwieństwie do kłuć