eksportowa ciekawosta

wszystko o niwce

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
scibor1
 
 
Posty: 171
Rejestracja: pt cze 27, 2008 6:51 am
Lokalizacja: Górowo Iławeckie

eksportowa ciekawosta

Post autor: scibor1 » ndz sie 24, 2008 7:38 am

Zrobilem wczoraj drzewolamaczem 550km z przyczepa. I z pelna obsada osobowo-bagazowa, zezarlo mi bydle 12l gazu na 100km:/. Ale ja nie o tym. Podczas przerwy obiadowej w Plonsku na BP&KFC czekam na rodzinke, widze stoja obok siebie dwie ladzianki, 2107 bodajze i Samara (zdumiewajace jak czlowiek zauwaza samochody z drakkarem na galionie, jak sam takim jezdzi;)). Jedna stala na swiatlach, chlopaki sie zagadali, zwrocilem im uwage, zgasili, po co czerpac baterie. No i po chwili jedna odjechala, druga ruszyla i zgasla. Chlopak mietolil rozrusznikiem az wycyckal akumulator do dna. Ide i mowie, zeby dal mu odpoczac, bo raz, ze zalal, dwa, ze akumulator musi odsapnac. On mi na to, po rosyjsku, a obie fury byly na polskich blachach, ze koledzy zaraz wroca i pociagna. Gadamy chwile, pyta, czy niva na sprzedaz. Smieje sie i mowie, ze nie, bo dopiero kupilem. A on mi na to, ze oni tu przyjezdzaja po samochody, skupuja lady wszelkiej masci i odmiany, w tym rowniez nivy, i ciagna to na Ukraine. Bo tutaj sa tansze niz tam. I robia na tym biznes. Rowniez na czesciach do lad i traktorach... Pomyslalem sobie, ze to jak z wozeniem drzewa do lasu, ale gospodarka swiatowa jest dla mnie zjawiskiem niezrozumialym. Niemniej jednak zaczynam sie powaznie obawiac, czy taka konkurencja nie ograniczy nam tu na miejscu dostepnosci czesci i samochodow... A potem przyjechali jego kolesiowie, popchnelismy Samare, zapalila, stwierdzilem ze "charosza maszyna", w odpowiedzi uslyszalem ze "niva toze" i pozegnalismy sie.
nie po to kupilem sobie terenowe auto, zeby w teren jezdzic;)

Awatar użytkownika
chiquito83
Posty: 2321
Rejestracja: pn paź 28, 2002 1:32 pm
Lokalizacja: Bytów, Gdynia

Post autor: chiquito83 » ndz sie 24, 2008 8:52 am

Poznalem kiedys przez przypadek jednego Ukrainca ktory w Gdansku poszukiwal jakiejs taniej samary. Kupil za pareset zlotych i zadowolony ruszyl w trase. Mowil ze kupe kasy na tym zarobi. Tez dla mnie bylo to niezrozumiale.

Awatar użytkownika
EROW1
Posty: 463
Rejestracja: sob kwie 12, 2008 6:52 pm
Lokalizacja: Bieruń

Post autor: EROW1 » ndz sie 24, 2008 8:59 am

bo są to samochody dla normalnych ludzi które naprawią normalni ludzie w garażu albo pod blokiem howk
Ja też jeżdżę na co dzień (jak większość na tym forum) autem które naprawia się kilkoma kluczami płaskimi i młotkiem a nie resetuje komputer i potrzeba 30 tysięcy rodzajów gwiazdek , torsów , trójkątów. :)2
disco 300
Gaz69 radiostacja z 1964
Iveco Daily 4x4
http://www.erow.pl

czacha78
 
 
Posty: 246
Rejestracja: śr sie 01, 2007 12:29 pm
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: czacha78 » ndz sie 24, 2008 10:59 am

taka sytuacja jest juz od ponad pol roku w okolicy mam dwa szroty i gdy pojechalem kiedys po jakies czesci powiedziano mi ze przyjezdzaja rosjanie i tacy tam gadajacy w ich jezyku i skupuja wszystkie samochody produkcji wschodniej
Mitsubishi Pajero Sport 2.5

Awatar użytkownika
Krzysiek-74
Posty: 1853
Rejestracja: wt kwie 24, 2007 2:09 pm
Lokalizacja: Oława
Kontaktowanie:

Post autor: Krzysiek-74 » ndz sie 24, 2008 11:05 am

Jak onegdaj ARO sprzedawałem, to cała masa Rumunów i Cyganów przewinęła się, w ramach oględzin i ewentualnego zakupu. Wtedy (lata'90), chcieli płacić dolarami lub markami zarobionymi na zachodzie!!!
Jednak ARON, został w Polsce.

Awatar użytkownika
Gabriel Tatoj
 
 
Posty: 1147
Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:00 am

CIEKAWOSTKI GOSPODARCZE

Post autor: Gabriel Tatoj » ndz sie 24, 2008 2:21 pm

WITAJCIE :D
Krzysiek-74 pisze:Jak onegdaj ARO sprzedawałem, to cała masa Rumunów i Cyganów przewinęła się, w ramach oględzin i ewentualnego zakupu. Wtedy (lata'90), chcieli płacić dolarami lub markami zarobionymi na zachodzie!!! Jednak ARON, został w Polsce.
Potwierdzam w 100 % słowa Krzyśka-74 :)1 . Ja nawet nie wiem skąd oni mieli informację?? Na podwórko przychodzili i chcieli zanabyć zacieki :o. Od kolegi zakupili takie aro które co dopiero przywiózł z jakiejś firmy i wymagało gruntownego remontu. Myślał że sobie żarty robią , ale w końcu sprzedał takie jakie było. Pamiętam że było stosunkowo młode,(jakoś 87 czy 88 rok ?) 243 na 3,2 D, ale ,,letko" zakatowane przez poprzedniego właściciela. Podobno że odjechali zadowoleni, kolega zresztą też nie nażekał :)13. Czy w dolarach się dogadali nie wiem :wink: , ale fakt faktem jest, że byli zainteresowani kupnem sprzętów :)1 .
POZDRAWIAM SERDECZNIE :D

Awatar użytkownika
Sniper
Posty: 2028
Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
Kontaktowanie:

Post autor: Sniper » ndz sie 24, 2008 7:31 pm

Heh to znana dość sprawa..

Kiedyś na forum nawet był temat w którym przeliczaliśmy wartość naszych złomów według wschodniego kursu :wink:

Ktoś w nim nawet wytłumaczył chyba dlaczego tak jest ale znaleźć tego już się raczej nie da :roll:
Ręce precz od GENERAŁA!...
Obrazek

Awatar użytkownika
NUKEM
 
 
Posty: 225
Rejestracja: śr lut 13, 2008 10:11 am
Lokalizacja: Łowicz

Post autor: NUKEM » śr sie 27, 2008 4:55 pm

A swoją drogą 12l gazu na 100 km to chyba nie jest źle :wink:
Była Niva
Była Vitara
Jest Galloper !

Awatar użytkownika
scibor1
 
 
Posty: 171
Rejestracja: pt cze 27, 2008 6:51 am
Lokalizacja: Górowo Iławeckie

Post autor: scibor1 » śr sie 27, 2008 7:43 pm

NUKEM pisze:A swoją drogą 12l gazu na 100 km to chyba nie jest źle :wink:
nie jest. biorac pod uwage, ze samochod mial pelna obasade (4osoby plus pelny bagaznik) i ciagnalem pusta przyczepe.

z powrotem bylo lepiej - 10,5l/100km przy pustawym samochodzie (kierowca, komputer z osprzetem, 40 kilo jablek) i totalnie zaladowana przyczepa (750kg) stawiajaca odpowiedni opor powietrza
nie po to kupilem sobie terenowe auto, zeby w teren jezdzic;)

Awatar użytkownika
goslawen
 
 
Posty: 271
Rejestracja: ndz mar 09, 2008 12:28 am
Lokalizacja: Mrągowo / Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: goslawen » czw sie 28, 2008 6:51 am

Moja ostatnio ze 20 łykła na 100 :) Nie marudzić
http://www.anfakable.pl - instalacje elektryczne, monitoring, alarmy, inteligentny dom

Awatar użytkownika
Snuffer
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 80
Rejestracja: pn mar 17, 2008 7:39 pm
Kontaktowanie:

Post autor: Snuffer » czw sie 28, 2008 9:05 am

12 l gaziora na setkę? Stary, toż chyba sześć na godzinę musiałeś jechać żeby takie oszczędne spalanie poczynić.

Awatar użytkownika
scibor1
 
 
Posty: 171
Rejestracja: pt cze 27, 2008 6:51 am
Lokalizacja: Górowo Iławeckie

Post autor: scibor1 » czw sie 28, 2008 3:33 pm

Snuffer pisze:12 l gaziora na setkę? Stary, toż chyba sześć na godzinę musiałeś jechać żeby takie oszczędne spalanie poczynić.
nie szesc, a przecietnie osiemdziesiat szesc;)
a oszczednie to raz mi wyszlo ciut ciut ponizej 9, ale to rzeczywiscie bylo turlanie sie szescdziesiat i bardzo bardzo delikatnie - porcelane wiozlem...:)
nie po to kupilem sobie terenowe auto, zeby w teren jezdzic;)

Awatar użytkownika
bartekbp01
 
 
Posty: 1404
Rejestracja: sob cze 24, 2006 10:30 pm
Lokalizacja: Kraków/Oslo

Post autor: bartekbp01 » czw sie 28, 2008 11:44 pm

HA!
moja też czasem robi mi takie niespodzianki i mało spali , a co ciekawe to im bardziej jest doładowana i i dłuzsza trasa to tym mniej pali 8)
Ostatni uraczyła mnie dyszką gaziku z pełnym obciążeniem :)2
JEST WOJNA-SĄ STRATY była NIVdzięcznica 1.6 91r==>Granda Viertara 2,0HDi

CHREATIW TECHNOLOŻI ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łada Niva”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość