www.forum4x4.pl

Kiedys byl podobny temat, ale go wcielo. Napiszcie na jakich amorkach jezdzicie. Po dlugich szukaniach zalozylem u siebie z tylu Monroe 4x4 (mam z tylu miekkie sprezynki, wiec gazowki troche je usztywnily), na razie jestem z nich zadowolony. Natomiast po podniesieniu przodu oryginalne amorki sa zbyt krotkie i wydaje mi sie, ze maja za maly skok. Moze ktos ma pomysl, co mozna zalozyc i nie wydac na to fortuny - wystarcza olejowki - Zuk, Tarpan a moze cos innego?

ja mam z przodu tylne amory z poloneza trucka tylko wymaga to zmiany gornego mocowania amortyzatora bo sa duzo dluzsze

Jezeli jednakze nie zwykle olejowki (zalozmy ... , to chlopaki z http://www.wyprawa4x4.pl/ mieliby cos dla Ciebie. O innych amortyzatorach, to juz nie pisze, bo sam wiesz najlepiej. ...

Tieri, o ile sa dluzsze? Myslalem wlasnie o tylnych amorkach od Poldka. Tylko nie wiem, czy od osobowki czy trucka. Moze ktos wie, czy roznia sie dlugoscia, a jezeli to o ile?

znalazlem takie zestawienie dlugosci roznych amorow nie pamietam tylko od czego to mierzylem

zamkniety otwarty
niva przod 215 320
polonez truck tyl 330 552
tarpan przod 380 635
tarpan tyl 340 545
niva tyl 310 490
zuk tyl 340 550

amory z poloneza maja takie same mocowania jak przednie w nivie tylko sa dluzsze

Dzieki, wreszcie jakies porownawcze dane. We wszystkich katalogach niestety brakuje wymiarow

Poniewaz ostatni wypad w Gory Sowie (troche mozna poczytac na naszej stronie klubowej www.yellowdream.pl) troche mi zweryfikowal niwke to przy okazji wymiany drazkow prowadzacych tylny most, ktore nie wytrzymaly proby czasu, wymienilem tez tylne amortyzatory na nowe (standardowe producent Delphi/Krosno). "Zszokowala" mnie tylko cena 55PLN za sztuke. Takie auto to mozna naprawiac