www.forum4x4.pl

http://rajdy4x4.pl/gielda/index.php?oid ... lowo=opony - cena wydaje mi sie atrakcyjna tylko zastanawiam się czy niwka da radę na 225/75 r 15- są jakieś problemy? Z trwałością przegubów, zawieszenia, brak mocy...?nie chodzi mi o wygląd lecz o ewentualne cm pod belką i mostem.
Autko jest już powycinane pod 205/70 r15 na trójkątach z samuraja-też nalewki.

myślę, że w tym złomie mogą być spore problemy. Zwłaszcza, że on już teraz częściej w garażu stoi niż jeździ. Ale pewnie znajdziesz jakiegoś kolegę od Samuraja, który je od ciebie kupi za pół ceny. Mam nadzieję, że moja wypowiedź choć troszkę ci pomogła w podjęciu właściwej decyzji. KUPUJ!

Się remontuje i dzielności nabiera, złośliwcze, a nie stoi w garażu. No!

życzę co by tej dzielności nabrała jak najszybciej bo niedługo artretyzm od stania

w końcu co dwa auta w lesie to nie jeno jedno

Jarcion, jakie masz teraz oponki? Zadowolony jesteś?

teraz mam resztki jakiś bridgestonów m+s 195r15 i licho sie na tym jeździ- mam na myśli błotko.
Autko wycinałem do armstrongów z polgomu 205/70r15 i z wyjątkiem błota pośniegowego rewelacja pod każdym względem. A pytam , bo mam dylemat 2 nowe z polgomu czy te z ogłoszenia.

Także chciałbym się dowiedzieć od kolegów co najczęściej pada lub co się urywa itp. w mechanizmach przeniesienia napędu. Czego się spodziewać przy założeniu większych kół lub mocnego siłnika. Spodziewać to złe określenie, co komu się stało konkretnie. (swoją nivke gniote ile moge i działa wszysto) pozdrawiam

U mnie na seryjnych kołach urywało sie mocowanie dyfra-pomogła zmiana średnicy szpilki na grubsze-od tego czasu spokój jest i krótkie życie mają przeguby-tyle że dziwne dotyka to tylko lewej strony.Prawa strona bez najmniejszego stuku, lewa już drugi przegub w ciągu ok 30 tys km

Dzięki o takie informacje mi chodzi. Zsumujmy usterki mechanizmów i znajdziemy słabe strony nivy. Jeżeli chodzi o mocowanie przedniego dyfra to zamocowałem niezależnie od silnika i ani nie drgnie (polecam)

U mnie na oponach MT 29x9,5x16 (przy czym nie było to pełne 29cali) zmieliłem 2xsatelity w tylnym moście, 1 x łożysko wałka atakującego tylnego mostu się rozpadło. Przeguby przednie jeśli opaski były na nich niepopękane spokojnie wytrzymywały (w sumie wymieniłem 4x). Chyba każdy element tynego zawieszenia wymieniłem, wzmacniałem bo wszystko w orginale wymiękało. A wszystko to w przeciągu 1 roku

Mnie tam nic w napedzie sie nie sypnelo - reduktor, mosty i nawet przegub ktory byl w stanie agonalnym wytrzymal kilka rajdow Jedynie co mi urywalo to wahacze i drazki tylnego zawieszenia i amortyzatory olejowe wybuchaly. Pospawalem, powzmacnialem, amory gazowe zapodalem i spokoj No i oczywiscie mocowania mostow itd do budy - ale moja nivka juz miala pare lat wiec korozja pomogla, na jednym rajdzie np wyrwalem reduktor z podlogi i takie tam

Pragne jeszcze zaznaczyc ze ja mialem kola prawie 30" i jedna sztuka wazyla cos kolo 30kg

Sądze, że mechanizmy napędowe są nie najgorsze. Wiele usterek to jednak wszelkiego typu przegnicia połączeń z karoserią. Zmielenie czegoś w mostach to często zbyt duże luzy i uderzenia trybów o siebie a nie kiepski materiał. Swoją nivke nadal testuje a dzisiaj woziłem drewno z lasu do kominka. Przy złorzonej kanapie troche powyrzej dołu okna. Jęczała skrzypiała ale dojechała

W ostatniej fazie rozwoju mojej niwki miałem założone 31/10,5r15 MT'ki i jakoś nic się nie urywało. Jeśli będziesz pilnował luzów na przekładni głównej w mostach to na pewno nie klęknie. A przeguby jak to przeguby jak się jeździ z porwanymi osłonkami to można je wymieniać kilka razy w roku.
Co do braków mocy przy 225/75r15 się nie wypowiadam bo miałem 1,9d.

RadekR Nic dodać nic ująć

Radku, masz zdjęcia nivki na 31"?
I podaj od razu promień zawracania
Pzdr

A dodam że były to jeszcze nalewki simexa

X90 pisze:Radku, masz zdjęcia nivki na 31"?
I podaj od razu promień zawracania
Pzdr

Nie posiadałem wtedy takiego dobrodziejstwa jak aparat cyfrowy. Niestety problem z zawracaniem był i żeby to doprowadzić do stanu względnego zadowolenia potrzebne były wysoce inwazyjne operacje blacharskie i dlatego pozbyłem się i "simexów" i Niwiasty

dzięki piękne- niestety ogłoszenie nieaktualne było następnego dnia
a prace blacharsko-remontowe mają się już ku końcowi:-)

faktycznie P O W O L I ku końcowi. Bardzo powoli.... Błagam zrób i jadziem w las!

zygfryt a może byś tak pomógł koledze a nie błagał.

no właśnie

przepraszam, że tak zawracam, ale wtopić kaski nie chcę... a colway'e ( NALEWKI ) 205R16 na oryginalnych felgach to wejdą 73 cm średnica zewnętrzna...
Wiem,że w dziale opony są przeliczniki, ale nalewki sa "ciut" wyższe- stad pytanie

przepraszam, że tak zawracam, ale wtopić kaski nie chcę... a colway'e ( NALEWKI ) 205R16 na oryginalnych felgach to wejdą 73 cm średnica zewnętrzna...
Wiem,że w dziale opony są przeliczniki, ale nalewki sa "ciut" wyższe- stad pytanie

jarcion pisze:przepraszam, że tak zawracam, ale wtopić kaski nie chcę... a colway'e ( NALEWKI ) 205R16 na oryginalnych felgach to wejdą 73 cm średnica zewnętrzna...
Wiem,że w dziale opony są przeliczniki, ale nalewki sa "ciut" wyższe- stad pytanie

Seryjne 175-ki mają 68 cm...niby nieduża różnica Szukaj w archiwum, taki rozmiar, tylko Technic Trackery, niejaki kpt Żbik, czy jakoś tak, do swojej Nivki wsadził...Jego pytaj jak sie jeździ...