stabilizator- po co?
Moderator: Albert_N
stabilizator- po co?
czy macie jakieś (negatywne?) doświadczenia w jeździe niwką po wyjęciu stabilizatora?
Ktoś pisał, że wszystko ok ale na sprężynach od żuka a jak na oryginałach?
Nie założyłem przy składaniu przodu i nie czuje żadnych negatywnych objawów, natomiast autko lepiej wybiera dziury, wykrzyż też się poprawił (postaram sie dzisiaj zmierzyć).
Ktoś pisał, że wszystko ok ale na sprężynach od żuka a jak na oryginałach?
Nie założyłem przy składaniu przodu i nie czuje żadnych negatywnych objawów, natomiast autko lepiej wybiera dziury, wykrzyż też się poprawił (postaram sie dzisiaj zmierzyć).
W 160 3,3 TD (wyprawowy)
była niwka (i uaz, i aro też )
była niwka (i uaz, i aro też )
normalnie to moze roznicy na zakretach nie wyczujesz ale przy tzw tescie łosia mozna niezle poderwac kola z jednej strony do gory
niezle uczucie - jakbys mial zaraz boka wywalic - nie polecam kiedys sie niezle spocilem ale to bylo przy predkosci 60-70km/h i na szosowych 235/60R16 -czlowiek to byl kiedys mlody i glupi 


UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień
stabilizator jest bardzo pomocny przy prędkościach powiedzmy szosowych ... ja nigdy nie zdecyduję się bez niego jeździć, Zmienia się kinematyka układu jedznego i zawieszenia, kąty znoszenia i kąty pochylenia
Dzięki niemu <pozornie> zmienia się sztywność zawieszenia w zależności od stawienia kół np lewa strona bardziej "miękka" niż prawa.
co innego jak auto tylko w terenie eksploatowane

co innego jak auto tylko w terenie eksploatowane

- Sniper
- Posty: 2028
- Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
- Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
- Kontaktowanie:
W jakim sensie? Jeśli jeździsz tylko w terenie to można się zastanowić... ale nie powinno się bez tego wyjeżdzać na asfalt bo to już zagraża ogólnemu bezpieczeństwu. Niva i tak ma dość wysoko umiejscowiony środek ciężkości a już na fabrycznych 16' nieźle się kolebie... wyobraż sobie szybką zmianę pasów wymuszoną zaistniałą sytuacją na drodzejarcion pisze:...Myśle, że skórka jest warta wyprawki.


Moim zdaniem za jazde bez stabilizatora po twardym powinni zabierać dowody rejestracyjne m.in. dlatego że jego usunięcie powoduje wzrost zagrożenia na drodze i zaprzecza warunkom w jakich niva uzyskała homologacje do używania w polsce jako samochód osobowy.
Ręce precz od GENERAŁA!...


Jak najbardziej przyłączam się do przedmówcySniper pisze:W jakim sensie? Jeśli jeździsz tylko w terenie to można się zastanowić... ale nie powinno się bez tego wyjeżdzać na asfalt bo to już zagraża ogólnemu bezpieczeństwu. Niva i tak ma dość wysoko umiejscowiony środek ciężkości a już na fabrycznych 16' nieźle się kolebie... wyobraż sobie szybką zmianę pasów wymuszoną zaistniałą sytuacją na drodzejarcion pisze:...Myśle, że skórka jest warta wyprawki.do tego dodaj sobie przejazd przez koleiny i pewnie 50% zużycie amortyzatorów
felgi 16" z 80 profi. i brak stabilizatora= masakra
Moim zdaniem za jazde bez stabilizatora po twardym powinni zabierać dowody rejestracyjne m.in. dlatego że jego usunięcie powoduje wzrost zagrożenia na drodze i zaprzecza warunkom w jakich niva uzyskała homologacje do używania w polsce jako samochód osobowy.

- Sniper
- Posty: 2028
- Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
- Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
- Kontaktowanie:
Haa... to załóż jeszcze MT-ki, przy zdjętym stabilizatorze i śmigaj na autostrade najlepiej slalomem
Niva ma homologacje pod samochód osobowy - co się łączy z tym że może się poruszać z prędkościami maksymalnymi w miejscach których można to robić - kwestia MT-ków i ich używania na asfalcie to dodatkowe zagrożenie tyle że tutaj jest mowa o stabilizatorze - odjęciu fabrycznego elementu poczęści odpowiedzialnego za zachowanie nivy na drodze wpływającego na bezpieczeństwo jazdy.

Niva ma homologacje pod samochód osobowy - co się łączy z tym że może się poruszać z prędkościami maksymalnymi w miejscach których można to robić - kwestia MT-ków i ich używania na asfalcie to dodatkowe zagrożenie tyle że tutaj jest mowa o stabilizatorze - odjęciu fabrycznego elementu poczęści odpowiedzialnego za zachowanie nivy na drodze wpływającego na bezpieczeństwo jazdy.
Ręce precz od GENERAŁA!...


No i właśnie o to mi chodzi - jeśli chcesz to zdejmujesz stabilizator ale musisz pamiętać o tym że nagłe zmiany toru jazdy przy większych prędkościach mogą być mało bezpieczne.
Aczkolwiek Nivką jeździłem na 215r15 MT-kach i żadne tego typu sytuacje drogowe nie powodowały wzrostu ciśnienia u kierowcy i pasażerów. W LJ-cie na 255/85r16 jest zdecydowanie dramatyczniej.
Aczkolwiek Nivką jeździłem na 215r15 MT-kach i żadne tego typu sytuacje drogowe nie powodowały wzrostu ciśnienia u kierowcy i pasażerów. W LJ-cie na 255/85r16 jest zdecydowanie dramatyczniej.
TEAM POMORZE 4x4
TLC KZJ 73
TLC KZJ 73
Szanowni koledzy. Sprawa jest banalnie prosta, Nivaka jest samochodem do jazdy w terenie lub po drogach belejakich. Autostrade lepiej omijać aby nie tarasować drogi. Chwalić się szybkością samochodem terenowym to jakiś żart. Moja naprzykład przy wjechaniu na pofalowany asfalt zarzuca tyłem w prawą strone. Sądze, że to robi drążek trzymający tylny most. Wracając do drążka (stabilizatora) to sądze, że bez niego przy odpowiedniej szybkości nie ma zagrożenia dla innych użytkowników dróg. Nie róbcie z nivy wyścigówki ! (śwojej nie sprawdziłem ile może wyciągnąć, bo to jest bez sęsu , nawet gdy mam jeszcze stabilizator)
pozdrawiam
pozdrawiam

kugel NIVKA 2,1 TD
- Sniper
- Posty: 2028
- Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
- Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
- Kontaktowanie:
W Polsce na autostradzie jest 130km/h dla samochodów osobowych - a niva to samochód osobowy więc może tyle tam jechać i fabryka na to pozwala również - nie trzeba nic przerabiać żeby osiągnąć ta prędkość. Nikt się nie chwali prędkością bo to żadna prędkość jest w porównaniu np. do mojego YZFkugel2 pisze:.... Autostrade lepiej omijać aby nie tarasować drogi. Chwalić się szybkością samochodem terenowym to jakiś żart.... Wracając do drążka (stabilizatora) to sądze, że bez niego przy odpowiedniej szybkości nie ma zagrożenia dla innych użytkowników dróg. Nie róbcie z nivy wyścigówki !

Ręce precz od GENERAŁA!...


- petercapri
- Posty: 629
- Rejestracja: wt wrz 28, 2004 7:37 pm
- Lokalizacja: Poznań
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość