Witam! Właśnie wróciłem z małego zimowego wypadu na pobliską górkę.
Testowałem powiekszane ostatnio łańcuchy do mojej Niviastej i muszę przyznac że się sprawdziły. Ladzianka obuta w łańcuchy na cztery koła szła jak mały ratrak, a było z czym walczyć bo śniegu sporo (40-50cm) a w zaspach jeszcze więcej. Nie wiem tylko jak to zniosą przeguby z przodu zwłaszcz w czasie buksowania bo często dochodzi nierównomiernego szarpania gdy koła sie dokopują do twardego pod śniegiem.
Przy okazji orientowalem się w możliwościach noclego w małym schronisku na stokach tejże gory, jako że to miejsce jest dosyć urokliwe, a to a'propo naszej wyprawy wiossennej.
Pozdrawiam ATON
PS. Dla Przemka oraz zainteresowanych naszą wspólną wyprawą w Beskid Wyspowy mam wiadomość że termin 1-3 maja w moim wypadku nie wchodzi w grę.
zimowe zdobycie kamionnej
Moderator: Albert_N
zimowe zdobycie kamionnej
Nivką też można
-
- Posty: 380
- Rejestracja: śr maja 28, 2003 10:33 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: zimowe zdobycie kamionnej
u mnie też, bo jade do Sylwka na zjazd radzieckiej myśli technicznejATON pisze:termin 1-3 maja w moim wypadku nie wchodzi w grę.

Gazy 69
Dobra wyznacze ten termin osobiście, somoistnie, autorytatywnie, jedynowładczo i ostatecznie, tylko..... właśnie, tylko u nas w górach jest tyle śniegu i to na dodatek wielokrotnie nadtopionego a potem zmrożonego, że uwieżcie mi nie ma szans się przez niego przebić nawet na łańcuchach. Jest go na dodatek tyle że nie sądzę że do Świąt Wielkanocnych się roztopi. W związku z tym myślę że w gre wchodzi termin z końcem kwietnia, lub dopiero w maju. ( no chyba że powieje ciepłym wiatrem z południa, ale i tak będzie koszmarnie mokro, ślisko i na naszym gliniastym podłożu nawet na MT-ekach daleko nie ujedziemy)
Tak że myślę ,że termin wyznaczy nam aura i tylko chciałbym wiedzieć jak wcześnie wyznaczyć Wam termin, żebyście sobie ustawili prace.
No i najważniejsze - jak długo ma trwać nasza wyprawa????????
(np. spotykamy się w piątek wieczorem, skromna integracja, bo wiem co to znaczy 350km Niviastą, sobota jeżdzimy, niedziela jeżdzimy, ale do której bo przeciez musicie jakos jeszcze wrócić do domów!A może by jeszcze urwać poniedziałek? - musicie mi powiedzieć jakie wyznaczamy ramy czasowe. Czekam na odpowiedź-zwłaszcza Przemka.
ATON
Tak że myślę ,że termin wyznaczy nam aura i tylko chciałbym wiedzieć jak wcześnie wyznaczyć Wam termin, żebyście sobie ustawili prace.
No i najważniejsze - jak długo ma trwać nasza wyprawa????????
(np. spotykamy się w piątek wieczorem, skromna integracja, bo wiem co to znaczy 350km Niviastą, sobota jeżdzimy, niedziela jeżdzimy, ale do której bo przeciez musicie jakos jeszcze wrócić do domów!A może by jeszcze urwać poniedziałek? - musicie mi powiedzieć jakie wyznaczamy ramy czasowe. Czekam na odpowiedź-zwłaszcza Przemka.
ATON
Nivką też można
-
- Posty: 380
- Rejestracja: śr maja 28, 2003 10:33 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Aton?
Jezeli moge Cie prosic o chwile jeszcze malego oczekiwania . ... Jest dobrze, albo lepiej niz bylo w zimie w zakresie ustalenia terminu. "Cisnienie pozytywne" na wyjazd jest duze. Beda trzy propozycje terminu wyjazdu w miesiacach: kwiecien-maj-czerwiec.Odpowiednio kazdy z terminow przypada na dany miesiac i termin weekendowy. Oczywiscie wszystkie alternatywne i do ostatecznego wyboru przez Ciebie. Z pominieciem weekendu na 1-3 maja, o czym pamietam.
Jezeli moge Cie prosic o chwile jeszcze malego oczekiwania . ... Jest dobrze, albo lepiej niz bylo w zimie w zakresie ustalenia terminu. "Cisnienie pozytywne" na wyjazd jest duze. Beda trzy propozycje terminu wyjazdu w miesiacach: kwiecien-maj-czerwiec.Odpowiednio kazdy z terminow przypada na dany miesiac i termin weekendowy. Oczywiscie wszystkie alternatywne i do ostatecznego wyboru przez Ciebie. Z pominieciem weekendu na 1-3 maja, o czym pamietam.
pozdrawiam,
YJ 4.0
YJ 4.0
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość