VIL5

wszystko o niwce

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
mentor187
 
 
Posty: 287
Rejestracja: ndz sty 21, 2007 6:25 pm
Lokalizacja: olsztyn

VIL5

Post autor: mentor187 » ndz maja 13, 2007 2:26 pm

jakie powinno byc cisnienie w kartoflakach vil5 przód tył? jaka jest trwałość tych opon mniejwiecej ile km po asfaltach mozna na nich przejechac?

Awatar użytkownika
galeziat
 
 
Posty: 169
Rejestracja: śr mar 09, 2005 3:18 pm
Lokalizacja: Gorczyca (20 km na N-E od Augustowa)
Kontaktowanie:

Post autor: galeziat » ndz maja 13, 2007 4:17 pm

Dla 175/80 R16:
przód 2,1
tył 1,9
Dobre są.
Łajka i Łada są nie do zdarcia
http://www.sosnowymlodnik.webpark.pl

Awatar użytkownika
tomek
 
 
Posty: 919
Rejestracja: wt maja 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Białystok

Post autor: tomek » ndz maja 13, 2007 4:39 pm

Ja zrobiłem 15 tys km i nawet śladu zużycia nie było widać...w terenie w sumie ok tylko ciut wąskie...W miękkim terenie od razu wykopują doły...
UAZ 78 r (dawno temu)>czerwona niva 91r>biała niva 98 r >Disco 300, 98 r

Awatar użytkownika
jarcion
 
 
Posty: 879
Rejestracja: pt sty 24, 2003 5:16 pm
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: jarcion » ndz maja 13, 2007 4:44 pm

w książeczce znalazłem 1,9 przód i 1,7 tył...

Oponki faktycznie wolno się zużywaja, ale niestety dosyć szybko peka guma na bokach opony na skutek starzenia sie :-(
W 160 3,3 TD (wyprawowy)
była niwka (i uaz, i aro też )

Awatar użytkownika
michur
 
 
Posty: 1075
Rejestracja: pt mar 23, 2007 4:50 pm
Lokalizacja: WROCŁAW / KRAKÓW

Post autor: michur » ndz maja 13, 2007 5:03 pm

ja tak mialem teraz.Bierznik byl w spoko stanie .Ale boki sparciale cale .I popekaly.Az do tego
stopnia ze strzelila mi tydzien temu jedna.Wiec wszystkie poszły na przemial mimo dobrego bierznika .

Awatar użytkownika
mentor187
 
 
Posty: 287
Rejestracja: ndz sty 21, 2007 6:25 pm
Lokalizacja: olsztyn

Post autor: mentor187 » pn maja 14, 2007 7:28 am

bo guma w moich vli 5 jest miekka w temperaturze teraz panujacej (tak jak zimówka albo jeszcze bardziej) i martwie sie czy nie zedra sie na asfalcie po paru tys km. odnosnie cisniena moje watpliwosci nie zostały rozwiane bo znów pojawiaja sie 2 rózne cisnienia. 2,1 / 1.9 i 1,9/1.7 skad to sie bierze :). a po ilu latech boki opon parcieja? mniejwiecej mowimy cały czas o 175 80 16

Niva'94
 
 
Posty: 1098
Rejestracja: pn sie 23, 2004 11:18 am
Lokalizacja: Warszawa/Mińsk Mazowiecki/Łuków

Post autor: Niva'94 » pn maja 14, 2007 8:19 am

Przód 0,18 MPa a tył 0,17 MPa. Na oponie napisane jest maksymalne ciśnienie w PSI (wartości dokładnej nie pamiętam), której nie należy przekraczać. Po przeliczeniu wychodziło chyba 0,2MPa.
Opona ma tą charakterystyczną cechę, że przy małym ciśnieniu też dobrze się zachowuje - nie niszczy się. Flagowa cecha opon diagonalnych.
Ostatnio zmieniony śr maja 23, 2007 12:21 pm przez Niva'94, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
galeziat
 
 
Posty: 169
Rejestracja: śr mar 09, 2005 3:18 pm
Lokalizacja: Gorczyca (20 km na N-E od Augustowa)
Kontaktowanie:

Post autor: galeziat » wt maja 15, 2007 1:11 pm

W rosyjskim, oryginalnym podręczniku <<ВАЗ 2121, 21213 - руководство по ремонту и каталог деталей>> stoi jak wół: p 1,8/t 1,7 dla wilów5!
Łajka i Łada są nie do zdarcia
http://www.sosnowymlodnik.webpark.pl

Awatar użytkownika
galeziat
 
 
Posty: 169
Rejestracja: śr mar 09, 2005 3:18 pm
Lokalizacja: Gorczyca (20 km na N-E od Augustowa)
Kontaktowanie:

Post autor: galeziat » wt maja 15, 2007 1:15 pm

A poprzednie moje wypociny - okazało się były dla Łady nie 2121 ale dla 21219. Sorry.
I tu się zgadzam z przedmówcą - nie należy przepomopowywać tych oponek.
Łajka i Łada są nie do zdarcia
http://www.sosnowymlodnik.webpark.pl

Awatar użytkownika
Sniper
Posty: 2028
Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
Kontaktowanie:

Post autor: Sniper » wt maja 15, 2007 2:09 pm

galeziat pisze:...A poprzednie moje wypociny - okazało się były dla Łady nie 2121 ale dla 21219. Sorry. ....
a jaka to niby różnica między 2121 a 21219 ?? - zaledwie około 60kg w masie pojazdu :lol: :wink:
Ręce precz od GENERAŁA!...
Obrazek

Awatar użytkownika
mentor187
 
 
Posty: 287
Rejestracja: ndz sty 21, 2007 6:25 pm
Lokalizacja: olsztyn

Post autor: mentor187 » wt maja 15, 2007 8:19 pm

po jakim czasie opona zaczyna parciec pekac itp. bo zastanawiam sie nad drugim kompletem opon na asfalt bo 95% km jezdze po asfalcie i nie chce vil5 dobic. ale jesli vil5 po 2 latach sparcieje to i tak nie dam rady ich zjechac przez ten okres. troche zagmatwałem ale ok :) wiem głupota posiadania terenówki jak wiekszosc sie jezdzi po asfalcie ale na te 5% niczym innym sie nie da przejechac.

Niva'94
 
 
Posty: 1098
Rejestracja: pn sie 23, 2004 11:18 am
Lokalizacja: Warszawa/Mińsk Mazowiecki/Łuków

Post autor: Niva'94 » śr maja 16, 2007 7:42 am

Jak 95% po asfalcie, to wybrał bym inne opony z 2 powodów: VLI-5 są stosunkowo głośne i mają większe opory toczenia gdyż są miękkie. Ja tych VLI-5 używam jako "zimówek" i do jazdy w terenie. Na asfalt mam G46 radialne GoodYear. W teren nie za bardzo, bo strasznie twarde i na każdym dołku to się da odczuć.

Awatar użytkownika
galeziat
 
 
Posty: 169
Rejestracja: śr mar 09, 2005 3:18 pm
Lokalizacja: Gorczyca (20 km na N-E od Augustowa)
Kontaktowanie:

Post autor: galeziat » śr maja 16, 2007 8:04 pm

Sniper pisze:
a jaka to niby różnica między 2121 a 21219 ?? - zaledwie około 60kg w masie pojazdu :lol: :wink:
i Vmax większa o 5 km/h!

A po dokładniejszej lekturze przytoczonej wcześniej pozycji okazało się, że mam nie nivę, ale tajgę (VAZ 21213)
Łajka i Łada są nie do zdarcia
http://www.sosnowymlodnik.webpark.pl

Mobutu
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 63
Rejestracja: pt mar 04, 2005 7:37 am
Lokalizacja: Chrzanów

Post autor: Mobutu » śr maja 23, 2007 11:41 am

Witam
Mam pytanie
Moja NIVA ma jeszcze oryginalne opony typowo terenowe ,ich wiek to 15 lat.
Guma jest bardzo twarda i głośno huczy w kabinie podczas jazdy najbardziej koło 40km/h.
Niedawno byłem w Krakowie w sklepie Skorpion i oglądałem 3 rodzaje opon do nivy w tym jeden rodzaj bieżnika (takie duże kostki po bokach) był identyczny jak ten co ja mam ALE guma jest o wiele miękksza - czy te opony znacząco ciszej jeżdżą? Panowie ze sklepu twierdzili że będzie ciszej.
Proszę bardziej doświadczonych o odpowiedzi bi zamierzam wybrać któryś rodzaj opon a na inne niż ruskie nie mam kasy.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odp.

Niva'94
 
 
Posty: 1098
Rejestracja: pn sie 23, 2004 11:18 am
Lokalizacja: Warszawa/Mińsk Mazowiecki/Łuków

Post autor: Niva'94 » śr maja 23, 2007 12:23 pm

Mobutu pisze:Witam
Mam pytanie
Moja NIVA ma jeszcze oryginalne opony typowo terenowe ,ich wiek to 15 lat.
Guma jest bardzo twarda i głośno huczy w kabinie podczas jazdy najbardziej koło 40km/h.
Niedawno byłem w Krakowie w sklepie Skorpion i oglądałem 3 rodzaje opon do nivy w tym jeden rodzaj bieżnika (takie duże kostki po bokach) był identyczny jak ten co ja mam ALE guma jest o wiele miękksza - czy te opony znacząco ciszej jeżdżą? Panowie ze sklepu twierdzili że będzie ciszej.
Proszę bardziej doświadczonych o odpowiedzi bi zamierzam wybrać któryś rodzaj opon a na inne niż ruskie nie mam kasy.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odp.
Te które widziałeś z miękkiej gumy i "klockami" po bokach to właśnie VLI-5. Są one stosunkowo głośne, szczególnie właśnie w okolicach 40 - 50 km/h.

Mobutu
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 63
Rejestracja: pt mar 04, 2005 7:37 am
Lokalizacja: Chrzanów

Post autor: Mobutu » śr maja 23, 2007 1:22 pm

Dzięki.
A czy są cichsze niż te co mam z twardej gumy?
I jeszcze jakie głośne są te pozostałe, czy są cichsze od tych VIL-5?
Sorry, że bałamuce ale kasy mało a właściwości terenowe chciałbym w miare utrzymać a zwiększyć komfort coby ciszej było.


Do szczęścia tylko piwa dziś potrzeba.

Awatar użytkownika
mentor187
 
 
Posty: 287
Rejestracja: ndz sty 21, 2007 6:25 pm
Lokalizacja: olsztyn

Post autor: mentor187 » śr maja 23, 2007 6:05 pm

a ile sobie życza za vil 5 w tym skorpionie? zobacz link
http://www.allegro.pl/item194346975_now ... _vli5.html

w ASO vil5 kosztuje 280pln w motoryzacyjnym łady olsztyn 240pln a w motoryzacyjnym w białymstoku 200 pln. tak tylko pisze zeby dac obraz cen.

a te dwie pozostałe oponki to jakie sa i w jakich cenach i rozmiarach? wszystkie 175/80/16 ?

mam nowiutkie vil 5 guma jest miekka i sa bardzo głosne.
nie wydaje mi sie zeby twardosc gumy miała wpływ na głosność opony tzn zeby roznica była odczuwalna spadek głosnosci o 10% i tak nic nie zmieni.
najwazniejszym aspektem jest zeźba bierznika.

Niva'94
 
 
Posty: 1098
Rejestracja: pn sie 23, 2004 11:18 am
Lokalizacja: Warszawa/Mińsk Mazowiecki/Łuków

Post autor: Niva'94 » czw maja 24, 2007 7:53 am

mentor187 pisze:a ile sobie życza za vil 5 w tym skorpionie.
144 zł + VAT za sztukę plus dętką do każdej opony gratis.

Mobutu
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 63
Rejestracja: pt mar 04, 2005 7:37 am
Lokalizacja: Chrzanów

Post autor: Mobutu » czw maja 24, 2007 12:37 pm

Dzięki mentor187 przynajmniej nie będe rozczarowany że niewielka różnica w hałasie. Raczej i tak zdecyduje się chyba na VIL-5 w końcu to terenowe auto i zdarza mi się dość często korzystać z przywilejów terenowych.

mmb
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 34
Rejestracja: pt kwie 22, 2005 10:27 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: mmb » pn maja 28, 2007 8:11 pm

Mobutu pisze:Witam
Mam pytanie
Moja NIVA ma jeszcze oryginalne opony typowo terenowe ,ich wiek to 15 lat.
15 lat ?????????????? Jakim cudem ???????

Awatar użytkownika
michur
 
 
Posty: 1075
Rejestracja: pt mar 23, 2007 4:50 pm
Lokalizacja: WROCŁAW / KRAKÓW

Post autor: michur » pn maja 28, 2007 9:13 pm

jak kupilem swoja ruine.to tez byly oryginalne...Wytrzymaly okolo 3 tygodni.Jedna strzelila w gorach.inne popekaly same...

