Chciałbym się przywitać, jestem Michał i dzisiaj stałem się szczęśliwym posiadaczem Nivy 1,7 na monowtrysku z 96 roku

Autko kupiłem do weekendowych wapadów do lasu i na różne bagna.
A oto moje maleństwo:

Czytam Wasze forum od jakiegoś czasu i nie powiem, że nie przydało się przy zakupie Ładzianki

Na co dzień śmigam Nubirką i jestem moderatorem w naszym skromnym klubie nubirowym. Swoją drogą u Was mało się dzieje na forum...

Oczywiście Niva nie jest idealna, na razie największy problem to zapalający się check. Po odpaleniu silnika obroty z 1k rpm idą na 1,5k rpm i zapala się żółta lampka. I tak już cały czas się świeci i wolne obroty stoją jak zaczarowane na 1,5k. Mam wrażenie, że podsysa gdzieś lewe powietrze...
To tyle, pozdrawiam wszystkich
