www.forum4x4.pl

Zastanawiam sie nad kupnem Nivy.

Prosze wlascicieli o info na temat spalania -

miasto / trasa (przy jakich predkosciach) / teren (las itp)

zarowno benzyna i gaz

Jaka predkoscia mozna podrozowac w trasie ? (Czasem chcialbym gdzies pojechac dalej za krakow)

Czy ktos wie ile moze kosztowac zalozenie instalacji gazowej ?


Szukalem takich informacji na forum, znalazlem tylko 13l gazy na 100km. Ale nie bylo szczegółów w jakich warunkach.

proponuję zrobić ankietę
spalanie zależy od egzemplarza, ale musisz liczyć tak około 14l
teraz juz nie pamiętam dokładnie jak to było, ale i benz. i gaz w porównywalnych ilościach
założenie instalacji gazowej w wawie około 1000 kosztuje
hmm.... prędkości to nie da się dokładnie określić przy wycentrowanej skrzyni z reduktorem powyżej 100, jeśli nie to około 80km/h
jeśli chodzi o coś więcej niech się wypowiedzą "czynni" NIVIARZE

mi wsysa duzo o wiele za duzo......... cos kolo 20 l jak nie wiecej(benzyny)

spalanie:
min. - 9L (tak miałem przez 3 m-ce po wymianie gaźnika na fiatowski i wyregulowaniu go)
max. - 16L (w ciężkich warunkach nawet więcej)
prędkość:
max. bez wibracji - około 80 do 90km/h
max. niepewna - 130km/h

O ile dobrze pamietam to moja ś.p. nivka paliła:

miasto jazda dynamiczna: 12-13 gazu
trasa: mniej niz 12 przy czym prędkości nieprzekraczające 100 km/h

Gdy zaczynałem jeździć szybciej jak 110 spalanie wychodziło odrazu kosmicznie duze. (16-17 gazu)

Benzynki uzywalem sporadycznie i w sumie to wiecej mi parowalo przez nieszczelny korek wlewu niz wyjeździłem.

Max wszechczasów. 130 km/h z górki z wiatrem i modlitwą na ustach

Nivą sie fajnie jedzie jesli nieprzekraczasz magicznej 90. Pózniej wszystko zaczyna latac, brzęczeć wyć i huczeć. Ale i tak za nią tęsknie..

Kuszman pisze:/.../
Ale i tak za nią tęsknie..

ach....
ja za naszą też
ale tak troszkę,
no.... może więcej jak troszkę

Witam!
Moja Niviasta (nie mam w niej gazu) dotychczas na trasie np. w bieszczady ( kręta droga, traktowana raczej widokowo) około 10-11l
Na trasie np z Gdańska do Krakowa przy prędkościach 100-120 km/h wyszło mi 12,5 l/100km ( na oponach MT)(zrobiliśmy to w około 9 h) W terenie poalila od 14-17 l.
Pisze to w czasie przeszłym bo ostatnio po sylwestrze na trasie z Mazur do Krakowa spalila mi 16l/100km. I nie wiem czy to przez zimowa porę, czy przez większe i szersze opony ( ale bieżnik AT) czy tez przez brudny filtr powietrza jeszcze po kozackich wertepach?
Co do Vmax to z górki na autostradzie osiągnąłem 150 km/h ( na oponach bieżnikowanych MT - samobójstwo co nie?????)
Na prostej osiągam 120 km/h i jestem w stanie utrzymać tą prędkość dlużej ale na 4 biegu ( na 5 po jakims czasie spada, a zwłascza jak wywęszy jakąś górkę) Natomiast mam problem z wycentowaniem skrzyni rozdzielczej i faktycznie około 80 km dostaje różnych wibracji, ale powyżej 100km to w ogólnym jazgocie nie ma to większego znaczenia, zresztą sam w tym momencie zaczynam tracić poczucie świadomości i doznaje wrażeń jakie towarzyszyły bochaterom gwiezdnych wojen przy przejściu w nadprzestrzeń. ( Nota bene , kto wie czy Lukas kiedyś nie śmigał Niviastą i nie przeniósł tych wrażeń na plan filmowy Gwiezdnych Wojen)
W świetle tego co wyżej napisałem zastanawiam się czy nie zamontować gazu, ale ile Ta Niviasta już wtedy będzie ważyc ( tyle co LR lub GR ale zawias i napędy dalej będą rachityczne z Lady)

chciałbym jeszcze zaznaczyć, że cytowane tu Vmax dotyczą odcinka idealnie prostego, bo jeśli chodzi o pokonywanie zakrętow Niva z prędkością ponad przeciętną to wymaga to troszkę wprawy

Jezdzilem na trzech typach opon i nadal jezdze.
Odpowiednio:
1. 175/80R16 klasyczny bieznik terenowy rosyjski M + S;
2. 185/75R16 bieznik niva 4x4 klasy AT 4x4 (185/75R16)
oraz obecnie
3. 195/R15 bieznik MT klasy Armstrong (nalewka Polgomu).

Posiadam auto i silnik 1.7i z monowtryskiem z 2000 roku. Zalozylem instalacje Lovatto II generacji. Przebieg obecny auta 30. 000 km. Przejechany dystans od zakupu auta 16.000 km.

Spalanie:
1. na szosie: ponad 13 litrow LPG przy okolo 4.000 obrotow i predkosci do 120 km/h w przypadku 175/80R16
2. na szosie: okolo 12 litrow, ale nie wiecej i jak wyzej dla opon niva 4x4
3. na szosie: okolo 12 litrow i jak wyzej

W terenie? W tym czy innym. a kto to liczy?

Moja Niva 1,6 (tylko benzyna) z 1994 roku, na oponkach "uniwersalnych" 175/75/16C spala:
1) trasa w lecie z czterema osobami na pokładzie i nieprzekraczaniem 90 km/h: 10 l/100km
2) miasto w lecie z jedną - dwiema osobami na pokładzie i nieużywaniem 5 biegu: 14 l/100km
3) w zimie to trzeba doliczyć jeszcze jakieś 10 do 20% więcej

Po zagazowaniu 3 000 km temu, wychodzi gazu:
ad. 1 - 11l/100km
ad. 2 - 15l/100km

Moja Łada z 1999r pali średnio ok.9l , natomiast na trasie , a jeżdziłem do Zielonej Góry tj. 430km spalała ok. 6,5l - wynika z tego że jest wyjątkowa. A w terenie to się nie patrzy na zbiornik tylko jeździ.

Wszyscy piszecie o jazgocie w Nivie i to jest chyba jakaś pomyłka. Proponuję bez jazgotu : Merecedesa ML lub Porsche Cayene tam nic nie brzęczy.

Mariusz S100 pisze:Moja Łada z 1999r pali średnio ok.9l , natomiast na trasie , a jeżdziłem do Zielonej Góry tj. 430km spalała ok. 6,5l - wynika z tego że jest wyjątkowa.

Jest na koks czy ma żagiel

Inne nivy palą tyle gdy stoją w miejscu

Na skreconym gazniku i przy kolach 215/60R16(typowych szosowkach) na trasie do warszawy spalila mi kiedys 7.6 litra, ale predkosc podrozna 80km/h . To byl moj zyciowy rekord. Teraz na nowym gazniku i oponach prawie 30 calowych spalanie na trasie ok 9 litrow przy 90-100km/h a w zimie jak deptam po miescie to wezmie nawet 14l ale generalnie przy normalnej jezdzie po miescie trzeba z 12litrow liczyc

Mariusz S100 pisze:Wszyscy piszecie o jazgocie w Nivie i to jest chyba jakaś pomyłka. Proponuję bez jazgotu : Merecedesa ML lub Porsche Cayene tam nic nie brzęczy.

Przecież ja nie pisałem nic o jazgocie w Nivce. Jak przesiadłem się z Honkera na Nivę to muszę przyznać iż jeżdżę limuzyną

Zaraz sie okaze, ze niva to najoszczedniejszy syf i pali 3/100.

W kazdym razie widac wyraznie, ze z kazdym postem coraz mniej

Dlaczego coraz mniej o ile ja dobrze czytam to pali w granicach 9-14 czyli tyle co podaje fabryka. Tylko jeden kolo sie wybil z 6,5 Jak on tego dokonal

Bart03 pisze:Dlaczego coraz mniej o ile ja dobrze czytam to pali w granicach 9-14 czyli tyle co podaje fabryka. Tylko jeden kolo sie wybil z 6,5 Jak on tego dokonal

pewnie odkręcił przedni wał wrzucil blokade centralnego mechanizmu i zap... na tyle

A moze nie ma nawet reduktora

Mariusz S100 pisze:Moja Łada z 1999r pali średnio ok.9l , natomiast na trasie , a jeżdziłem do Zielonej Góry tj. 430km spalała ok. 6,5l - wynika z tego że jest wyjątkowa. A w terenie to się nie patrzy na zbiornik tylko jeździ.

w sumie w wypowiedzi widze pewne braki
może chodziło o Nive z Dieslem??
wtedy.. no całkiem możliwe przy braku reduktora

Bart03 pisze:Dlaczego coraz mniej o ile ja dobrze czytam to pali w granicach 9-14 czyli tyle co podaje fabryka.

Bo porownujecie gaznik 1.6, 1.7 na monowtrysku albo 1.7 ale juz na wielowtrysku. I tez zalezy, czy jest driver tylko, driver, pajlot i ekipa, jak wczesniej oraz butla gazowa, ktora wazy 40 kilo, lift 13 kg, takie czy inne opony etc ...
1.7 na mpi, czyli wielowtrysku z jedna osoba na pokladzie bez zamontowanego LPG, czyli bez obciazenia przez butle i szpejow, na ateku, na prostej drodze jak katowicka spali 8 litrow. i nie wiecej. ale w 6.5 litra, to faktycznie nie wierze.

Przemek ja sie w pelni z toba zgadzam tylko wlasnie wszystkich interesuje te 6,5 litra

prawda, prawda i u Przemka i Bart
ale naprawdę znając opory toczenia nieviasty to 6,5L trudno byłoby wyciągnąć - no chyba, że samochód jest w stanie zaj...tym i wszystko co trza jest świeżo nasmarowane i wiele innych rzeczy
6,5L raczej nie

ryba pisze:6,5L raczej nie

toz to niemozliwe. z napedem na 4x4 teoretycznie stalym? smarowanie nic nie da.

Przemek wawa pisze:

ryba pisze:6,5L raczej nie

toz to niemozliwe. z napedem na 4x4 teoretycznie stalym? smarowanie nic nie da.

No chyba że ktoś z gór nad morze jechał. Przecież miał cały czas z górki