Mobutu
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 63
Rejestracja: pt mar 04, 2005 7:37 am
Lokalizacja: Chrzanów

Post autor: Mobutu » wt maja 29, 2007 7:03 am

Moje auto było mało jeżdżone, u mnie średnio 7 tys.km. na rok .
Opony są trochę popękane po bokach ale bieżnik jeszcze dobry.
Jedna opona była reanimowana bo boczną ścianke miała uszczypniętą (nawet felga była uszkodzona jakby siekierą ktoś ciupnął)+ tak , że dratwe ze środka było widać ale wulkanizator pozaklejał to miejsce z obydwu stron łatkami (na gorąco jakoś to robił) i do tyłu ją dałem i sie jeździ puki co.
Ale i tak chce kupić dwie nowe i ją wyłączyć z urzytku albo lepszy pomysł uczciwy typowo dla polaka - opchne ją na allegro.
Koniec wiadomości.

Awatar użytkownika
Sniper
Posty: 2028
Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
Kontaktowanie:

Post autor: Sniper » wt maja 29, 2007 10:54 am

Ojj Mobutu (Sese Seko ?? ) podejście stricte afrykańskie :)
Mobutu pisze: .
Opony są trochę popękane po bokach ale bieżnik jeszcze dobry.
To że bieżnik dobry to już nieistotne gdy profil zewnętrzny jest spękany... nie możesz na nich już polegac - mogą pęknąć poprostu on większego nacisku..
Mobutu pisze:Jedna opona była reanimowana bo boczną ścianke miała uszczypniętą (nawet felga była uszkodzona jakby siekierą ktoś ciupnął)+ tak , że dratwe ze środka było widać ale wulkanizator pozaklejał to miejsce z obydwu stron łatkami (na gorąco jakoś to robił) i do tyłu ją dałem i sie jeździ puki co.
Następy przejaw typowo afrykańskiego myślenia i dizałania - w normalnym cywilizowanym kraju nikt zdrowy by tego nie czynił - bo ryzyko wywołanie na jeździe na takich oponach a także pewnie nikła opłacaność takiego zabiegu spowodowałaby iż niemiałby on miejsca. :)
Mobutu pisze:albo lepszy pomysł uczciwy typowo dla polaka - opchne ją na allegro.
heh allegro robi za tradycyjny afrykański bazar :lol: a z tych opon to kapcie dla wieśniaków lepiej zrób :)21 :)23
Ręce precz od GENERAŁA!...
Obrazek

Mobutu
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 63
Rejestracja: pt mar 04, 2005 7:37 am
Lokalizacja: Chrzanów

Post autor: Mobutu » śr maja 30, 2007 7:10 am

Mobutu Sese Seko Kuku Ngbendu Waza Banga - tzn. ponoć: Człowiek który niesie radość i światłość ludziom wstrzemięźliwym. Zairski dyktator, zresztą znajdźcie sobie w internecie.
Kiedy robiłem te cyrki z tą oponą kasy miałem mało bo na Nive się wykosztowałem a nie było wtedy opcji kupna opony za 170zl tak jak teraz.
Od razu kwalifikowałem je do wymiany ale nie mogłem nowych kupić polskich za 300 zł za 1 szt. a że na afryke te się nadawały to jeździ teraz po polskiej afryce.
P.S. Czytałem kiedyś artykuł podróży po afryce,napisano - opony zużywa się do drutów a zbieżność kół ustawia się na sznurek.

Awatar użytkownika
mentor187
 
 
Posty: 287
Rejestracja: ndz sty 21, 2007 6:25 pm
Lokalizacja: olsztyn

Post autor: mentor187 » śr maja 30, 2007 7:54 pm

na temat czarnego lądu nie bede sie wypowiadał ale podejscie jest stricte polskie :)
eeee tam opona spękana niva to nie bolid F1 jesli cały czas masz to na uwadze ze jezdzisz na smietniku to trzeba brac poprawke do predkosci z jaka sie jedzie. a jak masz taka syfiasta oponke i strzeli to na kapciu mzesz spokojnie jechac dalje juz jej nic nie zaszkodzi :) hehehe

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łada Niva”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość