Strona 1 z 1
nivka 1,6 rwie na benzynie i gazie - problem z gaźnikiem
: czw maja 29, 2008 7:13 pm
autor: zyr
Nie tyle problem, co porada - może się komuś przyda na przyszłość
Mam niviaste 1,6 z 92'. Nie chodziła na paliwie, więc za całe 40 pln nabyłem pompę nową i wymieniłem. Niby zaczęła chodzić, ale i przy okazji sporo czarnego dymu z rury szło. Po przełączeniu na gaz, spaliny dalej wachą śmierdziały. I dalej lekko czarne.
Przy jeździe szarpała na niskich i średnich obrotach. I to i na gazie, i na benzynie.
No nic i tak miałem ją do mechanika wstawić, okazało się, że padnięty gaźnik - auto dawno nie jeżdżone na benzynie, membrany uszkodzone, luzy na przepustnicy, paliwko sobie radośnie pokapywało i mieszało się z gazem. Stąd rwanie.
No i efektem tego muszę nabyć gaźnik.
I tu krótkie pytanko - czy gaźnik sprzedawany przez Jacars.pl
http://www.jacars.pl/product_info.php?c ... 24ifqgj7d6
jest w miarę solidny, czy to jakaś podróba?
Pozdrawiam ż'niviarzy

: czw maja 29, 2008 8:16 pm
autor: bartekbp01
HEJ HEJ HEJ
nie rozpędzaj się

skąd się wzięło paliwo w gaźniku podczas jazdy na gazie??
jak auto jest przełączone na gaz to w gaźniku nie ma prawa być ani kropli paliwa odpowiada za to zaworek na przewodzie paliwowym montowany przez gaziarzy prawdopodobnie masz padnięty ten właśnie zaworek. moja rada sprawdz zanim padniesz w koszta

: czw maja 29, 2008 8:23 pm
autor: zyr
Serdeczne dzięki,
Sprawdzę jeszcze, ale gaźnik i tak się sypie. Spróbuje jeszcze regenerować.
Pozdrówka.
: czw maja 29, 2008 8:26 pm
autor: bartekbp01
sprawdź a ja polecam polonezowski właśnie dwa dni temu taki zamontowałem i jestem zachwycony w sumie nie dużo motania .spalanie spadło i skończyły się wszelkie problemy z nierówną pracą itd.

: czw maja 29, 2008 8:29 pm
autor: zyr
Dam znać po niedzieli.
Póki co na gazie jadę na spotkanie ze Snufferami

: pt maja 30, 2008 1:38 pm
autor: suinam
Ja miałem podobne objawy i okazało się, że elektrozawór zamykający dopływ paliwa przepuszczał i afekcie autko nierówno pracowło. Może być też parownik od gazu troche zapaćkany, ja swój przeczysciłem śrubka po śrubce, założyłem nowy elektrozawór do paliwa i autko pracuje juz bez szwnaku, a chciałem wymienić gaźnik bo powiedziano mi że jest juz szrotem.

: pt maja 30, 2008 7:15 pm
autor: bartekbp01
suinam pisze:Ja miałem podobne objawy i okazało się, że elektrozawór zamykający dopływ paliwa przepuszczał i afekcie autko nierówno pracowło. Może być też parownik od gazu troche zapaćkany, ja swój przeczysciłem śrubka po śrubce, założyłem nowy elektrozawór do paliwa i autko pracuje juz bez szwnaku, a chciałem wymienić gaźnik bo powiedziano mi że jest juz szrotem.

ot co.....ja jestem mechanikiem i żadnemu innemu bym nie dał ruszyć mojego autka ....nie ufam im i do tego byłbym trudnym i upierdliwym klientem

: pt maja 30, 2008 8:32 pm
autor: Janek 44
bartekbp01 pisze:sprawdź a ja polecam polonezowski
Dziwne, w mojej 90r ni groma gaźnik od poldka nie pasował. Pomijając inny rozstaw na kolektorze dolotowym, maska nie chciała się zamknąć. Wala się teraz gdzieś po garażu.
: pt maja 30, 2008 10:29 pm
autor: bartekbp01
: ndz cze 01, 2008 10:56 am
autor: Janek 44
A ja już ponad rok nie posiadam Niwki. Motać mi się nie chciało.

: czw cze 05, 2008 7:49 pm
autor: zyr
No już po wizycie u mechanika, trochę zeszło.
Dzięki za podpowiedzi. Gaźnik został, jeszcze trochę pojeździ. Zawór odcinający paliwo wymieniony - to jego była wina, jak pisaliście. W gaźniku jeszcze nowe membrany (stare ciekły) i pozostałe elementy z zestawu naprawczego za 20 PLN. I hula na paliwie i gazie aż miło.
No prawie, bo pada mi bezpiecznik od instalacji gazowej, nie mam bladego pojęcia dlaczego, przewody przejrzałem, nie wygląda żeby było jakieś zwarcie. Bezpiecznik był 10A, dwa poszły. Potem jedna 15, bo mi się 10 skończyły. Do domu dojechałem na 20A. Także teraz dla odmiany elektryk

Amperomierz dopiero w sobotę będę miał, się zobaczy.
I co najdziwniejsze, 20km przejechane bez problemu, jak do domu dojeżdżałem, ostatnie 500 metrów dosłownie, bez jakiejś konkretnej przyczyny padł bezpiecznik. Elektryka pozostała działa. Gasną diody na przełączniku gaz/benzyna.
Czy bezpiecznik ma coś wspólnego z rodzajem zaworu z elektromagnesem? Bo zawór jest nieco inny niż ten który był. I jaki w instalacji jest bezpieczny prąd bo na 20 to raczej nie powinienem jeździć, prawda?
: śr lip 02, 2008 10:25 pm
autor: mefisto101
Witam.
Kolo łańcuchowe,rozrządu---znak powinien się pokrywac z ze znakiem koła od pompy i rozdzielacza,czy z tym dzyndzlem na obudowie wałka rozrządu?
proszę o podpowiedż bo po wymianie kół i łańcucha chodzi gorzej niż przed.
Jeszcze jedno jak się nagrzeje to na wolnych błyska kontrolka smarowania ,pompę wymieniłem i jest to samo i na kontrolce i na zegarze.
pzdr.
: śr lip 02, 2008 10:36 pm
autor: mefisto101
Czy bezpiecznik ma coś wspólnego z rodzajem zaworu z elektromagnesem? Bo zawór jest nieco inny niż ten który był. I jaki w instalacji jest bezpieczny prąd bo na 20 to raczej nie powinienem jeździć, prawda?[/quote]
Jak jest inny zawór a nie nowy,może byc walnięty--a i nowy może się trafic
felerny.Jak jest to starego typu instalacja na gażniku to pozostaje posprawdzac czy niedotyka gdzieś prądowy kabelek z masą.
: śr lip 02, 2008 10:37 pm
autor: mefisto101
JAK ROBICIE TO CYTOWANIE ŻE WAM PODŚWIETLA NA BIĄŁO?
: śr lip 02, 2008 10:46 pm
autor: silverstone
mefisto101 pisze:JAK ROBICIE TO CYTOWANIE ŻE WAM PODŚWIETLA NA BIĄŁO?
tak
Naciśnij przycisk cytuj w poście który chcesz zacytowac
: czw lip 03, 2008 3:05 am
autor: bartekbp01
silverstone pisze:mefisto101 pisze:JAK ROBICIE TO CYTOWANIE ŻE WAM PODŚWIETLA NA BIĄŁO?
tak
Naciśnij przycisk cytuj w poście który chcesz zacytowac
no własnie to dość proste a koło ma się pokrywać
mefisto101 pisze: z tym dzyndzlem
na obudowie wałka

: czw lip 03, 2008 10:06 pm
autor: mefisto101
Dzięki chłopaki!
Tak ustawiłem ,to znaczy że problem tkwi w czym innym.
Chyba nivka jest zazdrosna że remontuję mieszkanie a nie ją.
: pt lip 04, 2008 3:39 am
autor: bartekbp01
rozwiązanie jet proste ...zamieszkaj w Nivie

bedziesz remontował mieszkanie i ją jednocześnie

: sob lip 05, 2008 9:50 pm
autor: mefisto101
Witam.
W Ładzie trochę ciasno żeby zamieszkac.javascript:emoticon(':lol:') :lol:
Ale nie mogę dac rady z tym rozrządem.Więc znowu proszę o podpowiedź:
jak koło pasowe jest cechach ZZ ,palec rozdzielacza na pierwszym cylindrze,to gdzie powinna byc cecha na kole łańcuchowym wałka rozrządu?
Czy też na dzyndzlu obudowy wałka R?Bo bardzo mi silnikiem telepie i jakby słabszy się zrobił po wymianie rozrządu,na wolnych nie chodzi równomiernie
tylko dosłownie rzecz ujmując :wrumm-wrumm-wrumm-przy częstotliwości odpowiadającej 1000 obr/min.
Pozdrawiam liczę że ktoś mi podpowie .
Dym czarny z rury
: ndz gru 28, 2008 1:41 pm
autor: czarny.piotr
Technika rozpoznawania dymu z rury wydechowej:
1) dym biały - w paliwie jest woda, często biały dym leci z rur samochodów zagazowanych (para wodna)
2) dym niebieski - +czasami zapach spalonego oleju, zużycie eksploatacyjne pierścieni tłokowych tzw. olejowych albo zgarniających i kompresyjnych , silnik pomalutku zbliża się do swego kresu
3) dym niebieski po rozruchu zimnego silnika potem zanikający - zużycie uszczelniaczy na trzonkach zaworów ssących, olej z trzonka zaworu ścieka do komory spalania - sygnał ze trzeba będzie pomyśleć w przyszłości o naprawie głowicy
4) dym czarny - za bogata mieszanka paliwowa- konieczna regulacja gaźnika, zapłonu itp, w silnikach z wtryskiem wskazana diagnostyka na komputerze (czasami padnięta sonda lambda ustawia komp. w trybie takim jakby awaryjnym i wtedy autko chla paliwko jak oszalałe a wcale niema super wyników na trasie.
Być może te kilka informacji o dymie przyda się kolegom.
Pozdrowienia Piotr
Re: Dym czarny z rury
: ndz sty 11, 2009 4:19 pm
autor: petercapri
czarny.piotr pisze:
1) dym biały - w paliwie jest woda, często biały dym leci z rur samochodów zagazowanych (para wodna)
Warto dodac, ze w samochodach zagazowanych duzo pary z wydechu to nie od razu objaw uszkodzonej uszczelki pod glowica, tylko oznaka ze silnik jest dobrze wyregulowany i w dobrym stanie
