
Chce kupic lade z okolic 2000r zabbaną 1.7 benzyne bez gazu - ile musze na to przeznaczyć pieniędzy

Moderator: Albert_N
Ja mam takącetus pisze:Witajcie . Tak sie sklada ze chce kupic nive ( mam jedna na oku ) .Interesują mnie ceny tych aut bo niestey ale na allegro jest taka rozbierznośccenowa.
Chce kupic lade z okolic 2000r zabbaną 1.7 benzyne bez gazu - ile musze na to przeznaczyć pieniędzy?
hehe ta technika sprzedaży nazywa się regułą niedostępności, chodzi o wywołanie wrażenia , że ucieknie ci okazjacetus pisze:facet mowi ze ma kilku chetnych na to auto .
troche czuje sie jak legenda dzialu Niviast...Sniper pisze:Masz szczęście bo to i tak nie wiele, patrz -> przypadek michurski.zenuak pisze:...ja narazie do swojej dolozylem jakies 1500zl
Wartość się nie podwajazenuak pisze:7000? to co on wymienil chyba wszystko mozliwe
u mnie wszystko robimy sami wiec koszty robocizny odpadaja. łade kupilem dosyc tanio, ale niedlugo jej wartosc sie podwoi hehe, dobrze ze mam silnik po kapitalce w garazu. to jak cos sie zeswapuje.
dokladnie tak...nic dodac nic ujac.goslawen pisze:Wartość się nie podwajazenuak pisze:7000? to co on wymienil chyba wszystko mozliwe
u mnie wszystko robimy sami wiec koszty robocizny odpadaja. łade kupilem dosyc tanio, ale niedlugo jej wartosc sie podwoi hehe, dobrze ze mam silnik po kapitalce w garazu. to jak cos sie zeswapuje.Uwierz, każdy patrzy tylko na rocznik. W moją Nivkę poszlo (tylko, że razem z kosztami robocizny) w przeciągu ostatnich 3 lat spoooro ponad 10 tyś. Stan ideał? Chcę ją sprzedać i każdy "wie Pan, jak za rocznik 97 to te 7 900 PLN to za dużo". Inwestycje w samochód się nie opłacają, tyle wiem
Przebieg 130 000 czyli normalnie, ale za to nowy silnik z rpzebiegiem nie więcej niż 20 tyś, wątpię szczerze, żebym od tego czasu przejechal na nim 15
Jak chcesz nią jeździć to rób, bo fajny samochód, ale jak sprzedajesz to się tym nawet nie przejmuj, ja popełniłem błąd. Ucz się na moim a nie popełniaj swoje
Ja własnie zastanawiam się czy swojej nie obniżyć do tej właśnie ceny. Nie wiem jakie były ceny Nivek w 1999 roku, bardziej interesuje mnie stan obecnyLR_Olek pisze:w 1999roku za nive 1.5 gaznikowa wersje niemiecka dalem7000zl
Wersja SUPER DELUXENajdroższa Niva EVER
Zajebistych macie mechaników. Jak się coś dobrze zrobi, każdą część obejrzy i sprawdzi przed zamontowaniem, to będzie działać. Moja nivka też była w naprawie. Mechanik poświęcił dla niej 1,5 miesiąca roboty i kawał serca. Koszty naprawy z robocizną 3,5 tys zł. Od tego czasu (ok. 14 miesięcy) zrobiłem ponad 40tys km, jeździłem nie raz w ciężkich warunkach i nic poza niezbędnymi naprawami nie robiłem (tylko klocki, oleje, płyny i przesmarowanie co miesiąc/dwa) i wszystko pięknie chodzi.michur pisze:ja tez robilem przekladnie w niej...?yoda4 pisze:ja kupiłem Nivkę od michura![]()
przekładnia kierownicza
To chyba najdrozsza nivka EVER !![]()
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość