opory toczenie

wszystko o niwce

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
mentor187
 
 
Posty: 287
Rejestracja: ndz sty 21, 2007 6:25 pm
Lokalizacja: olsztyn

opory toczenie

Post autor: mentor187 » wt lut 20, 2007 11:18 pm

mam wrazenie ze ciagne za soba wielki spadochron lub przyczepe z 2t ładunkiem. jakie sa wasze opory toczenia( np. po wyrzuceniu na luz przy predkosci 60km h na płaskim asfalcie jak daleko dojedziecie?mniejwieciej, no i oczywiscie na jakim ogumieniu?

Niva'94
 
 
Posty: 1098
Rejestracja: pn sie 23, 2004 11:18 am
Lokalizacja: Warszawa/Mińsk Mazowiecki/Łuków

Post autor: Niva'94 » śr lut 21, 2007 7:23 am

Sprawdź czy nie grzeją się tobie hamulce. Miałem taki efekt jak serwo hamulców zgłupiało (zaczęło zasysać "lewe" powietrze), i cały czas lekko podhamowywało przód.
Ostatnio zmieniony śr lut 21, 2007 5:15 pm przez Niva'94, łącznie zmieniany 1 raz.

wojtek44
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 6
Rejestracja: sob gru 23, 2006 10:38 pm
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: wojtek44 » śr lut 21, 2007 12:56 pm

j/w ale trzeba również sprawdzić czy się nie "zapiekły z brudu" tłoczki na zaciskach. Zdejmij koło, odkręć zacisk, zsuń go z tarczy, oczyścić wszystko i wkładając jakieś deseczki (można też wykorzystać klocki). Niech druga osoba powolutku naciska pedała hamulca a ty obserwuj zachowanie poszczególnych tłoczków. Prawdopodobnie będzie trzeba nimi wyjechać tak daleko aby się nie rozszczelnił układ hamulcowy, posmarować specjalnym smarem do tłoczków hamulcowych (koszt ca 14 zł) i kilkakrotnie wciskać i wyciskać tłoczki. Prawdopodobnie gumki zewnętrzne do wymiany. W żadnym wypadku nie psikać wd40 bo się gumki rozlecą (sprawdzone :P:P ).

Awatar użytkownika
petercapri
Posty: 629
Rejestracja: wt wrz 28, 2004 7:37 pm
Lokalizacja: Poznań

Post autor: petercapri » śr lut 21, 2007 2:40 pm

U mnie dzieje sie tak samo. Przod pracuje dobrze, ale cos sie dzieje w bebnach. Od kiedy przestalem zaciagac reczny na postoju jest ok. Jeszcze nie chcialo mi sie sciagac bebnow ;)

Awatar użytkownika
petercapri
Posty: 629
Rejestracja: wt wrz 28, 2004 7:37 pm
Lokalizacja: Poznań

Post autor: petercapri » śr lut 21, 2007 2:42 pm

wojtek44 pisze:W żadnym wypadku nie psikać wd40 bo się gumki rozlecą (sprawdzone :P:P ).
Ale mozna jak najbardziej psikac preparatem Forch Blackmagic (sprawdzone :P:P)

Awatar użytkownika
Janek 44
Posty: 2385
Rejestracja: śr lut 21, 2007 8:43 pm
Lokalizacja: Podlasie.

Post autor: Janek 44 » śr lut 21, 2007 8:57 pm

W starych niwkach raczej nie wskazane jest zaciąganie ręcznego na postoju w okresie zimy.
"..i spojrzał Pan na pracę naszą i był zadowolony,na wieść o zarobkach-usiadł zapłakał.."

Awatar użytkownika
mentor187
 
 
Posty: 287
Rejestracja: ndz sty 21, 2007 6:25 pm
Lokalizacja: olsztyn

Post autor: mentor187 » czw lut 22, 2007 3:12 pm

hamulce sie nie grzeja/ czekam na kolejne pomysły

Niva'94
 
 
Posty: 1098
Rejestracja: pn sie 23, 2004 11:18 am
Lokalizacja: Warszawa/Mińsk Mazowiecki/Łuków

Post autor: Niva'94 » czw lut 22, 2007 3:50 pm

Podnoś po kolei każde koło i ręcznie sprawdź opory jakie stawia przy obracaniu ręką. Jak dobrze zakręcisz, to powinno ze dwa - trzy razy się obrócić, bez zgrzytów i stuków. Jak test wyjdzie O.K. to może coś ze
skrzynką rozdzielczą (na przykład zablokowany na stałe mechanizm różnicowy)? A może masz różne ogumienie (lub o bardzo różnym stopniu zużycia) na przedniej i tylnej osi? A może źle wyregulowane luzy w łożyskach przednich kół? A może coś nie teges z geometrią zawieszenia? A może masz mało powietrza w oponach?

Awatar użytkownika
siegfried
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 68
Rejestracja: ndz lut 18, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Kamienna Góra

Post autor: siegfried » czw lut 22, 2007 5:12 pm

witojcie wiem z autopsji że w terenowych z powodów różnych pada geometria . Jak do tego mają się opory ??
Najważniejsze to się nie nudzić!!! :P
Terrano I 2.7 i jeszcze coś w teren (home made)

Awatar użytkownika
petercapri
Posty: 629
Rejestracja: wt wrz 28, 2004 7:37 pm
Lokalizacja: Poznań

Post autor: petercapri » pt lut 23, 2007 3:54 pm

Jezeli kolo zamiast prosto roczy sie lekko bokiem, to opory oczywiscie rosna.

Jezeli hamulce lekko tra, to tarcza/beben nie musi sie wcale mocno nagrzewac. Zwlaszcza zima ;-)

Zacznij od sprawdzenia kol. Z tym obrotem 2-3 razy to bym nie przesadzal, zima jest i oleje geste (a moze w waszych Nivach tak sie da? w mojej nie ;) ). Poza tym po rozlaczeniu napedu i wyrzuceniu na luz powinienes moc zakrecic reka przegubem skrzynia - przekladnia glowna.

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » pt lut 23, 2007 6:52 pm

przekladnia glowna to dopiero po podniesieniu jednego z kol :wink:
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

Awatar użytkownika
kugel2
Posty: 431
Rejestracja: sob mar 04, 2006 2:54 pm
Lokalizacja: podkarpacie

Post autor: kugel2 » pt lut 23, 2007 9:06 pm

mentor187Moim zdaniem może masz wszystko w porządku. Niva jest lekka, dosydź wysoka, dwa mechanizmy w mostach i centralny stale się kręcą , plus opony, zbieżność itp. poza tym przesiadając się z osobówki do nivy nie da się nie zauważyć różnicy w swobodnym toczeniu.
kugel NIVKA 2,1 TD

Awatar użytkownika
petercapri
Posty: 629
Rejestracja: wt wrz 28, 2004 7:37 pm
Lokalizacja: Poznań

Post autor: petercapri » pt lut 23, 2007 9:36 pm

Bart03 pisze:przekladnia glowna to dopiero po podniesieniu jednego z kol :wink:
Inaczej: po rozlaczeniu napedu (wajcha przelozenia glownego na srodek) zakrecic przegubem skrzynia - reduktor...

Awatar użytkownika
Uzbekko
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 8
Rejestracja: wt mar 20, 2007 10:37 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Uzbekko » wt mar 20, 2007 12:57 pm

moze sie pomielilo cus w glowkach, satelitki koronki, w ktoryms moscie oleju nie ma, albo jest zur, zatopiona moze byla rozszczelnilo sie na zimmeringu albo na glowce i sie w sroku bloto z oleju zrobilo.
2 sprawa hamulce sie nie musza grzac a jak sa zle wyregolowane na benach z tylu to hamuje jak diabli z autopsji :) lozyska tez norma trzeba by lookanac czy nie lataja na boki bo porozbijane :D rowniez autopsja :)
Błoto... rowy... las i krowy... 8)

Awatar użytkownika
Janek 44
Posty: 2385
Rejestracja: śr lut 21, 2007 8:43 pm
Lokalizacja: Podlasie.

Re: opory toczenie

Post autor: Janek 44 » sob mar 31, 2007 7:15 am

mentor187 pisze:mam wrazenie ze ciagne za soba wielki spadochron
Jakie masz opony? Moja (była) Nivka była bardzo wrażliwa na zmianę( nawet min.) ciśnienia w ogumieniu. Stawała,,prawie'' w miejscu. Obuta była w takie opony:
http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic. ... ht=#591160
janek4411.
"..i spojrzał Pan na pracę naszą i był zadowolony,na wieść o zarobkach-usiadł zapłakał.."

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łada Niva”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość