
Mam niviaste 1,6 z 92'. Nie chodziła na paliwie, więc za całe 40 pln nabyłem pompę nową i wymieniłem. Niby zaczęła chodzić, ale i przy okazji sporo czarnego dymu z rury szło. Po przełączeniu na gaz, spaliny dalej wachą śmierdziały. I dalej lekko czarne.
Przy jeździe szarpała na niskich i średnich obrotach. I to i na gazie, i na benzynie.
No nic i tak miałem ją do mechanika wstawić, okazało się, że padnięty gaźnik - auto dawno nie jeżdżone na benzynie, membrany uszkodzone, luzy na przepustnicy, paliwko sobie radośnie pokapywało i mieszało się z gazem. Stąd rwanie.
No i efektem tego muszę nabyć gaźnik.
I tu krótkie pytanko - czy gaźnik sprzedawany przez Jacars.pl http://www.jacars.pl/product_info.php?c ... 24ifqgj7d6
jest w miarę solidny, czy to jakaś podróba?
Pozdrawiam ż'niviarzy
